Miło widzieć cieniu najbardziej trollowatego z trolli ;), że
przychodzisz na PSP po rozum do głowy i kapkę _oleum_. Daj ci Boże
cokolwiek wynieść z prawdziwego ducha tej grupy.

> Witaj!
>
> Ty tez myslisz malo inteligentnie.
>
> To tak jakbym napisal: "Inteligencja typowa dla ucznia szkoly
> specjalnej". A ty na to: "To szkola generuje inteligencje u
> jej uczniow?"
>
> Nie! To inteligencja decyduje do jakiej szkoly sie dostaniesz
> a do jakiej nie. Czlowiek z inteligencja mierzana IQ=80 - nie
> dostanie sie na renomowana uczelnie wyzsza, bo nie ma szans
> na zdobycie odpowiedniej ilosci punktow na tescie
> dopuszczajacym.

Poziom inteligencji to nie worek kartofli który można zważyć i wyrazić
wartością liczbową w sposób jednoznaczny. Również to czy dana osoba
dostanie się na renomowaną uczelnie wyższą (a tych jest całe spektrum)
na podstawie jednego tylko testu jest równie przypadkowe jak temperatura
jutrzejszego ranka za oknem pokoju z którego pisałeś tego posta.

Ale to w sumie nie ważne...
Mnie bardziej interesują sformułowania typu: "ty też myślisz mało
inteligentnie", "nie!", "nie ma szans".
Czyżbyś nigdy nie napotkał choćby tzw. "wyjątku", "sytuacji szczególnej"?
Czasem warto spojrzeć z boku na tekst, który wychodzi spod własnej ręki
i sprawdzić, czy nie jest on czasem odbiciem lustrzanym kłębka własnych
subiektywnych myśli... ;)

> Dlatego jakbym napisal, "inteligencja typowa dla absolwenta
> Oxfordu" to nie znaczyloby to, ze ci co uczeszczali na studia
> wlasnie tam, nabyli tam inteligencje. Odwrotnie - dzieki
> inteligencji mogli tam uczeszczac.
>
> Tak samo jest z religiami. Ludzie o inteligencji mniejszej,
> wybieraja do wierzenia religie mniej zawiazane z realiami, a
> bardziej fantastyczne i oderwane od rzeczywistosci.
> Nawet w katolickiej Polsce, moge tylko sie tego domyslac,
> ze wiekszosc czlonkow stowarzyszenia ludzi bardzo
> inteligentnych - Mensa, jest raczej malo gorliwymi
> katolikami. Ich inteligencja moze najwyzej sugerowac im, aby
> za bardzo sie od katolikow nie wyrozniac, bo to moze
> sprowadzic klopoty.
> Z mojego doswiadczenia wiem, ze ludzie o ponadprzecietnie
> wysokiej inteligencji najczesciej uciekaja od antycznych religij
> w ateizm. Ja tez jestem ponadprzecietnie inteligentny
> i absurdalnosc katolicyzmu dostrzeglam juz jako dziecko.
> Ja tez poczatkowo ucieklem od katolicyzmu w ateizm.

Najbardziej mi się podoba mi się sformułowanie, którego użyłeś:
"Z mojego doświadczenia wiem, że ludzie..." :D

,czyli implikacja:

ja -> wszyscy

,albo:

wyjątek -> uogólnienie

Popełniasz klasyczny błąd. Powstaje, gdy ktoś usilnie upiera się przy
własnym zdaniu.

> Zaryzykuje zaleznosc statystyczna, im ktos bardziej
> inteligentny, tym mniej katolicki. Inteligencja po prostu
> umozliwia dostrzeganie zaleznosci, prawidlowosci, sprzecznosci.

Inteligencja i religia idą w parze. Nie ma nic bardziej pięknego jak
dostrzeganie prawidłowości i spójności religii (tu mam na myśli
katolicyzm), która przetrwała 2000 lat, a także dostrzeganie wpływu jaki
wniosła do kultury naszego społeczeństwa.

Zdrówko
Albert