« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-07-24 19:35:48
Temat: Zupelnie OT - szczeniakWczoraj przywiezlismy do domu 4miesieczna suczke Boston Terrier ktora
nazwalismy Puki:)
Jest bialo czarna i tak slodka ze jak sie na nia patrzy to idzie sie
rozplynac.
To nasz pierwszy pies i oto moje pytanie. Puki wydaje sie byc lekko
wystraszona, kiedy sie do niej podchodzi ona doslowinie kladzie sie na ziemi
i chyli lepek. dzisiaj z rana jak ja wyprowadzilam to jakby odzyla, biegala
za mna i kladla sie na grzbiet zeby ja drapac po brzuszku, ale teraz znow
jest taka apatyczna i lezy na swoim poslaniu i drzemie. nie je za duzoo,
chyba ze damy jej na reku. jest bardzo spokojna.
czy ja jestem jakas nadwrazliwa? czy tez piesio musi sie po prostu do nas
przekonac?
ps. kupilismy ja od chodowcy.
ktory z grupowiczow mi pomoze?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-07-25 08:29:52
Temat: Re: Zupelnie OT - szczeniakOooo, terrier :-)). Jak miło.Niech zyją terriery.
A co do piesi, to daj jej dwa dni, to zacznie wam roznosić mieszkanie. Musi
sobie tylko wszystko obejrzeć i obwąchać.
I niech się dobrze chowa.
Monika, właścicielka póltorarocznego Parson Russel Terriera :-), Fistaszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-07-25 17:52:03
Temat: Re: Zupelnie OT - szczeniak
Użytkownik "Vilar"
> Oooo, terrier :-)). Jak miło.Niech zyją terriery.
Ekhm... ekhm... Te boston teriery to raczej krzyżówka buldogów/bokserów z
amastaffami. Koło terierów to raczej nigdy nawet nie stały ;)
Holly, terieromaniaczka ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-07-25 18:51:11
Temat: Re: Zupelnie OT - szczeniakDaj jej czas potem jak nie odzyje odrobacz i zbadaj jelita wrazie czego.. To
by bylo na tyle.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-07-26 04:21:54
Temat: Re: Zupelnie OT - szczeniakno w sumie zapoczatkowana zostala ta rasa jako krzyzowka bulldoga i english
white terrier, wiec kolo terriera stal na pewno.
"Holly" <2...@o...eu> wrote in message
news:f882ke$gqn$1@achot.icm.edu.pl...
>
> Użytkownik "Vilar"
>
> > Oooo, terrier :-)). Jak miło.Niech zyją terriery.
>
> Ekhm... ekhm... Te boston teriery to raczej krzyżówka buldogów/bokserów z
> amastaffami. Koło terierów to raczej nigdy nawet nie stały ;)
>
> Holly, terieromaniaczka ;)
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |