Strona główna Grupy pl.sci.psychologia ból psychiczny

Grupy

Szukaj w grupach

 

ból psychiczny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2010-08-03 18:08:00

Temat: ból psychiczny
Od: j...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Aktualnie mam psychozę schizoafektywną i borderline. Stwierdzono u mnie
odrzucenie emocjonalne. Doświadczałem przemocy.
Doświadczam silnego bólu psychicznego, napięcia, które utrudnia mi funkcjonowanie.
Biorę Rispolept. Chodziłem na psychoterapię.
Jak poradzić sobie z tym silnym bólem?
Byłbym wdzięczny za info.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2010-08-03 18:29:06

Temat: Re: ból psychiczny
Od: "Kerberos -`@'-," <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <j...@p...onet.pl> napisał

> Aktualnie mam psychozę schizoafektywną i borderline. Stwierdzono u mnie
> odrzucenie emocjonalne. Doświadczałem przemocy.
> Doświadczam silnego bólu psychicznego, napięcia, które utrudnia mi
> funkcjonowanie.
> Biorę Rispolept. Chodziłem na psychoterapię.
> Jak poradzić sobie z tym silnym bólem?
> Byłbym wdzięczny za info.

To w sumie, paradoksalnie, bardzo proste :o)

1) odstaw tabletki, zwłąszcza jeśli Cię bardziej zmmulają niż sama rzeczywistość
(no ja odstawiłem p[o przeczytaniu "Chrześcijaństwo i katechizm" Witkacego,
ale różnie to bywa... u każdego...; mam trochę kłopoty ze snam, ale
po tabletkach wprawdzie spałem, tyle że byłem nieprzytomny w ciągu dnia...
(stwierdzona psychoza maniakalno-depresyjna:)

2) Miłość, a prościej mówiąc "zuroczenie" kobietą jest najlepszym lekarstwem
na w ogóle wszelkie dolegliwości ciała, tyle że skutkiem ubocznym
są dolegliwości duszy, ale w przyrodzie nic nie ma za darmo :o)

3) Psychiatrzy nie są ludźmi, to pewne :o)

4) Jak nie dziewczyna, to choć przyjaciel, jestem pod ręką :o)
na każde wezwanie.

5) Nie czytaj gazet :o) książki też nie są zupełnie bezpieczne,
ale historyczne czy filozoficzne nie powinny zaszkodzić
- choć to w sumie słowa najbardziej nam szkodzą :o)

6) Jeśli wierzysz w dobrego Boga, to uwierz, ze jest Humanistą,
a nie Faszytą :o)

To powinno wystarczyć, a jeśli nie, to wymyśl sobie
jakąś podróż do miejsc, które najbardziej kochasz,
i nie przejmuj się ograniczeniami, ale z uporem
maniaka:o) tam zmierzaj. A.men.

zdar
-`@'-
ju.da


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2010-08-04 03:05:44

Temat: Re: ból psychiczny
Od: j...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> odstaw tabletki

Mam takie wrażenie, że psychiatrzy dają tabletki jakby to były cukierki. Czy oni
tak robią bo nie potrafią inaczej pomóc?


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2010-08-04 07:41:45

Temat: Re: ból psychiczny
Od: "Qrczak" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę j...@p...onet.pl wylazło do ludzi
i marudzi:
>
>> odstaw tabletki
>
> Mam takie wrażenie, że psychiatrzy dają tabletki jakby to były cukierki.
> Czy oni tak robią bo nie potrafią inaczej pomóc?


Niektórym tutaj pomogli. Ponoć.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2010-08-04 07:54:40

Temat: Re: ból psychiczny
Od: "Strachu S." <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > odstaw tabletki
>
> Mam takie wrażenie, że psychiatrzy dają tabletki jakby to były cukierki. Czy
oni
> tak robią bo nie potrafią inaczej pomóc?

Pomoc? - Nie chca.
Psychiatra do ktorego trafiłem podczas pierwszej wizyty nawet na mnie nie
spojrzał, ale przez 50 minut wypełniał ankietę (Pesel, daty, rodzice, imiona,
uzywki).
Zapisal lek, bo mnie telepalo, trzeslo w srodku.
Po miesiacu kontrola, poszedlem.
"Lek pomaga?" - ale odpowiedzi juz nie sluchal, nie spogladajac na mnie
wypisal nastepne pudelko.
Ktos tutaj pisal, ze psychiatra siega po leki koncu, a wczesniej i przede
wszystkim "operuje slowem na duszy" - moze znacie lepszych psychiatrow niz
ten, do ktorego ja trafilem.
W koncu zaczelo mnie ponownie "telepac", pszedlem do niego trzeci raz:
Przeznaczyl na mnie cale 7 minut, i... kto zgadnie? - Kazal brac podwojna
dawke leku.
A czekajac w kolejce na wizyte dowiedzialem sie, ze ten 'moj' i tak jest
lepszy niz ten drui doktor...
Poradnia zdrowia Psychicznego, NFZ, Poznan, na jednym z winogradzkich osiedli,
zdecydowanie nie polecam.
Chronicie sie przed takimi psychiatrami.
Chroncie takich psychiatrow przed nimi samymi.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2010-08-04 08:24:30

Temat: Re: ból psychiczny
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Strachu S." <s...@o...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4...@n...onet.pl
...
>> > odstaw tabletki
>>
>> Mam takie wrażenie, że psychiatrzy dają tabletki jakby to były cukierki.
>> Czy
> oni
>> tak robią bo nie potrafią inaczej pomóc?
>
> Pomoc? - Nie chca.
> Psychiatra do ktorego trafiłem podczas pierwszej wizyty nawet na mnie nie
> spojrzał, ale przez 50 minut wypełniał ankietę (Pesel, daty, rodzice,
> imiona,
> uzywki).
> Zapisal lek, bo mnie telepalo, trzeslo w srodku.
> Po miesiacu kontrola, poszedlem.
> "Lek pomaga?" - ale odpowiedzi juz nie sluchal, nie spogladajac na mnie
> wypisal nastepne pudelko.
> Ktos tutaj pisal, ze psychiatra siega po leki koncu, a wczesniej i przede
> wszystkim "operuje slowem na duszy" - moze znacie lepszych psychiatrow niz
> ten, do ktorego ja trafilem.
> W koncu zaczelo mnie ponownie "telepac", pszedlem do niego trzeci raz:
> Przeznaczyl na mnie cale 7 minut, i... kto zgadnie? - Kazal brac podwojna
> dawke leku.
> A czekajac w kolejce na wizyte dowiedzialem sie, ze ten 'moj' i tak jest
> lepszy niz ten drui doktor...
> Poradnia zdrowia Psychicznego, NFZ, Poznan, na jednym z winogradzkich
> osiedli,
> zdecydowanie nie polecam.
> Chronicie sie przed takimi psychiatrami.
> Chroncie takich psychiatrow przed nimi samymi.

Dokładnie_jak_wielu_innych_lekarzy_z_innych_specjaln
ości.

Ja jestem po terapii- u psychologów. Poznałem ludzi, którzy byli też na
terapii u psychiatry- na ogół to ludzie, którzy w danym okresie nie nadawali
się do psychoterapii- najpierw musieli zostać "obezwładnieni" lekami (np:
jedna dziewczyna z anoreksją- zapewne bez leków od psychiatry...umarła by.
Po lekach była w stanie uczestniczyć w psychoterapii)


--
Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2010-08-04 13:39:16

Temat: Re: ból psychiczny
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Dla tych co czytają ten wątek i zachodzą w głowę dlaczego psychiatrzy
są tacy źli. A dlatego że Choroba się broni, zawsze psychiatra jest
ten zły dla chorego, bo choroba żyje własnym życiem i zrobi wszystko
aby negatywnie utosunkować się do kogoś kto ją zwalcza.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2010-08-16 15:55:22

Temat: Re: ból psychiczny
Od: Piotrek Zawodny <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-08-03 20:29, Kerberos -`@'-, pisze:

>
> 6) Jeśli wierzysz w dobrego Boga, to uwierz, ze jest Humanistą,
> a nie Faszytą :o)

dobre! jesteś mi bliski, naprawdę

>
> To powinno wystarczyć, a jeśli nie, to wymyśl sobie
> jakąś podróż do miejsc, które najbardziej kochasz,
> i nie przejmuj się ograniczeniami, ale z uporem
> maniaka:o) tam zmierzaj. A.men.
>
> zdar
> -`@'-
> ju.da
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2010-08-16 16:04:41

Temat: Re: ból psychiczny
Od: Piotrek Zawodny <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-08-04 05:05, j...@p...onet.pl pisze:
>> odstaw tabletki
>
> Mam takie wrażenie, że psychiatrzy dają tabletki jakby to były cukierki. Czy oni
> tak robią bo nie potrafią inaczej pomóc?
>
>
Trzeba wiedzieć, co naprawdę jest głównym Twoim cierpieniem (dobrze
widzieć, dobrze zlokalizować). Po drugie, jeśli jeden nie jest
skuteczny, szukać dalej skutecznego. Zrobić sondę, jaki jest najlepszy w
danej miejscowości (tak zrobiłem). Jeśli trafisz do tego, którego
wybierzesz.... Jeśli uważasz, że chemia nie jest pomocą, nie idź za
chemią. Jeśli czujesz, że problem jest bardzo silny (chemiczno-mózgowy),
być może tylko chemia przywróci to coś. Poza tym sama chemia nie da
rezultatu: działać, być otwartym, być pilnie widzącym własne uczucia,
być miłującym siebie, nie zmuszać się za bardzo, nie forsować w
działaniach, gdy schorzenie (myślo-emocje) jest silniejsze; być
wierzącym (że wolność i przyjemność jest możliwa), nie lokalizować
wszystkich przyczyn w przeszłości (i w innych ludziach).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2010-08-16 16:49:05

Temat: Re: ból psychiczny
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 16 Aug 2010 18:04:41 +0200, Piotrek Zawodny napisał(a):

> Trzeba wiedzieć, co naprawdę jest głównym Twoim cierpieniem (dobrze
> widzieć, dobrze zlokalizować). Po drugie, jeśli jeden nie jest
> skuteczny, szukać dalej skutecznego. Zrobić sondę, jaki jest najlepszy w
> danej miejscowości (tak zrobiłem). Jeśli trafisz do tego, którego
> wybierzesz....

Wg mnie podstawowy błąd to traktowanie lekarza w kategoriach
"skuteczności", jak jakiegoś czarodzieja.
Trzeba go traktować w kategoriach PRZYDATNOŚCI, jak narzędzie, pomocne i
konieczne narzędzie. Jeśli człowiek sam nie chce lub nie umie porozumieć
się ze sobą, lekarzowi pozostaje jedynie zapisywanie mu tabletek i wtedy
staje się NIESKUTECZNY. Poniewaz tabletki niczego nie załatwią - same.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

No to mamy w Polsce wojnę religijną.
W rocznicę Powstania
Komunikat dla ludnosci tubylczej (7)
Rozmowa czy bełkot?
Wojna z Rosją

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »