« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-05-22 19:39:14
Temat: Re: ananski - problemdo tulowia tez ! zle sie chyba wyrazilam, pod pachami - i w
rekawach i w tulowiu :o)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-05-23 07:03:09
Temat: Re: ananski - problemDoris wrote:
> Olcia - ja już znalazłam Twoje prace i prawie płakałam z rozpaczy, że taki
> tuman ze mnie - napisałam do Ciebie na priv. jak mozesz to podeslij mi te
> zdjęcia "w trakcie pracy" Bo Magda mówi,że dodała jednego ananska pod pacha
> do rekawa - no a do tułowia nie?? Naprawde - juz mi się mózg lasuje - albo
> mam bezmózgowe dni.
>
Posłałam zdjecia, mam nadzieje ze troche pomogą.
Melduj nam o postępach :)
--
, ,
()'.".'() Olcia - kroowka
((o o)) Olsztyn
(..)^ (..) www.kroowka.prv.pl
('")__('")
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-05-23 07:25:52
Temat: Re: ananski - problem> A wogóle bardzo Wam DZIĘKUJE, że zareagowałyscie na moja bezradność, póki Ola
> nie podeśle zdjec - robie tak jak piszecie - bo przeciez mnie recę świerzbia.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Naprawdę dziewczyno nie zniechęcaj sie! Ta bluzka jest bardzo łatwa! Uwierz mi!
Jedyne co, to moment przejścia od karczka do tułowia .Reszta to sam wzorek. Ja
nie dodawałam żadnego motywu, wręcz przciwnie, zamiast 5 oczek łańcuszka
robiłam 4, bo chciałam, żeby wcinało się w talii. Zobacz, tak wyszedł :
http://img444.imageshack.us/my.php?image=ananaski1sr
.jpg
Pozdrawiam Justyna.
Jakby co, to służę radą :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-05-24 03:47:48
Temat: Re: ananski - problemCzesc Kobitki - Jeszcze raz - BARDZO WAM DZIEKUJE za pomoc.Melduje
uroczyscie, że chyba mi to dzieło wreszcie wychodzi, ale tyle razy to prułam,
że szok i jeszcze nigdy nie przymierzałam zadnej bluzki tak dużo razy jak
tą. Musiałam zmienic szydełko na większe, bo sie nie miesciłam w biuście -
chociaż wcale nie mam az tak "ogromnych" hi,hi. A i tak troche za późno to
zrobiłam, bo na klatce piersiowej zdaje mi sie jest ciut przyciasnawa ale
ujdzie w tłoku - myśle,ze nie jest tak źle.. I jak widzicie jest 5.37 a ja
juz przy kompie i zaraz spdam szydełkowac dalej. No i robie ta bluzeczke z
HEMERY 100% bawełny. Oczywiście jak tylko to skończe - natychmiast sie
pochwale - dochodze do końca tułowia. Uff. Pozdrowionka dla wszystkich
szydełkujących. Byłabym zapomniała - OLA - bardzo dziekuje za zdjęcia.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |