OK, zgoda.

Poza stwierdzeniem: "ciężka kwestia".


Byłoby ideałem, gdybyś następnym razem zanim zarzucisz
komuś "napastliwość" sprawdził czy to przypadkiem nie ty
zacząłeś "bawiąc się" taką czy inną kwestią.

--
CB


Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:g2hnct$u7m$1@news.onet.pl...

> ja tu nie jestem od wyjaśniania tego typu problemów.
> zgadzam się jest to ciężka kwestia.
>
> ale zbyt duży poziom gdybania jak dla mnie.
>
> w każdym razie - prawo powinno dawać taką możliwość.
>
> czy ktoś się zdecyduje zgłosić na policję czy nie, to insza inszość.
>
> ale nie mam przemyślanego tematu.