« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-08-09 12:25:38
Temat: Re: ból zęba przy przeziębieniu > idź jak najszybciej do lekarza dentysty z mikroskopem.
Po co mialby targac mikroskop?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-08-09 13:20:16
Temat: Re: ból zęba przy przeziębieniuk...@g...com napisał(a):
> > idź jak najszybciej do lekarza dentysty z mikroskopem.
> Po co mialby targac mikroskop?
>
słusznie. niech idzie do dentysty który już ma na miejscu mikroskop...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-08-10 01:30:17
Temat: Re: ból zęba przy przeziębieniuyouAr wrote:
> k...@g...com napisał(a):
>> > idź jak najszybciej do lekarza dentysty z mikroskopem.
>> Po co mialby targac mikroskop?
>>
>
> słusznie. niech idzie do dentysty który już ma na miejscu mikroskop...
Dlaczego ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-08-10 06:43:22
Temat: Re: ból zęba przy przeziębieniud852 napisał(a):
> youAr wrote:
>> k...@g...com napisał(a):
>>> > idź jak najszybciej do lekarza dentysty z mikroskopem.
>>> Po co mialby targac mikroskop?
>>>
>>
>> słusznie. niech idzie do dentysty który już ma na miejscu mikroskop...
>
> Dlaczego ?
uwierz mi,bardziej się opłaca zrobić dobrze kanałowe niż chodzić dwa
razy w międzyczasie przechodząc taki ból, którego niewiele kobiet może
opisać... (np. mi go uśmierzał jedynie ketonal brany co 2 godziny).
ja miałem taki stan po tym jak lekarz za pomocą konwencjonalnych
urządzeń (swojego oka) nie znalazł jednego kanału do przeleczenia i
zostawił go w stanie zapalnym (określenia nie fachowe). po 2-3 latach
mam stan zapalny w szczęce, a ropa pod plombą aż wytrysnęła po otwarciu
zęba.
po zrobieniu tego zęba u fachowcy już nigdy nie pójdę do stomatologów -
"murarzy", którzy nie wiedzą co robią człowiekowi. (oczywiście mam jeden
chlubny wyjątek od tej reguły - moja pierwsza dentystka prywatna,
robiła mi wszystko bez znieczulenia, bo była wyjątkowo delikatna i nigdy
nie miałem problemów z zębami u niej robionymi).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-08-10 06:50:51
Temat: Re: ból zęba przy przeziębieniuyouAr napisał(a):
> d852 napisał(a):
>> youAr wrote:
>>> k...@g...com napisał(a):
>>>> > idź jak najszybciej do lekarza dentysty z mikroskopem.
>>>> Po co mialby targac mikroskop?
>>>>
>>>
>>> słusznie. niech idzie do dentysty który już ma na miejscu mikroskop...
>>
>> Dlaczego ?
>
> uwierz mi,bardziej się opłaca zrobić dobrze kanałowe niż chodzić dwa
> razy w międzyczasie przechodząc taki ból, którego niewiele kobiet może
> opisać... (np. mi go uśmierzał jedynie ketonal brany co 2 godziny).
>
> ja miałem taki stan po tym jak lekarz za pomocą konwencjonalnych
> urządzeń (swojego oka) nie znalazł jednego kanału do przeleczenia i
> zostawił go w stanie zapalnym (określenia nie fachowe). po 2-3 latach
> mam stan zapalny w szczęce, a ropa pod plombą aż wytrysnęła po otwarciu
> zęba.
>
> po zrobieniu tego zęba u fachowcy już nigdy nie pójdę do stomatologów -
> "murarzy", którzy nie wiedzą co robią człowiekowi. (oczywiście mam jeden
> chlubny wyjątek od tej reguły - moja pierwsza dentystka prywatna,
> robiła mi wszystko bez znieczulenia, bo była wyjątkowo delikatna i nigdy
> nie miałem problemów z zębami u niej robionymi).
oczywiście taki stomatolog z mikroskopem, a właściwie endodonta bierze
swoje, jednak jak porównać sprzęt i czas spędzony nad jednym zębem u
jednego idrugiego to warto - mi kanał robiono u zwyklego na 3 wizytach
i najdłuższa trwała godzinę - reszta po 30-40 minut. u takiej z
mikroskopem pierwsza wizyta 1:40 leżenia na krześle/czymś-dziwnym (1
kanał) druga też 1:40 (2kanał), 3 wizyta ok. 2:20-2:30 (2 kanały) i
ostatnia 30 minut - odbudowa zęba. na tych wizytach było min. mierzenie
długości kanałów, badanie gdzie są "odnóża" korzeni, zdjęcia
rentgenowskie,jakieś urządzenie które pikało :) (endo-cośtam - chyba to
ustalania kanałów) i inne bajery. naprawdę niebo a ziemia. pieniądze
spore (relatywnie do innych), ale warte wydania.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |