biały nalot na pędach róż?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-10 16:26:08
Temat: biały nalot na pędach róż?Od: "remina" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam.
Jesienią posądziłam krzak róży pnącej. Kilka dni temu pojechałam na działeczkę i
zauważyłam, że wystające kikutki pędów tych róż są w całości pokryte buałym nalotem.
Nie jest to szron. Czy róże są chore? Czy przyjmą się i bądą się rozwijały?
Dziękuję za każdą odpowiedź i radę.
Pozdrawiam
Remina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2004-02-10 16:35:55
Temat: Re: biały nalot na pędach róż?Od: "remina" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Oczywiście POSADZIŁAM, nie posądziłam róży (jak jest w tekście wyżej).Pozdrawiam
Remina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-02-10 17:06:49
Temat: Re: biały nalot na pędach róż?Od: "Marta Góra" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "remina" <r...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:c0b0to$hbq$1@nemesis.news.tpi.pl...
Witam.
Jesienią posądziłam krzak róży pnącej. Kilka dni temu
pojechałam na działeczkę i zauważyłam, że wystające kikutki
pędów tych róż są w całości pokryte buałym nalotem. Nie jest
to szron. Czy róże są chore? Czy przyjmą się i bądą się
rozwijały?
Dziękuję za każdą odpowiedź i radę.
Mączniak prawdziwy?
O tej porze roku?
W sumie było ciepło to mogło mu pomóc jak róże sa mocno
opatulone.
Jeśli to mączniak to musisz opryskać fungicydami,
przemiennie Dithane, Topsin, Bravo. Nie wiem tylko czy można
to zrobić o tej porze roku. Pewnie Dirko dopisze coś
wiecej:-)
Ewentualnie bardziej ekologicznymi środkami jak Bioczos lub
Biosept.
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-02-10 20:30:17
Temat: Re: biały nalot na pędach róż?Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
W wiadomości news:c0b0to$hbq$1@nemesis.news.tpi.pl remina
<r...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> ... zauważyłam, że wystające kikutki pędów tych róż są w całości
> pokryte buałym nalotem. Nie jest to szron. Czy róże są chore? Czy przyjmą
> się i bądą się rozwijały?
> Dziękuję za każdą odpowiedź i radę.
>
Hejka. Na wstępie należy sprawdzić, czy róża żyje. Uciąć sekatorem
kawałeczek pędu i sprawdzić, czy jest we środku zielony, a wiązki
przewodzące nie są brunatne. Jak róża padła, to na niej może rozwijać się
wszelkie tałatajstwo. Krzew trzeba usunąć i najlepiej spalić.
Gdy róża jest żywa a nalot jest śnieżnobiały jak mąka, to może być
mączniak prawdziwy (cholera wie jakim prawem w zimie) i należałoby go
prysnąć Siarkolem. Gdy nalot nie jest taki biały, lecz może z lekkim chociaż
odcieniem szaro-beżowym, to może być szara pleśń, a ją najlepiej zwalczać
Sumilexem lub Euparenem Multi. Trzeba pamietać, że opryski w/w fungicydami
zadziałają tylko w temperaturze dodatniej: minimum +8 st.C.
Pozdrawiam nietypowo Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-02-11 02:34:17
Temat: Re: biały nalot na pędach róż?Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora
"Dirko" <d...@w...pl> wrote in message
news:c0bf0t$gk7$1@korweta.task.gda.pl...
> >
> Hejka. Na wstępie należy sprawdzić, czy róża żyje. Uciąć sekatorem
> kawałeczek pędu i sprawdzić, czy jest we środku zielony, a wiązki
> przewodzące nie są brunatne. Jak róża padła, to na niej może rozwijać się
> wszelkie tałatajstwo. Krzew trzeba usunąć i najlepiej spalić.
A moze poczekac z tym do wiosny?
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-02-11 07:03:17
Temat: Re: biały nalot na pędach róż?Od: "losiek" <l...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
A może to jakaś warstwa ochronna, zabezpieczająca przed wyschnięciem. Ja
spotkałem się z takimi różami, których pędy były maczane w wosku!!! Teraz to
dosyć częsty zabieg w szkółkach produkujących krzewy różane.Być może po zimie
ten wosk zmienił kolor!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-02-11 07:59:11
Temat: Re: biały nalot na pędach róż?Od: "calvi" <c...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
> A może to jakaś warstwa ochronna, zabezpieczająca przed wyschnięciem. Ja
> spotkałem się z takimi różami, których pędy były maczane w wosku!!! Teraz to
> dosyć częsty zabieg w szkółkach produkujących krzewy różane.Być może po zimie
> ten wosk zmienił kolor!
Jestem w 100% przekonany, że to mączniak. Opis całkiem jak na moich
dzikich różach - gałązki wyglądają w pewnych miejscach jak powleczone
białym lukrem.
Dirko, czy środki, które wymieniłeś, są najskuteczniejsze, czy też
masz coś jeszcze mniej ekologicznego, ale działające?:) - pytam poważnie!
(tu zapewne ktoś np. na b... napisałby coś o napalmie:)
Pozdrawiam calvi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-02-11 10:29:17
Temat: Re: biały nalot na pędach róż?Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
W wiadomości news:4254.000003fe.4029e0ce@newsgate.onet.pl calvi
<c...@b...pl> napisał(a):
>
> Jestem w 100% przekonany, że to mączniak. Opis całkiem jak na moich
> dzikich różach - gałązki wyglądają w pewnych miejscach jak powleczone
> białym lukrem.
>
Hejka. Lukier? Przy mączniaku prawdziwym powinna być mąka. :-)
>
> Dirko, czy środki, które wymieniłeś, są najskuteczniejsze, czy też
> masz coś jeszcze mniej ekologicznego, ale działające?:) - pytam poważnie!
> (tu zapewne ktoś np. na b... napisałby coś o napalmie:)
>
A co masz przeciwko fungicydom opartym na siarce? Trudno pryskać nimi
kwitnące rośliny bez obawy poparzeń, a teraz jak najbardziej. Tylko proszę
pamiętać: minimalna temperatura podczas zabiegu to + 8 st.C!
Ale mogę Ci podać inne na mączniaka prawdziwego: Afugan 30 EC, Bayleton
5 WP czy Saprol 190 EC.
Ciekawa sprawa, że w programie ochrony IOR do zwalczania na różach
gruntowych zarówno maczniaka prawdziwego, jak i szarej pleśni zaleca się
Euparen Multi 50 WG.
Pozdrawiam mączyście Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-02-11 12:10:19
Temat: Re: biały nalot na pędach róż?Od: "calvi" <c...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dirko napisał:
> > Jestem w 100% przekonany, że to mączniak. Opis całkiem jak na moich
> > dzikich różach - gałązki wyglądają w pewnych miejscach jak powleczone
> > białym lukrem.
> >
> Hejka. Lukier? Przy mączniaku prawdziwym powinna być mąka. :-)
Oglądając tak z dalsza - ten nalot ma jednak pewną swoją grubość,
więc mi przypomina lukier:)
...
Czy może jest jakaś inna choroba, która pokrywa łodygi róż białą cienką
warstewką jakby delikatnej waty?
> A co masz przeciwko fungicydom opartym na siarce? Trudno pryskać nimi
> kwitnące rośliny bez obawy poparzeń, a teraz jak najbardziej. Tylko proszę
> pamiętać: minimalna temperatura podczas zabiegu to + 8 st.C!
Nie mam nic przeciwko żadnym fungicydom, byle były jak najbardziej
skuteczne. Nie mam w pobliżu żadnych cieków wodnych, żadnych pasiek, it.p.
więc zamierzam dać temu mączniakowi mocno popalić.
Pozdrawiam buńczucznie calvi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-02-11 13:18:58
Temat: Re: biały nalot na pędach róż?Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
W wiadomości news:4254.00000545.402a1baa@newsgate.onet.pl calvi
<c...@b...pl> napisał(a):
>
>... zamierzam dać temu mączniakowi mocno popalić.
>
Hejka. I słusznie. Porażone części roślin najlepiej wyciąć i spalić. :-)
Pozdrawiam radykalnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |