| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-12-15 21:42:08
Temat: Re: a tak sobieczeremcha wrote:
> Jajko na miekko rozgniesc widelcem w szklance, drobno uskubac
> chlebek albo bulke, troche maselka - sliskie, dobre, nie gryzace.
>
bułkę już nawet w całości wcinam. Tylko gryzę baaaardzo porządnie.
Ale jajkownica to też niezły pomysł.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-12-15 21:43:23
Temat: Re: a tak sobieEwa (siostra Ani) N. wrote:
> Le jeudi 15 décembre 2005 ŕ 14:26:24, dans <dnrqu2$kjj$02$1@news.t-online.com> vous
écriviez :
>
>
>>Ma może ktoś pomysły na coś w miarę zjadliwego dla kogoś z pokrojonym
>>gardłem? Ma toto być bezkwasowe, nieostre (przyprawowo i mechanicznie) a
>>mimo to zjadliwe. Nie chcę znieczulenia przed każdym posiłkiem, a lody
>>waniliowe 3x dziennie to nie to, co najbardziej lubię. Mam tylko
>>nadzieję, że do świąt się zagoi.
>
>
> A moich smardzow ci zostalo ? Bo to podpada pod twoje kryteria, a
> zjadliwe bardzo.
została połowa. No to chyba sobie zrobię, muszę tylko lepiej odpiaszczyć
niż poprzedni rzut, trochę skrzypiały ;-)
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-12-15 21:51:25
Temat: Re: a tak sobie
Le jeudi 15 décembre 2005 ŕ 22:43:23, dans <dnso1t$mlj$00$3@news.t-online.com> vous
écriviez :
>> A moich smardzow ci zostalo ? Bo to podpada pod twoje kryteria, a
>> zjadliwe bardzo.
> została połowa. No to chyba sobie zrobię, muszę tylko lepiej odpiaszczyć
> niż poprzedni rzut, trochę skrzypiały ;-)
Przypominam wskazowki : wrzuc do wrzatku, zostaw do ostygniecia, wylow
grzyby i odcedz wode. Wode i grzyby suzyj do smietany (z makaronem, z
ryzem, etc).
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-12-15 22:00:03
Temat: Re: a tak sobieEwa (siostra Ani) N. wrote:
> Le jeudi 15 décembre 2005 ŕ 22:43:23, dans <dnso1t$mlj$00$3@news.t-online.com> vous
écriviez :
>
>
>>>A moich smardzow ci zostalo ? Bo to podpada pod twoje kryteria, a
>>>zjadliwe bardzo.
>
>
>>została połowa. No to chyba sobie zrobię, muszę tylko lepiej odpiaszczyć
>>niż poprzedni rzut, trochę skrzypiały ;-)
>
>
> Przypominam wskazowki : wrzuc do wrzatku, zostaw do ostygniecia, wylow
> grzyby i odcedz wode. Wode i grzyby suzyj do smietany (z makaronem, z
> ryzem, etc).
tak robiłem, ale chyba to odcedzenie mi nie wyszło. Ale chyba jutro
spróbuję z resztą. Dzięki za wskazówki (i smardze ;-))
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-12-16 05:23:26
Temat: Re: a tak sobie
Waldemar wrote:
> Witam,
>
> Wczoraj wypuszczono mnie ze szpitala po
> usunięciu migdałków i bieda z jedzeniem.
>
>
> Waldek, bezmigdałkowiec
Waldi, boj sie Bozi, naprawde Ciebie WYKASTROWALI ?????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-12-16 19:10:45
Temat: Re: a tak sobie
>>>A moich smardzow ci zostalo ? Bo to podpada pod twoje kryteria, a
>>>zjadliwe bardzo.
>
>
>>została połowa. No to chyba sobie zrobię, muszę tylko lepiej odpiaszczyć
>>niż poprzedni rzut, trochę skrzypiały ;-)
>
>
> Przypominam wskazowki : wrzuc do wrzatku, zostaw do ostygniecia, wylow
> grzyby i odcedz wode. Wode i grzyby suzyj do smietany (z makaronem, z
> ryzem, etc).
zrobiłem i było dobre. Nawet dość dużo zjadłem. Jeszcze mi ktoś
poradził, by po wyłowieniu z wody przekroić na pół i przepłukać w
bieżącej. Wodę przepuściłem przez filtr do kawy wsio do śmietany i
wyszedł wspaniały sos do makaronu. Dzięki za przypomnienie i duża buzia!
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |