« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-12-15 13:40:33
Temat: bakterie E coli jak wyleczyc?Narzekam na bardzo silne bole w okolicy nerek , mam czesto od kwietnia
tego roku zapalenie pecherza , wiec zrobilam posiew moczu
wyszly bakterie E.coli 200000
Urolog zalecil Nohicil, ale powiedzial ze to trudna bakteria do
wyleczenie i niczego nie obiecuje.
Nie umial mi jednak stanowczo odpowiedziec czy sa inne metody pozbycia
sie tych bakterii i czy ma ona jakis powazny wplyw na ew. ciaze?
Czy ktos z Was mial podobny przypadek z ta bakteria i czy sie z nia
uporal?
prosze o porady.
Jola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-12-15 13:44:03
Temat: Re: bakterie E coli jak wyleczyc?jeszcze jedno..
Lekarz zasugerowal ze po operacji lub cewnikowaniu moglam sie zarazic
ta bakteria, ale ja nie mialam zadnych zabiegow oprocz wypalania
nadzerki. Czy tego rodzaju zabieg mogl miec wplyw na zakazenie?
Jola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-12-15 20:06:26
Temat: Re: bakterie E coli jak wyleczyc?
"J.S." napisał(a):
> Narzekam na bardzo silne bole w okolicy nerek , mam czesto od kwietnia
> tego roku zapalenie pecherza , wiec zrobilam posiew moczu
> wyszly bakterie E.coli 200000
Moja córeczka miała w wieku 4 lat jak chodziła do przedszkola.
Z początku nie wiedziałam co jej jest, miała straszne swędzenie itp...
Pobiegłam do lekarza dziecinnego w przychodni, facet ją oglądał ( a ja ją
jeszcze na dodatek wygencjanowałam :-))) przy jakiś studentach...Myślałam,
że się ze wstydu spalę, bo w domu mam czysto...podejrzewałam więc
przedszkole ( i tak chyba było, ale nikt do przedszkola nie nasłał
Sanepidu, bo kierowniczka przychodnii dziecięcej - pani doktór-pracowała
też w tym przedszkolu a ja byłam wtedy "ciemna", pierwszy raz w życiu
usłyszałam o takiej bakterii)..Więc...pan doktór dał skierowanie na posiew
moczu i badanie wyszło u niej: 10 do potęgi 4...(To jeszcze dobrze
pamiętam)...Powiedział, że przy takim wyniku jeszcze nie trzeba stosować
antybiotyku i,... że samo przejdzie...Faktycznie, po jakiś dwóch dniach
samo przeszło( może ta gencjana pomogła?) ale w międzyczasie wpadłam
jeszcze z tym wynikiem badania do swojej siostry ciotecznej- lekarki,
która powiedziała mi, żebym się nie martwiła, bo tą bakterię ma każdy z
nas...uaktywnia sie ona dopiero wtedy, gdy organizm jest słabszy ( czy
jakoś tak z tego co pamiętam).
Swoją droga myślę, że dziecina dostała w przedszkolu bakterie w jedzeniu
albo podtarła się nie w tą stronę co trzeba.
Kiedyś była nawet afera dot. tej bakterii...Dzieciaki z jakiejś szkoły
zarazily się nią na basenie ( ta bakteria jest podobno od kału)...Zresztą
zajrzyj do jakiegoś poradnika medycznego- tam powinno coś być na ten
temat.
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |