Strona główna Grupy pl.rec.ogrody araukaria chilijska

Grupy

Szukaj w grupach

 

araukaria chilijska

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 38


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2002-09-04 13:41:59

Temat: Re: araukaria chilijska
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Hmm... Jakos sie tak domyslam, gdzie mniej wiecej mnie skierujesz, ale
> zaryzykuje - podeslij na priva. Najwyzej zaraz wywale ogloszenie na
grupie,
> ze szukam sponsora na wyjazd wylacznie ogrodniczy :-))
> A ta zlotawa byla faktyczne zlotawa - wygladala jak z jedwabiu w
slomkowym
> kolorze. I liscie miala troche wezsze. Piekna! Jakbym taka gdzies
> dorwala...

Witaj Ewo, jest problem bo linki szczegółowe się nie przenoszą.
Majorka, Palma, klikasz na Centre Historic w samym środku [tego brązowego
obszaru po lewej stronie] mapki, dalej w lewym dolnym rogu idzie główna
ulica pionowo i idąc od dołu jest zielony kwadracik, klikasz i otwiera się
na Porta D'es Camp. To ten skwer właśnie, widziałem też i w Can Pastilla,
tuż przy drodze na lotnisko.
Miłych poszukiwań. Swoją drogą jest ich na tym obszarze dosyć dużo.
--
Pozdr. Jerzy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2002-09-04 13:43:12

Temat: Re: araukaria chilijska
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jerzy" <0...@m...pl> wrote in news:al51pf$abf$1@sunsite.icm.edu.pl:

>> Oczywiście jest to miasto Palma.
>> http://www.a-palma.es/eng/index.htm?../carrerer_fram
e.htm
> Niestety, widzę, ze jednak szczegóły się nie przeniosły.

Coz, moze to i dobrze :-) Z adresem w rekach bedziemy szukac, moze
znajdziemy inne kolory?
Cala Palma przede mna i innymi amatorami pampasiakow.
Teraz tylko kwestia sponsora ...
Pozdrowienia - Ewa Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2002-09-04 14:03:40

Temat: Re: araukaria chilijska
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jerzy" <0...@m...pl> wrote in
news:al52j4$dsc$1@sunsite.icm.edu.pl:

> klikasz i otwiera się na Porta D'es Camp. To ten skwer właśnie,
> widziałem też i w Can Pastilla, tuż przy drodze na lotnisko.
> Miłych poszukiwań. Swoją drogą jest ich na tym obszarze dosyć dużo.

Ze jest duzo, to moge sie domyslic :-)
Myslalam, ze sie chociaz otworzy obrazek tego skweru... A tam gola,
aczkolwiek dokladna, mapka.
Jerzy, robiles Ty jakies zdjecia? Poza rodzinnymi :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2002-09-04 16:16:32

Temat: Re: araukaria chilijska
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

[...]
Byłem w 100% pewien, że posłałem na priv.
;-)))

> Ze jest duzo, to moge sie domyslic :-)
> Myslalam, ze sie chociaz otworzy obrazek tego skweru... A tam gola,
> aczkolwiek dokladna, mapka.
> Jerzy, robiles Ty jakies zdjecia? Poza rodzinnymi :-)

Niestety nie za dużo i jeszcze nie zdążyłem wywołać i prawdę mówiąc nie
pamiętam czy te trawy zdjąłem.
Ale mam inne krzew/drzewo, bardzo ciekawe, właśnie o tej porze kwitnie na
żółto a ja za nic nie mogę go zidentyfikować.
--
Pozdr. Jerzy Nowak

"Learn the rules. Then break some."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2002-09-05 11:55:48

Temat: Re: araukaria chilijska
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jerzy" <0...@m...pl> wrote in news:al5bks$s88$1@sunsite.icm.edu.pl:

> Byłem w 100% pewien, że posłałem na priv.
> ;-)))

Swiat komputerow niezbadany jest, zaiste on jest!

> Ale mam inne krzew/drzewo, bardzo ciekawe, właśnie o tej porze kwitnie na
> żółto a ja za nic nie mogę go zidentyfikować.

To upublicznij i sie zastanowimy :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz.
PS. Jak mogles nie zdjac zlotej pampasowej?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2002-09-05 16:06:10

Temat: RE: araukaria chilijska
Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora


Behalf Of Krzysztof Hajduk

(...)
> Ja widzialem ja w Holandii i od tamtej pory (12 lat) choruje na nie. Przez
> pierwszych kilka lat mialem same niepowodzenia, bo najpierw nie okrylem
> pozniej trzymalem w donicach to raz wyschla a raz zgnila, wykopywanie do
> piwnicy tez nic nie dalo. W koncu mam na stale w ogrodzie, a zeszloroczny
> pak to efekt 3 letni. W zeszlym roku kwitla biala, w tym roku
> rozowa ma dwa
> paki, a same trawy sa imponujacych romiarow (ogromne, ponad dwa metry same
> liscie). Problemem jest tylko u mnie zbyt krotki okres wegetacji, bo
> pierwsze przymrozki w pazdzierniku koncza jej zywot.
>
> Pozdrawiam
> Krzysztof Hajduk

Tym większy będzie Twój smutek , jak pewnej wiosny zobaczysz że nie masz
araukari i kwitnącej trawy pompasowej.
Twoje zabiegi na nic się nie zdają :-((
Usiłujesz na siłe przystosować je do naszego klimatu- to się nie uda.
Moim zdaniem to nasza Limba jest dużo piękniejsza niż A.chilijska.
Taki duży oset z żółknącymi igłami- nawet tego przytulić się nie da :-(
Co w niej jest pięknego.
Pozdrawiam zaciekawiony, tymczasowo posadowiony w Słowińskim Parku
Narodowym,zasłanym Abies pectinata, całe szczęsście że bez
'egzota'Araukari.

Bogusław Radzimierski

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2002-09-05 16:15:01

Temat: RE: araukaria chilijska
Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora

Behalf Of Jerzy

> > Jerzy, robiles Ty jakies zdjecia? Poza rodzinnymi :-)


> Niestety nie za dużo i jeszcze nie zdążyłem wywołać i prawdę mówiąc nie
> pamiętam czy te trawy zdjąłem.
(...)
> Pozdr. Jerzy Nowak

To jak udowodnisz grupie że byłeś na Majorce :-)

Pozdrawia tymczasowo z Słowińskiego Parku Narodowego
zafascynowany naszą przyrodą Bogusław Radzimierski.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2002-09-05 17:45:35

Temat: Re: araukaria chilijska
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> PS. Jak mogles nie zdjac zlotej pampasowej?

Sam nie wiem, jakoś nie zajarzyłem. Poza tym nie zrobiłem zdjęć wielu
innych obiektów, niestety, fundusze były ograniczone [rolka filmu to 5-8?]
a były inne pilniejsze potrzeby. Ach gdybym miał cyfraka. To bym parę
tysięcy zdjęć zrobił.
:-(((
--
Pozdr. Jerzy Nowak

"Learn the rules. Then break some."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2002-09-05 17:49:50

Temat: Re: araukaria chilijska
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> To jak udowodnisz grupie że byłeś na Majorce :-)

A muszę?
;-)
Nie, bez przesady, trochę zdjęć mam ale raczej
rodzinno-architektonicznych.
Poza tym kolega mnóstwo zdjęć zrobił i będę miał od niego.

> Pozdrawia tymczasowo z Słowińskiego Parku Narodowego
> zafascynowany naszą przyrodą Bogusław Radzimierski.

A długo tam będziesz? Bo mam pewne plany, zresztą nie tylko ja.
--
Pozdr. Jerzy Nowak

"Learn the rules. Then break some."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2002-09-05 17:55:29

Temat: Re: araukaria chilijska
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Tym większy będzie Twój smutek , jak pewnej wiosny zobaczysz że nie
masz
> araukari i kwitnącej trawy pompasowej.

To prawda, ja też płaczę po Pini.
W tym roku padła.

> Twoje zabiegi na nic się nie zdają :-((
> Usiłujesz na siłe przystosować je do naszego klimatu- to się nie uda.
> Moim zdaniem to nasza Limba jest dużo piękniejsza niż A.chilijska.

Rzecz gustu, kocham limby ale araukarie rosnące w naturze mnie zachwyciły.
I nawet nie zdawałem sobie sprawy z tego ile jest ich odmian. Może się
mylę ale one różniły się od siebie znacznie.

> Taki duży oset z żółknącymi igłami- nawet tego przytulić się nie da :-(
> Co w niej jest pięknego.

Dlaczego żółknącymi? Te co widziałem były zielone!

--
Pozdr. Jerzy Nowak

"Learn the rules. Then break some."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

żywopłot
Szukam rabarbaru
nareszcie woda z nieba
Calycanthus
trawa cytrynowa - lemon grass

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »