> Od niedzieli mam ciagle biegunki ,w niedizele byly jeszcze wymioty ,bol
> brzucha taki jakbym byla glodna takie uciskanie ,w poniedzialek bylam u
> lekarza kazal zazywac wegiel albo kupic stoperan i duzo pic ,od niedizeli
> zazywam wegiel i stoperan a biegunka jest nadal ,moze ktos z grupowiczow
> nakieruje mnie co to moze byc czym sie ewentualnie pozbyc tego swinstwa.
> dodam ze kluje mnie w prawym boku to znaczy bardziej z prawej strony w
> dole brzucha obstawiam jajnik albo wyrostek.
> od niedzieli jestem na diecie woda niegazowana i kleik ryzowy na wodzie .
> Wedlug mnie zwykla biegunka powinna juz minaz ,zaznacze ze nigdy nie
> mialam sklonnosci do biegunek jedynie na tle nerwowym ,teraz akurat ten
> stan moge wykluczyc bo nie denerwuje sie niczym ,okres bardzo spokojny.
> prosze o rade.

Idz jeszcze raz do lekarza, popros o skierowanie na badanie kału pod katem
salmonelli. Byc moze masz wlasnie salmonelle.
Druga opcja, to wirus. Moich znajomych tak przez tydzien trzymalo, malo co w
szpitalu nie wyladowali z powodu odwodnienia.
Nie ryzykuj, idz do lekarza