Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.rmf.pl!news.one
t.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: jacek <j...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Zywienie Optymalne ( bylo Cukrzyca )
Date: Tue, 6 Nov 2001 15:15:13 +0100
Organization: jacek
Lines: 112
Message-ID: <M...@n...tpi.pl>
References: <9r6nh0$meu$1@news.tpi.pl>
<c...@p...google.com>
<M...@n...tpi.pl>
<c...@p...google.com>
<M...@n...tpi.pl>
<c...@p...google.com>
<M...@n...tpi.pl>
<c...@p...google.com>
<M...@n...tpi.pl>
<c...@p...google.com>
<M...@n...tpi.pl>
<c...@p...google.com>
NNTP-Posting-Host: pj103.katowice.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1005055946 2198 217.96.213.103 (6 Nov 2001 14:12:26 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 6 Nov 2001 14:12:26 GMT
X-Newsreader: MicroPlanet Gravity v2.50
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:56894
Ukryj nagłówki
Witaj!
In article <c...@p...google.com>,
b...@o...com.au says...
> > O cukrzycy o korej nawet sam sie przyznajesz ze nic nie wiesz?
>
> Gdzie sie tak do tego przyznalem ?
Proponuje czytac wlasne posty.
> > O tym co ja bym zlecil pacjentowi z GZT - nie ty mnie bedziesz uczyl - to
> > ja wiem ze sa jednak inne metody niz obcinanie nog i DK - to ja wiem,
>
> Tak myslalem wlasnie , ze ty wiesz doslownie wszystko ..! :-) trudno
> ci
> jednak podzielic sie tutaj ta wiedza ... Ja wiem, ze tutaj sie nie
> placi,
> ale sprobuj zrobic cos raz bez pieniedzy .. :-))
Wiesz, duzo robie bez pieniedzy - ale uczenie osob opornych za darmo to
juz ponad moje mozliwosci.
> > O tym ze jestes zwolennikiem "latwych" rozwiazan? No to badz - sprawdzaja
> > sie wszedzie ale nie w medycynie i psychologii.
>
> No , nie mow mi, ze jestes tez psychologiem .. :-)
Nie, nie jestem. Ale jak sam nie wykazales sie bystroscia to podam ci
wspolny mianownik tych dwu dyscyplin: i medycyna i pscyhologia zajmuja
sie czlowiekiem. A w przypadku czlowieka latwe rozwiazania sie po prostu
nie sprawdzaja.
> > O tym ze brak ci obiektywizmu? Po co dyskutowac?
>
> Jaki obiektywizm ty przedstawiasz, mowiac, ze wystarczy ci to
> co uslyszysz z plotek ??
Czyli negujesz to ze mam doswiadczenia? Tylko ze negatywne. A tych nie
przyjmujesz do wiadomosci.
> > O tym ze jestes po prostu przedstawicielem kolejnego nawiedzonego nurtu -
> > awangarda oszlolomow.
>
> Tak ... tak ... oby wiecej taki nurtow, i wiecej oszolomow, ktorzy
> naprawde potrafia leczyc.
Jasne ze tak - bo mimo ze sa upierdliwi i naiwni kaza sie zastanawiac nad
pewnymi rozwiazaniami. Oczywiscie nikt wyksztalcony nie bierze serio
calosci ich pogladow - ale dzieki takim fermentom dobrze opisanym i
zbadanym nauka idzie do przodu. Pewnie - zawsze to kosztuje.
> > Madry lekarz z kazdej z tych metod bierze co uwaza za sluszne i co
> > jest zgodne z wiedza - on ma pomagac pacjentom a nie byc wyznawca.
>
> Co ty z nich bierzesz ? Nic, potrafisz krytykowac siedzac za biurkiem.
Masz racje - krytykuje (piszac maile) zza biurka. Chyba nie wyobrazasz
sobie ze bede do ciebie pisal z nad np. stolu operacyjnego?
> > I kazdy
> > czeka na konkretne wyniki badan. Jedne badania po latach robienia
> > nadzieji ukazauja marnosc (preparat Tolpy), inne wykazuja pozytywne
> > dzialania (diety 'roslinne').
>
> Aaa.... zycie na trawce, doskonale...
No prosze - ujawniaja sie antagonizmy z innymi grupami wyznawcow...;-))
> > Tylko ty tego nie wiesz bo zaangazowales sie po jednej stronie, a nie po
> > stronie uczciwosci.
>
> Zaangazowalem sie po stronie, ktora potwierdza swoja praktyka
> niewzykle
> pozytywne wyniki terapeutyczne. Uczciwiscia kazdego lekarza jest
> to zwerifikowac lub chociazby naocznie sprawdzic u tych, ktorzy to
> robia.
> Uczciwosc nie polega na tym co ty robisz. Tak prawdziwy lekarz
> nie robi... oj.. nie robi :-((
Uczciwosc lekarza polega na tym zeby umiec wywazac bilas zyskow i strat w
terapii. Umiec dobrze i uczciwie zdiagnozowac i wg. najlepszej wiedzy i
umiejetnosci zaordynowac leczenie.
U ciebie nawet nie mozna mowic o uczciwosci bo po prostu nie masz ani
wiedzy ani uprawnien ani doswiadczen.
Ucziciwosc to tez miedzy innymi umiejetnosc obiektywnego spojrzenia na
wartosc nowinek i ciagle ksztalcenie sie.
Ty naprawde nie rozumiesz ze przecietny lekarz ma na codzien do czynienia
z roznymi wyznawcami ktorzy uwazaja ze maja panaceum (tak jak ty).
Juz ci to raz napisalem, ale napisze jeszcze. Zrozum statystyke: kazdy
lekrz ma do czynienia z wyznawcami jedynie slusznych metod.
Wczytaj sie i zrozum:
" kazdy lekarz sie spotyka z takimi ludzmi na
codzien prawie - a to wegetarienie, a to weganie, dieta kapusciana,
megnatyzm na wszy, dieta Kwasniewskiego, prepart Tolpy, metoda
Burzynskiego, Villacora, etc.etc.etc.etc....wymianam tylko te ostotanio
modne.
Kazdy ma :
1.cudowne rezultaty
2.wlasne udowodnieone wyleczenia tysiecy (a i milionow ludzi)
3.Wlasne centra medyczne
4. Wlasne certyfikaty dla lekarzy
5. Wlasna bajke dlaczego to swiat jest przeciwko i nikt nie chce
zrobic rzetelnych badan.
6. Wlasnych kaplanow, neofitow i szeregowych wyznawcow.
"
To nie bajka tylko zwykla codziennosc. Jak w urzedzei patentowym w ktorym
codziennie jest ktos z perpetum mobile.
|