« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-10-19 13:01:32
Temat: Zycie ludzkie jak mucha na scianie...Jadac ponad 120km/h autostrada i mijajac potezne ciezarowki mysle sobie ze
wystarczy aby taka opona pekla tej ciezarowce i walnela w moj samochod i po
mnie, albo na chwile oderwac wzrok od drogi i bum...
codziennie wychodzac z domu ryzykujemy zycie, ale jednak nie myslimy o tym...
mysle zanim wsiade do samochodu, ale kiedy z radoscia przekraczam limit
predkosci a muzyka zaglusza moje mysli, nie czuje strachu, nie mysle o
smierci.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-10-19 17:27:32
Temat: Re: Zycie ludzkie jak mucha na scianie...Himera napisał(a):
> Jadac ponad 120km/h autostrada i mijajac potezne ciezarowki mysle sobie ze
> wystarczy aby taka opona pekla tej ciezarowce i walnela w moj samochod i po
> mnie, albo na chwile oderwac wzrok od drogi i bum...
Bujuną masz wyobraźnię :)
Pęknięta opona w ciężarówce nie ma jak Cię walnąć. Ot majta się jak
szmata w koło robiąc trochę smrodu. Opona to nie tylko guma ale też i
trochę drutu.
Tak czy siak - pęknięta opona w ciężarówce kuku Ci nie zrobi.
szczególnie, że ciężarówki mają podwójne koła i peknięcie raczej nie
powoduje nagłych ruchow samochodu.
>
> codziennie wychodzac z domu ryzykujemy zycie, ale jednak nie myslimy o tym...
Można umrzeć ze strachu przed śmiercią.
>
> mysle zanim wsiade do samochodu, ale kiedy z radoscia przekraczam limit
> predkosci a muzyka zaglusza moje mysli, nie czuje strachu, nie mysle o
> smierci.
Wyłącz muzykę.
Nie ma nic gorszego jak bezmyślny kierowca.
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |