adopcja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11

1. Data: 2003-09-18 13:36:08

Temat: adopcja
Od: "nina" <n...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

orientujecie sie moze jak to jest z adopcja? czy rodzina adopcyjna dostaje
jakies stale pieniadze? slyszalam o 1600 pln miesiecznie? to prawda?

nina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-09-18 15:14:26

Temat: Re: adopcja
Od: "Czarownica" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "nina" <n...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bkccfm$dev$1@nemesis.news.tpi.pl...
> orientujecie sie moze jak to jest z adopcja? czy rodzina adopcyjna dostaje
> jakies stale pieniadze? slyszalam o 1600 pln miesiecznie? to prawda?
>
> nina
>

nie rodzina adoptycyjna nie otrzymuje zadnych pieniedzy. Jeśli adoptujesz
dziecko to jest ono traktowane jako Twoje wasne ( i tak powinno być ) więc
nie dostajesz pieniedzy.Co innego jest jeśli jest sie rodziną zstępczą wtedy
dostaje się coś tam szczerze mówiąc nie wiem ile, podobnie pansto
dofinansowuje rodzinne domy dziecka, ale tak naprawdę nie są to jakies super
duze sumy itd.

pozdrawiam

Czarownica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-09-18 18:25:16

Temat: Re: adopcja
Od: Bischoop <B...@k...russia> szukaj wiadomości tego autora

Latem nina wyklawiaturzyl(a):

> orientujecie sie moze jak to jest z adopcja? czy rodzina adopcyjna dostaje
> jakies stale pieniadze? slyszalam o 1600 pln miesiecznie? to prawda?

a z jakiej racji mialabys dostawac?

LOL- juz to widze ilez ludzi by adoptowalo dziecko by dostac te 1600zl
:-) w koncu rozwiazalby sie problem z domami dziecka.

--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)o2.pl | GG:1705424 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-09-18 20:35:46

Temat: Re: adopcja
Od: "margola & zielarz" <malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "nina" <n...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bkccfm$dev$1@nemesis.news.tpi.pl...
> orientujecie sie moze jak to jest z adopcja? czy rodzina adopcyjna dostaje
> jakies stale pieniadze? slyszalam o 1600 pln miesiecznie? to prawda?

Rodziny adopcyjne nie otrzymują pieniędzy na utrzymanie.
Rodziny zastępcze - owszem, jest to (chyba) w granicach 700 PLN na dziecko.
Najwięcej mogą dostać rodziny zastępcze kontraktowe, pogotowia opiekuńcze i
rodzinne domy dziewcka, ale chyba nawet wytedy nie jest to 1600 PLN.

Margola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-09-19 08:44:00

Temat: Re: adopcja
Od: Dominika Widawska <d...@m...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

margola & zielarz wrote:
>
> Rodziny adopcyjne nie otrzymują pieniędzy na utrzymanie.
> Rodziny zastępcze - owszem, jest to (chyba) w granicach 700 PLN na dziecko.
> Najwięcej mogą dostać rodziny zastępcze kontraktowe, pogotowia opiekuńcze i
> rodzinne domy dziewcka, ale chyba nawet wytedy nie jest to 1600 PLN.

ZTCW, stawka na dziecko w opiece zastepczej uzalezniona jest od jego
wieku,
a nie od formy rodzinnej opieki zastepczej.
Opieka zastepcza w sensie wszystkie rozwiazania poza adopcja.

Na utrzymanie dzieci mlodszych (bodajze do 7 lat) dostaje sie nieco
ponad 1000,
zas na dzieci starsze sporo ponizej 1000 (700-800 wlasnie).
Oczywiscie pod warunkiem, ze gmina wyplaca na biezaco i w calosci.
O jednorazowych dofinansowaniach na zagospodarowanie dziecka w
rodzinie
to chyba prawie wszedzie mozna zapomniec.

W pogotowiach opiekunczych przynajmniej jeden rodzic jest
wynagradzany,
MOPR/MOPS zawiera z nim umowe zlecenia. To okolo 2000 brutto
miesiecznie.
Nie pamietam, czy w rodzinnych DD to takze zlecenie, czy umowa o
prace.

Rodziny zastepcze kontraktowe to obce dla mnie pojecie, zdaje sie, ze
w naszym rejonie takie cos nie funkcjonuje.
Chetnie bym sie dowiedziala czegos wiecej!

ZTCW, ze wzgledu na predyspozycje rodzicow RZ
dzieli sie na krotko- i dlugoterminowe.

pzdr.
Dominika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-09-19 09:36:02

Temat: Re: adopcja
Od: "Ijon" <i...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Bischoop" <B...@k...russia> wrote in message
news:slrn.pl.bmju2g.200.Bischoop@kgb.russia...

> LOL- juz to widze ilez ludzi by adoptowalo dziecko by dostac te 1600zl
> :-) w koncu rozwiazalby sie problem z domami dziecka.

No to teraz jeszcze dokombinuj sobie, ze utrzymanie dziecka w panstwowym
domu kosztuje 2,5 tys PLN/mc i Ci pieknie wyjdzie, jak sprawnie funcjonuje
ten nasz "opiekunczy" system ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-09-19 10:11:00

Temat: Re: adopcja
Od: Bischoop <B...@k...russia> szukaj wiadomości tego autora

Latem Ijon wyklawiaturzyl(a):

> No to teraz jeszcze dokombinuj sobie, ze utrzymanie dziecka w panstwowym
> domu kosztuje 2,5 tys PLN/mc i Ci pieknie wyjdzie, jak sprawnie funcjonuje
> ten nasz "opiekunczy" system ...

wiem o tym doskonale, ba i tyle samo kosztuje utrzymanie wieznia :-)
bodajze nawet wiecej bo 2700zl.

--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)o2.pl | GG:1705424 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-09-19 20:20:03

Temat: Re: adopcja
Od: "margola & zielarz" <malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dominika Widawska" <d...@m...szczecin.pl> napisał w
wiadomości news:3F6AC1D0.A644D1FE@man.szczecin.pl...
> Na utrzymanie dzieci mlodszych (bodajze do 7 lat) dostaje sie nieco
> ponad 1000,
> zas na dzieci starsze sporo ponizej 1000 (700-800 wlasnie).

Tu nie będę polemizować, rodziną zastęczpą rodzice są tylko dla jednego
piętnastolatka, więc nie wiem, jak to z młodszymi.

> O jednorazowych dofinansowaniach na zagospodarowanie dziecka w
> rodzinie
> to chyba prawie wszedzie mozna zapomniec.

Kraków pod tym względem jest OK.

> W pogotowiach opiekunczych przynajmniej jeden rodzic jest
> wynagradzany,

Tylko jeden, drugi musi pracować i mieć źródło utrzymania

> MOPR/MOPS zawiera z nim umowe zlecenia. To okolo 2000 brutto
> miesiecznie.

W życiu. Za samą pracę jest najwyżej 1200. W Krakowie.

> Rodziny zastepcze kontraktowe to obce dla mnie pojecie, zdaje sie, ze
> w naszym rejonie takie cos nie funkcjonuje.
> Chetnie bym sie dowiedziala czegos wiecej!

Ponieważ polskie sądy działają, jak działają, a w pogotowiu dzieci mogą buyć
do 18 miesięcy, dłużej nie, to żeby uniknąć ich przerzucania jak piłeczki z
pogotowia do pogotowia, proponuje się jednemu pogotowiu formę rodziny
zastępczej kontraktowej. Dziecko wówczas przebywa w jednym tylko domu.
Na razie to projekt, jest w obróbce sejmowej, a co z tego wyjdzie...

Pozdrawiam

Margola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-09-22 08:01:45

Temat: Re: adopcja
Od: Dominika Widawska <d...@m...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

margola & zielarz wrote:
>
> > O jednorazowych dofinansowaniach na zagospodarowanie dziecka w
> > rodzinie
> > to chyba prawie wszedzie mozna zapomniec.
> Kraków pod tym względem jest OK.

No to super, w Szczecinie to juz ludzie zapomnieli,
ze kiedykolwiek wystarczalo pieniedzy na takie ekscesy.
;-]

> > W pogotowiach opiekunczych przynajmniej jeden rodzic jest
> > wynagradzany,
> Tylko jeden, drugi musi pracować i mieć źródło utrzymania

Rzeczywiscie zle sie wyrazilam. Chodzilo mi o pogotowia,
w ktorych dzieci sa rehabilitowane - tam pracuja dodatkowe osoby.

> W życiu. Za samą pracę jest najwyżej 1200. W Krakowie.

Mowisz o kwocie netto czy brutto?
Jakos nie chce mi sie wierzyc...

> Ponieważ polskie sądy działają, jak działają, a w pogotowiu dzieci mogą buyć
> do 18 miesięcy, dłużej nie, to żeby uniknąć ich przerzucania jak piłeczki z
> pogotowia do pogotowia, proponuje się jednemu pogotowiu formę rodziny
> zastępczej kontraktowej. Dziecko wówczas przebywa w jednym tylko domu.
> Na razie to projekt, jest w obróbce sejmowej, a co z tego wyjdzie...

Hm, troche tego nie rozumiem - ze sformulowania "proponuje
się _jednemu_ pogotowiu" wnosze, ze z gory (podczas interwencji?!!)
powinno byc wiadomo, ktore dziecko bedzie potrzebowalo opieki
tymczasowej
dluzszej niz 18 miesiecy. To chyba nie zawsze mozna przewidziec?
A poza tym, skoro modyfikowac przepisy, to dlaczego nie zmienic
zasad przebywania w pogotowiu...
Oczywiscie "glosno mysle", nie utozsamiam Cie z tworcami ww. poprawek.

pzdr.
Dominika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-09-22 08:43:04

Temat: Re: adopcja
Od: "margola & zielarz" <malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dominika Widawska" <d...@m...szczecin.pl> napisał w
wiadomości news:3F6EAC69.1E55D53F@man.szczecin.pl...
> > W życiu. Za samą pracę jest najwyżej 1200. W Krakowie.
>
> Mowisz o kwocie netto czy brutto?
> Jakos nie chce mi sie wierzyc...

Netto, prawda.

> > Ponieważ polskie sądy działają, jak działają, a w pogotowiu dzieci mogą
buyć
> > do 18 miesięcy, dłużej nie, to żeby uniknąć ich przerzucania jak
piłeczki z
> > pogotowia do pogotowia, proponuje się jednemu pogotowiu formę rodziny
> > zastępczej kontraktowej. Dziecko wówczas przebywa w jednym tylko domu.

> Hm, troche tego nie rozumiem - ze sformulowania "proponuje
> się _jednemu_ pogotowiu" wnosze, ze z gory (podczas interwencji?!!)
> powinno byc wiadomo, ktore dziecko bedzie potrzebowalo opieki
> tymczasowej
> dluzszej niz 18 miesiecy. To chyba nie zawsze mozna przewidziec?
> A poza tym, skoro modyfikowac przepisy, to dlaczego nie zmienic
> zasad przebywania w pogotowiu...
> Oczywiscie "glosno mysle", nie utozsamiam Cie z tworcami ww. poprawek.

Tym razem ja wyraziłam się nieprecyzyjnie, w momencie przedłużania się
załatwiania spraw ta propozycja padałaby pod adresem konkretnego pogotowia,
w którym dziecko już przebywa. Innymi słowy, następowałaby zmiana warunków
kontraktu, dziecko nadal w tym samym domu i pod tą samą opieką, tyle że
moment jej zakończenia przesuwa się do czasu rzeczywistego rozwiazania
sytuacji dziecka. Nie ma wówczas ograniczenia do 18 miesiecy.

Margola