Majka04 pisze:
> Spotykam się teraz prawie co dzień, że ktoś bierze/idzie na blokadę. No i
> wreszcie mnie to spotkało, najpierw bolało mnie ramie to lekarz zalecił
> blokadę, a jak zapytałam co to jest, to wyrzucił mnie z gabinetu. Teraz
> bolało mnie udo i miałam non stop spuchniętą stopę też zalecano blokadę. No
> i zgodziłam się i opuchlizna od ręki znikła, a ból uda jest jeszcze większy
> i teraz prawie ciągły, gdy poprzednio był tylko po dłuższym chodzeniu.
> Jeśli ktoś może mi coś na temat blokad udzielić jakiś informacji to z góry
> dziękuję, oraz czy blokady to teraz podstawowa metoda "leczenia" ?


Z tego opisu blokada kojarzy mi się z zablokowaniem wybranego nerwu.
Zapewne czasowym i odwracalnym za pomocą jakiegoś farmaceutyku?
Jeżeli prawidłowo zgadłem to blokada faktycznie jest dziwnym sposobem
"leczenia", w końcu ból to ważny mechanizm obronny organizmu.




--
pozdrawiam
STranger