Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "mania" <m...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia,pl.soc.dekadentyzm
Subject: Re: ból istnienia
Date: Tue, 30 Mar 2004 08:51:18 +0200
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 51
Message-ID: <c4b5cp$heo$1@inews.gazeta.pl>
References: <1...@s...fosfor.vesper.be>
<hfrhjujzbmjj$.pkde8j54n0w3.dlg@40tude.net>
<12urg2e7t5phq$.dlg@sh10151.fosfor.vesper.be>
<n...@n...chello.pl>
<1f4e7u8355qkw$.dlg@sh10151.fosfor.vesper.be>
NNTP-Posting-Host: 62.233.197.226
X-Trace: inews.gazeta.pl 1080629466 17880 62.233.197.226 (30 Mar 2004 06:51:06 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 30 Mar 2004 06:51:06 +0000 (UTC)
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2727.1300
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2720.3000
X-User: mania31
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:263215 pl.soc.dekadentyzm:58801
Ukryj nagłówki
"Jerzy Dusk" news:1f4e7u8355qkw$.dlg@sh10151.fosfor.vesper.be...
[...]
> Moje dociekania wywodzą się stąd, że pewna osoba określiła ten ból jako
> dolegliwość prawie fizyczną.
wrażenie takie moze brać się z "czystej" psychosomy; chyba oczywiste
jest dla Ciebie to, że psychika nie funkcjonuje samodzielnie, jest
elementem układu, niezależnie jak nazywanego - organizmem, czy
wszechświatem; wzajemne przenikanie się skutków oddziaływania
z pozoru róznych struktur jest czymś naturalnym; bywa, że stres
oddziałuje destrukcyjnie na układ krwionośny, bywa, że go witalizuje;
w chwili w której "serce klęka" ;) wstrzymujesz oddech, twoje ciało
aktywizuje sie do natychmiastowego działania, w synapsach przebiegają
procesy, które muszą spowodowac podjecie decyzji: uciekać czy
atakować? musisz to robić na najwyższych obrotach bo od tego
może zalezec Twoje zycie, twój organizm podejmuje heroiczny
wysiłek porównywalny ze startem promu kosmicznego w obliczu
zagrożenia bach! decyzja
potem już lecisz, ale w Twoich mięsniach pozostaje pamięć tego
wysiłku, Twoja głowa zarejestrowała całosc wydarzenia i tak jak
pamięc pierwszej miłosci moze wzbudzać konkretna linia melodyczna,
a melodię przypomni Ci fotografia dziewczyny, tak cierpienie
psychiczne odezwie się w Twoich trzewiach i trzewia wywołają
bóle egzystencjalne; a smierć? znamy smierć tylko od jej strony
fizjologicznej, czemuż więc jest podstawą cierpień egzystencjalnych?
bywa, że cierpienire psychiczne jest tym mocniej odczuwane im silniej
wiąże się z niedyspozycjami fizjologicznymi: ból brzucha, podwyzszone
cisnienie, ból głowy, napiecie mięsni okołosercowych; czasem "bóle
egzystencjalne" powiązane są z pragnieniem ucieczki, wyłączenia się,
odłączenia się, bo zdaje nam się, że odczuwamy swiat kazdą czastką
ciała, które staje się niesłychanie wrazliwą na bodźce membraną -
to może boleć; heh z resztą stąd dokładnie zapewne ten _"ból"_ istnienia
zdaje się, że dobrnęłam do konkluzji - trauma jest pamięcia cierpienia
fizjologicznego i jego zapowiedzią, teraz to juz tylko od peela zalezy
co z tym zrobi, czy przkształci ją w permanentne odczucie porazki
i bólu istnienia, czy stawi jej czoła; moze byc tak Jerzy, że nie
odczuwasz "bólu istnienia", dlatego że jesteś wyjatkowo silnym
człowiekiem, że niedopuszczasz do aktów samodestrukcyjnych,
potrafisz zapewnić sobie poczucie bezpieczeństwa i co za tym idzie
władzę nad swoim otoczeniem, biorącą się z przeswiadczenia
"że nie ma takiej hydry, której nie ukręciłbyś łba" - to jest moc :o)
pzdr
Mań
~~
http://atticus.pl/mania
|