« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-03-29 10:42:44
Temat: Re: badania moczu... :( wyjdzie, ze ziele jaram??sekcio wrote:
> ehheeh nie sadze, ziele jest cool (w umiarkowanych ilosciach) mozesz mi truc
> co zechcesz... zycze powodzenia
Alez mi to zwisa kalafiorem i to co sadzisz i to co robisz i to o
zrobisz dzieciaku.
Pzdr
Grzesiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-03-30 17:21:19
Temat: Re[2]: badania moczu... :( wyjdzie, ze ziele jaram??Witaj Grzegorz,
W Twoim liście datowanym 29 marca 2005 (12:42:44) można przeczytać:
GJ> sekcio wrote:
>> ehheeh nie sadze, ziele jest cool (w umiarkowanych ilosciach) mozesz mi truc
>> co zechcesz... zycze powodzenia
GJ> Alez mi to zwisa kalafiorem i to co sadzisz i to co robisz i to o
GJ> zrobisz dzieciaku.
dajcie se spokuj co? wytworzys ie kolejna daria i co bedize? a
poprawdzie ziele to jeszcze nie jakis straszliwy narkotyk i lepsze to
niz grzanie wódy imho;/ czlowiek po trawie nie jest agresywny, po
alkoholu- owszem. wiem po sobie :>
--
Pozdrowienia,
Beherit
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-03-30 17:31:34
Temat: Re: badania moczu... :( wyjdzie, ze ziele jaram??Beherit napisał(a):
> dajcie se spokuj co? wytworzys ie kolejna daria i co bedize? a
> poprawdzie ziele to jeszcze nie jakis straszliwy narkotyk i lepsze to
> niz grzanie wódy imho;/ czlowiek po trawie nie jest agresywny, po
> alkoholu- owszem. wiem po sobie :>
to zależy od osobnika, sa tacy którzy po alkoholu robią spokojni jak
baranki... ;)
po za tym nic nie jest "bezpieczne" jeżeli nie ma sie umiaru...
palenie trawy, branie nawet tak miękkiego narkotyku, nie pozostaje bez
echa... mówiąc jezykiem laika - robią się "dziury w mózgu"
--
E_m_i_
"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-03-30 19:58:22
Temat: Re[2]: badania moczu... :( wyjdzie, ze ziele jaram??Witaj Emi,
W Twoim liście datowanym 30 marca 2005 (19:31:34) można przeczytać:
E> to zależy od osobnika, sa tacy którzy po alkoholu robią spokojni jak
E> baranki... ;)
nhoo, czasem nawet spadaja pod/na stol i ich wogole nie ma :P
E> po za tym nic nie jest "bezpieczne" jeżeli nie ma sie umiaru...
E> palenie trawy, branie nawet tak miękkiego narkotyku, nie pozostaje bez
E> echa... mówiąc jezykiem laika - robią się "dziury w mózgu"
a to fakt. ale trawa raz na czas lepsza niz piwo :>[przynajmniej sie
nie ma tak straszliwego kaca jak po piwie :P]
--
Pozdrowienia,
Beherit
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |