Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!poznan.rmf.pl!news.man.poznan.pl!news.man.t
orun.pl!not-for-mail
From: Piotr Kasztelowicz <p...@r...am.torun.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: bakteriofagi
Date: Thu, 15 Apr 2004 19:51:57 +0200
Organization: TORMAN
Lines: 43
Message-ID: <P...@r...am.torun.pl>
References: <c5kbi3$2qd$1@atlantis.news.tpi.pl> <c5lab6$q64$2@nemesis.news.tpi.pl>
<c5lrmb$b4b$1@nemesis.news.tpi.pl> <X...@1...133.1.4>
<c5meii$dql$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 158.75.64.46
Mime-Version: 1.0
Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=US-ASCII
X-Trace: flis.man.torun.pl 1082051915 994 158.75.64.46 (15 Apr 2004 17:58:35 GMT)
X-Complaints-To: u...@m...torun.pl
NNTP-Posting-Date: 15 Apr 2004 17:58:35 GMT
X-Original-Path: renata.am.torun.pl!pekasz
In-Reply-To: <c5meii$dql$1@atlantis.news.tpi.pl>
X-Path-Notice: Path line has been filtered
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:141861
Ukryj nagłówki
On Thu, 15 Apr 2004, kira wrote:
> podam przyklad z mojego zycia. Jestem zarazona bakteria escherichia coli,
> podem doszlo do tego enterokocus (pierw fecalis potem spp) lecze sie od
> kilku lat antybiotykami, i ciagle i ciagle nic nie pomaga, wkoncu
> zdecydowalam sie na bakteriofagi. Jestem w trakcie przygotowania do
> leczenia, wiec jestem pelna nadziei ze po tyluletnich porazkach, stracie
> zdrowia i ful pieniedzy, wkoncu wygram!
o ile niestety ponownie nie dojdzie do nadkazenia E. coli, ktore
masz we wlasnych jelitach. Nie jest niestety wykluczone, ze za stan
rzeczy, ktory masz odpowiedzialny jest Twoj wlasny system immunologiczny.
Innymi slowy jedni pacjenci, ktorzy maja dobra odpornosc na drobnoustroje
nie choruja a Ty tak. Powiem wiecej. Ja wlasnie lecze takiego pacjenta
na sepse powodowana E. faecalis wrazliwy jedynie na wankomycyne
i teikoplanine
i sam teoretycznie moge sie tez od niego zarazic. Mam nadzieje,
ze teoretycznie bo chroni mnie moja wlasna odpornosc (nie jest
to pierwszy taki pacjent, ktorego lecze). Akurat bardziej
wierze w moja wlasna odpornosc niz w tzw. "akredytowane zasady
izolacji i ble-ble-ble" - choc chory jest oczywiscie izolowany
zgodnie ze wszystkimi zasadami na jednoosobowej seperatce,
na ktora oczywiscie ja chodze na wizyty a pielegniarki
po przebraniu sie wykonuja wszelkie zabiegi)
Innymi slowy mowi sie co raz czesciej, ze w niektorych sytuacjach
nie ma mozliwosci calkowitego wyleczenia infekcji pomimo istnienia
nowoczesnych metod leczenia. Mowienie, ze stosowane wczesniej
antybiotyki u Ciebie to byl blad w leczeniu jest wysoce
nieodpowiedzialne. Przypuszczam, ze pomimo, ze jestes nadal
nosicielem tych bakterii to gdyby w pewnym momencie nie
zastosowano antybiotykow przestalabys byc problemem medycznym
i edpidemicznym (zmarlabys na sepse)
Dzieki zastosowaniu antybiotykow uchroniono
Cie przed uogolnionym zakazeniem pewnie nie raz. Bakteriofagi
sa kolejna proba calkowitej eradykacji, zycze Ci aby byla
to proba skuteczna. Nie jest uczciwym pisanie wiec tego,
ze antybiotyki nie pomagaly. Tak mysle ...
P.
--
Piotr Kasztelowicz <P...@r...am.torun.pl>
http://renata.am.torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
|