Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!news.nask.pl!polnews.pl!not-for-mail
From: "Paweł Niezbecki" <t...@p...neostrada.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: allkomat - czyli podstawki jetologii stosowanej IV
Date: Wed, 27 Oct 2004 15:59:37 +0200
Organization: PolNEWS - http://www.polnews.pl
Lines: 128
Message-ID: <04102715593739@polnews>
References: <c...@h...hace3584b.invalid> <cljt2o$sjg$1@inews.gazeta.pl>
<c...@h...hcea655a9.invalid> <04102710394237@polnews>
<c...@h...h7b378719.invalid>
NNTP-Posting-Host: swift.atra.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: swift.atra.com.pl 1098885577 15105 194.181.190.181 (27 Oct 2004 13:59:37
GMT)
X-Complaints-To: h...@p...pl
NNTP-Posting-Date: 27 Oct 2004 13:59:37 GMT
X-Original-NNTP-Posting-Host: 212.76.39.2
X-Original-NNTP-Posting-From: prosie8.aster.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:292722
Ukryj nagłówki
..z Gormenghast:
[...]
>> Wziąłeś 'Amina-al-Skalpela', odbijającego w przerysowany sposób i lokalnie
>> wyłącznie elementy pytania Profila, do siebie?? ;) [Pomyślałem, że możesz
>tak
> zrobić PO napisaniu, ale pomyślałem też, że 'al' [z 'bajki' arabskiej] (a
>> nie 'all') obroni żart przed nadinterpretacją].
>
>Ależ Paweł, cóż w tym jest nienaturalnego?? :)).
A czy ktoś sugeruje, że to nie jest naturalne (dla ciebie, ale nie tylko
oczywiście)? :)
> Przecież co drugie słowo
>używasz namiętnie alluzji pod moim adresem - nie dając żadnego znaku,
>ze coś się zmienia w Twoim rozumowaniu w kategoriach szczurzego stada.
Co drugie, powiadasz? :) Mechanik.
I to chyba raczej w twoim rozumieniu 'mojego rozumowania' niewiele się
zmienia, tłuczku ty mój ulubiony :)
>Chętnie kupiłem pomysł z al-skalpelem - przecież od zawsze tkwi on w mojej
>głowie - nie wiesz o tym?
Nie, nie wiedziałem.
> Uważasz mnie za kogoś, kto nie podlega prawom
>które głoszę?
>BŁĄD.
>Przecież na tym właśnie zasadza się idea "jetologii stosowanej" -
>na wielości i swobodzie skojarzeń!!
Jaaaaaa! zdabeztrzymanki. Uważaj na zakrętach.
>A Ty uparcie będziesz się trzymał analizy słów... do u.ś.
Znaczeń, allusiu dupusiu.
Szum pusto brzęczących, luźnych, przekombinowanych skojarzeń nie dla mnie. No
niestety.
>> A moją kurwiczną odpowiedź Bluzgaczowi, odbijającą w przerysowany sposób i
>> lokalnie wyłącznie język Bluzgacza, przypisałeś wpływowi cbneta? ;)
>
>Uważasz, że nie jesteś pod wpływem i parasolem prymitywa cbneta?
>Jesteś naiwny i nieświadomy.
Trzymaj się tematu, ociec, bo zakręt blisko. Odniosłem się do twojego
kulopłotnego 'koronnego dowodu' na wpływ. I tyle.
A wpływ/docenienie/przewartościowanie jest oczywiście, ale zupełnie gdzie
indziej alluniu. Szukaj, a może znajdziesz :). Chociaż nie mam zbyt wielkiej
nadziei.
[...]
>Tę odpowiedź przypisałem Twej własnej nieudolności (nieumiejętności skrywanej
>niechęcią) zrozumienia Bluzgacza, zobaczenia w nim człowieka nie w
>kategoriach
>gorszy-lepszy do jakich przyzwyczaiło Cię Twoje własne otoczenie, ale w
>kategorii
>"drugi człowiek".
Rybko droga, TY chcesz mnie uczyć widzenia w ludziach ludzi? ;). Miej litość
dla moich zajadów :)
> Oczywiście taka kategoria jest Ci obca, gdyż nikt tak
>Ciebie
>samego nie traktował i nie traktuje (z wyjątkami oczywiście ;).
Och, ale mi dowaliłeś, och, ach, ech. Uuu.
Wszyscy = nikt? :)
>No widzisz - jesteś na poziomie wsłuchiwania się w "kur.y" cbneta.
Nie pomyliłeś mnie z sobą? :)
> Innego
>nie widzisz i nie słyszysz, co daje Ci podstawę do wniosku, że wszystko jest
>w porządku. Jest to takie samo prymityzowanie relacji jak fakt, ze sam
>cebuś nie potrafi wygenerować z siebie niczego ponad degradujący go bełkot.
To
raczej ty nie potrafisz nic w tym zobaczyć poza 'bełkotem', ale świadczy to
tylko o tobie.
>Dopóki będziesz widział w tym bełkocie jakiekolwiek wartości (do tego jeszcze
>wywodzone z ewangelii), dopóty nie zrozumiesz tego, czemu sam ulegasz.
Ta ta ta ta ta ta sra ta ta ta ta sra ta ta ta sra ta ta ta.
>A w jakich celach Twoim zdaniem Bluzgacz "rzuca k*wami"? Rozpoznałeś
>te cele? Chcesz o tym porozmawiać, czy tez nie warto - lepiej lustrzanie
>bzyknąć coś tam i miec spokój?
Nie, jeszcze do końca nie rozpoznałem, ale intuicyjnie wyczuwam zasadniczą
różnicę. Ty nie? Retorycznie pytam. :)
>> 'Paradoksalnie' twoje pomyłki pokazują, jak mechanicznie może działać ten,
>> który głosi niemechaniczność. I jeżeli chodzi o liczbę płaszczyzn
>> konotacyjności, i gęstość siatki współzależności w 'stadzie'.
>
>
>Wcale nie paradoksalnie, ale z żelazną konsekwencją ukazujesz tym
>podsumowaniem
>to, co gdzieś tam wyżej stwierdzam - własną lokalizację w interesującej nas
>"kategorii".
'Paradoksalnie' to nie paradoksalnie. :)
>To, co jest naturalne, nazywasz pomyłkami - sam oczywiście starając się za
>wszelką
>cenę "takich pomyłek" unikać, gdyz zostaniesz z pewnością napiętnowany przez
>Tobie podobnych. Potrafisz to ogarnąć?
Przede wszystkim przez siebie samego. Potrafisz to ogarnąć? :)
P.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
|