« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-02 10:06:34
Temat: ablacja - z czym to sie je?Witam
Czy ktos sie moze orientuje na czym polega zabieg ablacji? bo to co
znalazlam na necie to medyczne wyrazenia z ktorych nic nie wynika.
Interesuja mnie wszelkie informacje na ten temat.
Pozdrawiam noworocznie
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-01-02 11:38:42
Temat: Re: ablacja - z czym to sie je?> Czy ktos sie moze orientuje na czym polega zabieg ablacji? bo to co
> znalazlam na necie to medyczne wyrazenia z ktorych nic nie wynika.
> Interesuja mnie wszelkie informacje na ten temat.
>
> Pozdrawiam noworocznie
>
> Magda
Ablacji czego? siatkowki?
casus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-01-02 12:41:35
Temat: Re: ablacja - z czym to sie je?
Użytkownik "casus" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bt3l86$l62$1@inews.gazeta.pl...
> > Czy ktos sie moze orientuje na czym polega zabieg ablacji? bo to co
> > znalazlam na necie to medyczne wyrazenia z ktorych nic nie wynika.
> > Interesuja mnie wszelkie informacje na ten temat.
> >
> > Pozdrawiam noworocznie
> >
> > Magda
>
>
> Ablacji czego? siatkowki?
>
> casus
nie. serca. jest zabieg zaproponowany przy czestych atakach czestoskurczu
Mag
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-01-02 13:03:55
Temat: Re: ablacja - z czym to sie je?Następnym razem Słonko pisz dokładniej, bo czort wie o co Ci chodzi.. jest
też ablacja szpiku kostnego.. ale o tym, to na mojej stronie..
--
_ Wojciech Piotrowicz
/' '\ http://www.piotrowicz.w.pl
( @ @ )
oOO-(_)-OOo GG: 1906512
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-01-02 13:15:20
Temat: Re: ablacja - z czym to sie je?Witam!
Ablacja - najprosciej mowiac to zlikwidowanie za pomoca pradu miejsca
wywolujacego czestoskurcze (komorowe, nadkomorowe, przedsionkowe itp.)
Przez zyle udowa wprowadza sie elektrode do serca i przypala miejsce
odpowiedzialne
za zaburzenia rytmu. Ablacja powinna byc poprzedzona badaniami ulatwiajacymi
lokalizacje
tego punktu. najczesciej jest to echo i holter - jednak sa to inne
wysokospecjalistyczne
metody a nie takie jak echo czy holter ogolnie dostepne.
Zabieg niebolesny , bez narkozy ogolnej.
Jezeli ablacja powiedzie sie masz najprawdopodobniej spokoj na cale zycie.
Chyba jasniej nie potrafie:)
Szanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-01-02 13:34:09
Temat: Re: ablacja - z czym to sie je?
Użytkownik "Szanna" <n...@h...com> napisał w wiadomości
news:3ff56ff3$1@news.home.net.pl...
> Witam!
> Ablacja - najprosciej mowiac to zlikwidowanie za pomoca pradu miejsca
> wywolujacego czestoskurcze (komorowe, nadkomorowe, przedsionkowe itp.)
> Przez zyle udowa wprowadza sie elektrode do serca i przypala miejsce
> odpowiedzialne
> za zaburzenia rytmu. Ablacja powinna byc poprzedzona badaniami
ulatwiajacymi
> lokalizacje
> tego punktu. najczesciej jest to echo i holter - jednak sa to inne
> wysokospecjalistyczne
> metody a nie takie jak echo czy holter ogolnie dostepne.
> Zabieg niebolesny , bez narkozy ogolnej.
> Jezeli ablacja powiedzie sie masz najprawdopodobniej spokoj na cale zycie.
> Chyba jasniej nie potrafie:)
>
> Szanna
Bardzo dziekuje:)
to nie mnie beda "zabiegac" tylko mojego chlopaka ktory wczoraj z
czestoskurczem wyladowal na OIOK-u:(
Pozdrawiam
Mag
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-01-02 13:34:46
Temat: Re: ablacja - z czym to sie je?
Użytkownik ".baldi" <b...@C...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bt3qdg$ouc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Następnym razem Słonko pisz dokładniej, bo czort wie o co Ci chodzi.. jest
> też ablacja szpiku kostnego.. ale o tym, to na mojej stronie..
>
Jasne. Obiecuje sie wyslawiac doglebnie.
Nie wiedzialam ze tyle rodziajow tego zabiegu jest.
Mag
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |