| « poprzedni wątek | następny wątek » |
261. Data: 2010-07-19 19:48:52
Temat: Re: będę powtarzał sobie
Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:i21i89$oka$...@n...onet.pl...
> W dniu 2010-07-17 19:48, Chiron pisze:
>>>>> A wracając do Twoich poszukiwań- mam pytanie: czy medytujesz? Albo w
>>>>> przeszłości?
>>>>>
>>>> a czym jest medytacja
>>>>
>>>> napisałem będę powtazrał nic nie będę miał nic nie będę posiadał
>>>
>>> Właśnie...wiele prawd, które - jak mi sie zdaje- chcesz poznać,
>>> próbujesz poznać logiką, chłodnym rozumem. A to jest niewykonalne.
>>> Medytacja- to (można rzec) jedno z narzędzi poznania prawd, których
>>> poszukujesz.
>>>
>>>
>>>
>> dobrze napisałeś; jak ci się zdaje
>
> przepraszam Chiron, tu za mocno pograłem, za obcesowo
>
Eeee- nie odebrałem tak tego. Wiem dobrze, że to mi się tylko zdaje. Mam z
tym kontakt. Ile w tym prawdy- nie wiem. Zakładam, że tak jest, ale za
bardzo się nie przywiązuję do swoich wniosków:-)
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
262. Data: 2010-07-20 05:03:41
Temat: Re: będę powtarzał sobie
Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:i21q8h$h5v$...@n...onet.pl...
> W dniu 2010-07-17 19:48, Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał w
>> wiadomości grup dyskusyjnych:i1sp5u$hk0$...@n...onet.pl...
>>> W dniu 2010-07-17 18:41, Chiron pisze:
>>
>>>> A wracając do Twoich poszukiwań- mam pytanie: czy medytujesz? Albo w
>>>> przeszłości?
>>>>
>>> a czym jest medytacja
>>>
>>> napisałem będę powtazrał nic nie będę miał nic nie będę posiadał
>>
>> Właśnie...wiele prawd, które - jak mi sie zdaje- chcesz poznać,
>> próbujesz poznać logiką, chłodnym rozumem. A to jest niewykonalne.
>> Medytacja- to (można rzec) jedno z narzędzi poznania prawd, których
>> poszukujesz.
>>
>>
>>
> pytając Ciebie czym jest medytacja, miałem na myśli co jest według ciebie
> medytacją, bo ja uważam że nikt nie może nas jej nauczyć
Może, może...są konkretne techniki. Oczywiście- przynajmniej na początku bez
nauczyciela (osobiście- nie via internet) będzie trudno.
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
263. Data: 2010-07-20 05:40:08
Temat: Re: będę powtarzał sobieW dniu 2010-07-20 07:03, Chiron pisze:
>
> Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:i21q8h$h5v$...@n...onet.pl...
>> W dniu 2010-07-17 19:48, Chiron pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał w
>>> wiadomości grup dyskusyjnych:i1sp5u$hk0$...@n...onet.pl...
>>>> W dniu 2010-07-17 18:41, Chiron pisze:
>>>
>>>>> A wracając do Twoich poszukiwań- mam pytanie: czy medytujesz? Albo w
>>>>> przeszłości?
>>>>>
>>>> a czym jest medytacja
>>>>
>>>> napisałem będę powtazrał nic nie będę miał nic nie będę posiadał
>>>
>>> Właśnie...wiele prawd, które - jak mi sie zdaje- chcesz poznać,
>>> próbujesz poznać logiką, chłodnym rozumem. A to jest niewykonalne.
>>> Medytacja- to (można rzec) jedno z narzędzi poznania prawd, których
>>> poszukujesz.
>>>
>>>
>>>
>> pytając Ciebie czym jest medytacja, miałem na myśli co jest według
>> ciebie medytacją, bo ja uważam że nikt nie może nas jej nauczyć
> Może, może...są konkretne techniki. Oczywiście- przynajmniej na początku
> bez nauczyciela (osobiście- nie via internet) będzie trudno.
>
to ja wiem, Chiron, sorry, to ja wiem... proszę Cię.... techniki to
jedno, druga rzecz to nieprawda tych, którzy należąc do jakiejś sanghi
buddysjkiej, przyznają sobie wyłączne prawo do twierdzenia, co jest
medytacją, a co nią nie jest
sam fakt, że spotykasz się w sandze, nazywasz się buddystą, przyjąłeś
schronienie, nie znaczy, że jesteś uczniem Buddy - a nawet jeśli jesteś
(nie mówię tego do Ciebie, lecz w formie anglosaskiej), to nie masz
monopolu na medytację; człowiek nie jest "techniką", człowiek nie jest
obowiązany do przyjęcia, że jakaś grupa ludzi nazywających się uczniami
Buddy ma wyłączną wiedzę, że ten a ten sposób jest właściwą techniką
medytacji, proszę Cię....
medytacja to głębokie pragnienie poznania prawdy, zdeterminowanie,
skupianie się na oddechu i takie tam mogą być czasem pomocne... lecz
naprawdę poważnym nadużyciem wielu ludzi jest wchodzenie człowiekowi w
tę przestrzeń, która jest zarezerwowana tylko dla niego, i uzurpowanie
sobie władzy nawet do tego, jak ten konkretny człowiek ma poznawać
prawdę; pan Budda usiadł pod drzewem i przypomniał sobie, jak swobodnie
bez wysiłku siedział pod drzewem, gdy jego ojciec zajmował się pracą w
polu; nie stosował metod poznanych wcześniej od innych; to musi być
zupełnie osobiste
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
264. Data: 2010-08-01 14:34:23
Temat: Re: b?d? powtarza? sobieUżytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał
>>>>>>>>>>>>>>>> mam prawo szukać wolność z pomocą innych
>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>> Zgoda.
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Czy mogę coś jeszcze zrobić dla Ciebie,
>>>>>>>>>>>>> czy pozwalasz mi odejść ? :o/
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> o co ci chodzi?
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> O jasną odpowiedź na moje pytanie.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> możesz odejść, kurwa, czy ja ci zabraniam odejść? po co o to
>>>>>>>>>> pytasz?
>>>>>>>>>> nie wymuszaj pytań
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Pytam, bo chcę mieć pewność, ze mnie nie potrzebujesz.
>>>>>>>
>>>>>>>> jezu, a dlaczego to dla ciebie ważne?
>>>>>>>
>>>>>>> Nie ma nic ważniejszego pod tym słońcem,
>>>>>>> przynajmniej dla mnie. Jesteś w stanie to zrozumieć ?
>>>>
>>>>>> a skąd ja mamto wiedzieć, skoro ja sam tego nie wiem
>>>>>>
>>>>>> słuchaj: ty jesteś najawązniejszy dla siebie pod słońcem, więc nie
>>>>>> kłam,
>>>>>> że ja
>>>>> przecież wicąż nie siedzimy przedkopmem nie jesteś moim nuiewolmikiem
>>>>> niewolnikiem więc nie przesasdzaj
>>>>
>>>> Zadałem Ci pytanie, bo widzę, że umiesz pisać.
>>>> Jesteś tylko piszącą małpą czy człowiekiem ?
>>>> MNożesz jasno odpowiedzieć na to pytanie ?
>>
>>> jesteś tylko gniewnym obrażającym obiektem który udaje współczucie,
>>> czy człowiekiem?
>>>
>>> jesteś kimś kto ciągle potrzebuje boha i dlatego musi mieć jasne
>>> odpowiedzi od drugiego człowieka, czy jesteś samodzielnym facetem,
>>> który nie ma w sobie nieustannego pragnienia wiedzy od innych
>>> udającego że skłonność do polegania na innych zawarta jest w rozmówcy
>>> a nie nim samym?
>>
>> Top ja pierwszy zadałem pytanie. Chetnie Cię opuszczę,
>> tj. zostawię w spokoju, jeśli pozwolisz mi odejść,
>> starczy jedno słowo.
>> Pytam więc.
>> Mogę spokojnie odejść i nie oskarżysz mnie przed żadnym
>> sądem, ze Cie opuściłem w potrzebie ?
>>
>> zdar
>> juda
> ale nawet jeśli powiedziałem nie oskarżę - jaką masz pewność że mówię prawdę?
To już Twoje zmartwioenie, Brat.
Pokój z Tobą.
zdar
juda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |