Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.atman.pl!newsfeed.tpinterne
t.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: allkomat - czyli podstawki jetologii stosowanej IV
Date: Wed, 27 Oct 2004 15:15:10 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 85
Message-ID: <c...@h...h7b378719.invalid>
References: <c...@h...hace3584b.invalid> <cljt2o$sjg$1@inews.gazeta.pl>
<c...@h...hcea655a9.invalid> <04102710394237@polnews>
NNTP-Posting-Host: pe225.jeleniag.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1098884286 16043 213.77.237.225 (27 Oct 2004 13:38:06
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 27 Oct 2004 13:38:06 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:292719
Ukryj nagłówki
g-Paweł w news:04102710394237@polnews...
> ..sssGormi:
:)). Sądzę, że głu/chi/paweł może być odpowiednikiem sssgormiego - pasuje?;)
To w końcu ten sam, dobrze Ci znany poziom.
/.../
> Wziąłeś 'Amina-al-Skalpela', odbijającego w przerysowany sposób i lokalnie
> wyłącznie elementy pytania Profila, do siebie?? ;) [Pomyślałem, że możesz tak
> zrobić PO napisaniu, ale pomyślałem też, że 'al' [z 'bajki' arabskiej] (a
> nie 'all') obroni żart przed nadinterpretacją].
Ależ Paweł, cóż w tym jest nienaturalnego?? :)). Przecież co drugie słowo
używasz namiętnie alluzji pod moim adresem - nie dając żadnego znaku,
ze coś się zmienia w Twoim rozumowaniu w kategoriach szczurzego stada.
Chętnie kupiłem pomysł z al-skalpelem - przecież od zawsze tkwi on w mojej
głowie - nie wiesz o tym? Uważasz mnie za kogoś, kto nie podlega prawom
które głoszę?
BŁĄD.
Przecież na tym właśnie zasadza się idea "jetologii stosowanej" -
na wielości i swobodzie skojarzeń!!
A Ty uparcie będziesz się trzymał analizy słów... do u.ś.
Unieś się wyżej, o jeden choćby lejek. Nie da się?;)
> A moją kurwiczną odpowiedź Bluzgaczowi, odbijającą w przerysowany sposób i
> lokalnie wyłącznie język Bluzgacza, przypisałeś wpływowi cbneta? ;)
Uważasz, że nie jesteś pod wpływem i parasolem prymitywa cbneta?
Jesteś naiwny i nieświadomy.
Jeśli nie widzisz związku ze kreacjami cebusia, no to ... szkoda czasu.
Zresztą - jeśłi bardzo chcesz być niezalezny od wpływu środowiska
(sugerujesz, że jesteś odizolowany???) no to tak też może być.
Masz w takim razie w sobie dokładnie to samo, co ma cbnet - co w Twoim
przypadku jest tylko wypracowaną z trudem maseczką kosmetyczną
nałożoną zapewne w celach przeżycia. Tak lepiej?
Tę odpowiedź przypisałem Twej własnej nieudolności (nieumiejętności skrywanej
niechęcią) zrozumienia Bluzgacza, zobaczenia w nim człowieka nie w kategoriach
gorszy-lepszy do jakich przyzwyczaiło Cię Twoje własne otoczenie, ale w kategorii
"drugi człowiek". Oczywiście taka kategoria jest Ci obca, gdyż nikt tak Ciebie
samego nie traktował i nie traktuje (z wyjątkami oczywiście ;).
> Pomijając już to, że ta Bluzgacza lustrzaność była chyba oczywista dla każdego
> uważnego czytelnika, czy cbnet rzuca kiedykolwiek 'kurwami' [i to w takich
> celach jak Bluzgacz?] (a ja, czy jestem grzecznym chłopczykiem, który nigdy
> ie używa 'brzydkich wyrazów')? Zaprawdę, alluś, bluzgi 'bluzgom' nierówne,
> nie mówiąc o ich funkcjach i źródłach. Tobie mam to tłumaczyć? ;)
No widzisz - jesteś na poziomie wsłuchiwania się w "kur.y" cbneta. Innego
nie widzisz i nie słyszysz, co daje Ci podstawę do wniosku, że wszystko jest
w porządku. Jest to takie samo prymityzowanie relacji jak fakt, ze sam
cebuś nie potrafi wygenerować z siebie niczego ponad degradujący go bełkot.
Dopóki będziesz widział w tym bełkocie jakiekolwiek wartości (do tego jeszcze
wywodzone z ewangelii), dopóty nie zrozumiesz tego, czemu sam ulegasz.
A w jakich celach Twoim zdaniem Bluzgacz "rzuca k*wami"? Rozpoznałeś
te cele? Chcesz o tym porozmawiać, czy tez nie warto - lepiej lustrzanie
bzyknąć coś tam i miec spokój?
> 'Paradoksalnie' twoje pomyłki pokazują, jak mechanicznie może działać ten,
> który głosi niemechaniczność. I jeżeli chodzi o liczbę płaszczyzn
> konotacyjności, i gęstość siatki współzależności w 'stadzie'.
Wcale nie paradoksalnie, ale z żelazną konsekwencją ukazujesz tym podsumowaniem
to, co gdzieś tam wyżej stwierdzam - własną lokalizację w interesującej nas
"kategorii".
To, co jest naturalne, nazywasz pomyłkami - sam oczywiście starając się za wszelką
cenę "takich pomyłek" unikać, gdyz zostaniesz z pewnością napiętnowany przez
Tobie podobnych. Potrafisz to ogarnąć?
> Pawel
z najlepszymi zyczeniami
All
|