| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-24 08:17:14
Temat: baranina,peklowanie?albo cos innego?Witam
Udalo mi sie dostac baranine - pare kilo.Zawsze chcialem sie "zmierzyc" z
tym mieskiem ale teraz stoje oniesmielony nieco - bo czekalem dlugo,a tu
nagle dostalem tel.ze jest.
Mysle jak sie zabrac do niej(baraniny)? czy konieczne jest peklowanie ? Jak
to zrobic najlepiej , najnaturalniej? No i jakie przepisy macie
przesmakowane przez siebie? Prosze o wsparcie i rady i przepisy.
pozdrawiam
greg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-11-24 10:41:39
Temat: Re: baranina,peklowanie?albo cos innego?> Udalo mi sie dostac baranine - pare kilo.Zawsze chcialem sie "zmierzyc" z
GDZIE!!
moje zrodelko wyschlo do przyszlego roku
> tym mieskiem ale teraz stoje oniesmielony nieco - bo czekalem dlugo,a tu
> nagle dostalem tel.ze jest.
> Mysle jak sie zabrac do niej(baraniny)? czy konieczne jest peklowanie ?
> Jak
> to zrobic najlepiej , najnaturalniej? No i jakie przepisy macie
niedawno robilismy z zana udziec, byl swietny i na zimno i na cieplo
wstawilismy do gara na 3 dni zalewajac winem (czerwone wytrawne)
dodajac ziela angielskiego, pieprzu czarny i czerwony, jalowca (ubitego w
mozdzierzu)
do tego tarta marchew i pietruszka, troche pokrojonej w plastry cebuli i
2 zabki czosnku
udziec mial ze dwa kilo (troche wiecej) i byl z mlodej owcy,
piekl sie ok 2 godz. w 180-190 stopniach, podlewany ze trzy razy w trakcie
powodzenia
WM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-11-24 11:18:45
Temat: Re: baranina,peklowanie?albo cos innego?No coz, znajomy- znajomemu - pewnie od znajomego... do mnie dotarlo jakies
2-3 kg. z calego barana, dobre i to (mam nadzieje :) i dzieki za ten
przepis.
pozdrawiam
greg
> GDZIE!!
>
> moje zrodelko wyschlo do przyszlego roku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |