Ja tez nie rozumiem czemu sie zastanawiasz nad aparatem ruchomym...to jest
totalna beznadzieja,nosilam przez pol mojego dzieciecego zycia ;))) i efekty
byly zadne...Co pol roku srednio go gubilam,rozdeptywalam itp...w nocy
wypluwalam i w ogole straszna z tym meka trzymasz w gebie kawal oblesnej
masy ;)))
Teraz juz od roku mam aparat staly...Po kilku miesiacach mialam juz prawie
zupelnie proste zabki,to naprawde swietna rzecz i w ogole nieuciazliwa !!!
(po wizycie tylko troche boli przez pierwszy dzien,no i zeby trzeba ciagle
myc,to jedyne uniedogodnienia ! )
Niby drogie...no jasne,kosztuje to sporo...ale to inwestycja na cale
zycie...i jest gwarancja wyleczenia ! Poza tym jesli zalozysz taki aparat
gdzies poza duzym miastem zaplacisz o polowe mniej !
AAA...mam tylko nadzieje ze nie chcesz zakladac sobie aparatu wyjmowanego
dlatego ze sie wstydzisz nosic staly...bo to by bylo zalosne...Ja tam o
wiele bardziej wstydzilam sie krzywych zebow niz aparatu !!! Poza tym ja np
mam aparat porcelanowy i jego naprawde prawie z daleka nie widac...mniej
wiecej tak jak ruchomy !!! Mowie Ci,nikt juz teraz nie zwraca na to
uwagi...a niektorych aparaty wrecz intryguja...
I mowie Ci,facetom to zupelnie nie przeszkadza,przynajmniej tym
wartosciowsszym...wielu z nich mowilo mu ze to fajnie,bo od razu widac ze
dziewczyna o siebie dba...
No wiec...przekonywalabym Cie zdecydowac sie na aparat staly !!! Zadnych
stresow i gwarancja pieknych zebow ;)))

Pozdrawiam - Ola

p.s I radzilabym Ci sie zdecydowac juz teraz...naprawde marne sa szanse na
leczenie aparatem ruchomym...I potem bedziesz tak jak ja,stara baba na
studiach z aparatem :))) Ale ja go lubie ;)))