Dnia Wed, 10 Jul 2013 12:34:22 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):

> W dniu 2013-07-10 12:23, s...@g...com pisze:
>> W dniu środa, 10 lipca 2013 11:47:48 UTC+2 użytkownik Feniks z popiołów napisał:
>>> W dniu 2013-07-10 10:44, s...@g...com pisze:
>>>
>>>> Hmmm.., sama nazwa nieciekawa, ale... Moja Babcia robiła ją wyśmienicie!!
Robiłem toto z pamięci: do tego jajco na twardo, lubczyk, na chłodno, na ciepło
próbowałem, i za cholerę smaku jaki uzyskiwała moja Babcie nie jestem w stanie
uzyskać. Macie jakieś pomysły ??
>>>
>>>
>>> A czego w smaku Ci zabrakło?Jeśli mdła, to może za mało szczawiu?
>>>
>>> Szczaw trzeba króciutko przesmażyć na patelni, na maśle lub oliwie.
>>>
>>> Potem wrzucić do rosołu (wywaru), chwilę pogotować, zmiksować i zabielić
>>>
>>> śmietaną. Przynajmniej ja tak robię. Czasem miksuję też marchewkę
>>>
>>> gotowaną z wywaru, a nawet seler i pietruszkę (zwłaszcza jeśli młode, to
>>>
>>> szkoda wyrzucać).
>>>
>>>
>>>
>> Chyba jesteś blisko,ale... do jasnej cholery, czy już wszystkim odrąbało z tym
miksowaniem? A może jajca na twardo zmiksować z wędzonym boczkiem i arbuzem?! Totalny
pierdolec na punkcie syfilycznych kremów zamiast zupy przywędrował do nas, Wuj wie
skąd.
>
> Jajec nie miksować!
> Jak lubisz włókniste zielone glony między zębami, to nie miksuj w ogóle. ;)
> Dzięki zmiksowaniu zupa zyskuje fajną jednolitą konsystencję. Ja lubię.
>


Ja ne lubię niemowlęcych papatuch. Warzywa i szczaw w zupie jak najbardziej
lubię widoczne i je w takiej postaci chętnie zjadam, szaroburozielona maź
mnie nie zachęca do konsumpcji.
--
XL "Czarnecki Marek, Onyszkiewicz, Piskorski, Staniszewska,
Wielowieyski, Buzek, Chmielewski, Gacek, Jałowiecki, Lewandowski, Olbrycht,
Protasiewicz, Saryusz-Wolski, Siekierski, Zaleski, Zwiefka, Geringer de
Oedenberg, Grabowska, Liberadzki, Masiel, Sonik, Gierek"
http://www.bibula.com/?p=8428