Strona główna Grupy pl.sci.medycyna bóle kręgosłupa i ciąża

Grupy

Szukaj w grupach

 

bóle kręgosłupa i ciąża

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2004-10-21 13:58:16

Temat: Re: bóle kręgosłupa i ciąża
Od: Sławek SWP <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W: cl7m8p$2te$...@a...news.tpi.pl,
Od: Ann <b...@a...pl>
Było:
> Użytkownik "Sławek SWP" <s...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:cl5pg8$gcc$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> W: cl5ofb$bap$...@n...news.tpi.pl,
>> Od: Ann <b...@a...pl>
>> Było:
>>>> I nie siedź przy komputerze jak jesteś na początku ciąży !
>>> Dlaczego?
>> Bo masz na wprost siebie generator elektronów o wysokiej energii.
> Przeciez przed monitorem nie masz zabojczego promieniowania. Poza tym
> najwieksze jest z tylu monitora. Wszyscy teraz pracuja przed komp.
> Kobietom w ciazy ogranicza sie to do 4 godzin dziennie. Czy sa jakis
> udowodnione przypadki, ze dziecku cos sie stalo, bo kobieta siedziala
> przed komp? Myslisz, ze uzywanie komorki jest bezpieczniejsze? To tez
> promieniowanie przeciez.
> No a poza tym brzuch kobiety znajduje sie duzo nizej niz monitor..

Siedzeniem przed monitorem zwiększa ryzyko, jest poziom ryzyka "siedzę jak
najmniej" i poziom ryzyka "siedzę dużo". Zapytam na jakiejś grupie
technicznej o wielkość i energię promieniowania z monitora i PCeta.
Udowodnionych przypadków nie ma bo brakuje ochotniczek do testów ... to nie
jest żart tylko na szczęście prawda.

>> jeśli oczywiście samo siedzenie nie szkodzi na kręgosłup, mięśnie i
>> komunikację pomiędzy osobnikami tej samej rodziny :-)
>
> No i wlasnie dlatego nie powinno sie siedziec dlugo.
> Te opinie o promieniowaniu to pochodza chyba z czasow, kiedy komp.
> dopiero wchodzily i moniotry byly nie najlepszej jakosci.
> Poza tym nie wiem co powinna robic kobieta w pracy, gdzie i tak
> wszedzie stoja komputery. Nawet jesli przy nim nie siedzi, to w malym
> pokoju jakos nie bardzo to ma znaczenie.

Niestety TAK :-(

Mimo wszystko moja cera na twarzy gwałtownie się poprawia przy dwu trzy
tygodniowej przerwie w pracy przed PC po 8-12 godzin.

--
----------------------------------------------------
--------
Przy odpowiedzi na priv proszę usunąć oczywiste 2 nadwyżki tekstu
----------------------------------------------------
--------
Sławek SWP
---------------------------------------------------
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)
Zajrzyj na : http://teampoland.republika.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2004-10-21 16:30:12

Temat: Re: jutro konsultacje
Od: "Inka" <o...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Uzgodnij pod koniec wizyty orientacyjną kwotę za badania i ewentualne
> leczenie ;-)
dobra rada :)


> A bać to się nie ma czego, Pan Doktor zrobi Auuu Buuu i Aghh i już buzia się
> śmieje :D Aciu akhiś bughh i nie ma strachu
Chciałabym tak: czary-mary i wychodzę zdrowiuteńka :D

pozdrowionka,
Inka


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2004-10-22 06:18:38

Temat: Re: bóle kręgosłupa i ciąża
Od: "Ann" <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sławek SWP" <s...@w...pl> napisał w
wiadomości news:cl8fae$g1e$1@atlantis.news.tpi.pl...
> W: cl7m8p$2te$...@a...news.tpi.pl,
> Od: Ann <b...@a...pl>
> Było:
> > Użytkownik "Sławek SWP" <s...@w...pl> napisał w
> > wiadomości news:cl5pg8$gcc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >> W: cl5ofb$bap$...@n...news.tpi.pl,
> >> Od: Ann <b...@a...pl>
> >> Było:
> >>>> I nie siedź przy komputerze jak jesteś na początku ciąży !
> >>> Dlaczego?
> >> Bo masz na wprost siebie generator elektronów o wysokiej energii.
> > Przeciez przed monitorem nie masz zabojczego promieniowania. Poza tym
> > najwieksze jest z tylu monitora. Wszyscy teraz pracuja przed komp.
> > Kobietom w ciazy ogranicza sie to do 4 godzin dziennie. Czy sa jakis
> > udowodnione przypadki, ze dziecku cos sie stalo, bo kobieta siedziala
> > przed komp? Myslisz, ze uzywanie komorki jest bezpieczniejsze? To tez
> > promieniowanie przeciez.
> > No a poza tym brzuch kobiety znajduje sie duzo nizej niz monitor..
>
> Siedzeniem przed monitorem zwiększa ryzyko, jest poziom ryzyka "siedzę
jak
> najmniej" i poziom ryzyka "siedzę dużo".

Przy obydwu ciazach siedzialam co najmniej po 8 godzin. Przez pierwsze 3
miesiace nikt nie wiedzial, ze jestem w ciazy, dopiero jak powiedzialam to
bylo odsuwanie od komp. Jak dla mnie to bez sensu troche, bo narzady
wyksztalcaja sie wlasnie przez pierwsze miesiace.

> Zapytam na jakiejś grupie
> technicznej o wielkość i energię promieniowania z monitora i PCeta.
> Udowodnionych przypadków nie ma bo brakuje ochotniczek do testów ... to
nie
> jest żart tylko na szczęście prawda.

Wiec mozesz mnie wlozyc do grupy, gdzie nic nie zaszkodzilo. I pewnie
wiele innych kobiet, ktore nie wiedzialy od poczatku, ze sa w ciazy.
Promieniowanie jest minimalne, wiec nie wierze w to, ze szkodzi. Bardziej
balabym sie komorki i trzymania jej blisko brzucha. No i oczywiscie
szkodzi przeswietlanie. Z tym sie zgadzam.

> Mimo wszystko moja cera na twarzy gwałtownie się poprawia przy dwu trzy
> tygodniowej przerwie w pracy przed PC po 8-12 godzin.

Efekt wysuszania. Monitor emituje duzo ladunkow dodatnich. Trzebaby
trzymac jakis paprotki, zeby neutralizowaly..
Generalnie nie jest zdrowo dlugo siedziec ze wzgledu na oczy i kregoslup.

Pozdrawiam
Ann


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2004-10-22 06:42:33

Temat: Re: bóle kręgosłupa i ciąża
Od: Sławek SWP <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W: cla8ul$9t4$...@n...news.tpi.pl,
Od: Ann <b...@a...pl>
Było:
> Przy obydwu ciazach siedzialam co najmniej po 8 godzin. Przez
> pierwsze 3 miesiace nikt nie wiedzial, ze jestem w ciazy, dopiero jak
> powiedzialam to bylo odsuwanie od komp. Jak dla mnie to bez sensu
> troche, bo narzady wyksztalcaja sie wlasnie przez pierwsze miesiace.

Moja żona została odstawiona od stanowiska natychmiast po stwierdzeniu
badaniem lekarskim - siedziała w innym pokoju i sprawdzała na wydrukach czy
się "Odra" nie pomyliła w sumowaniu płac :-).
No ale mój syn jest już w gimnazjum ;-) może wtedy to rzeczywiście były
całkiem inne monitory.

> Wiec mozesz mnie wlozyc do grupy, gdzie nic nie zaszkodzilo. I pewnie
> wiele innych kobiet, ktore nie wiedzialy od poczatku, ze sa w ciazy.
> Promieniowanie jest minimalne, wiec nie wierze w to, ze szkodzi.
> Bardziej balabym sie komorki i trzymania jej blisko brzucha. No i
> oczywiscie szkodzi przeswietlanie. Z tym sie zgadzam.
...
> Efekt wysuszania. Monitor emituje duzo ladunkow dodatnich. Trzebaby
> trzymac jakis paprotki, zeby neutralizowaly..
> Generalnie nie jest zdrowo dlugo siedziec ze wzgledu na oczy i
> kregoslup.
No i :D ;-)
A poza tym to zaczynam być coraz mniej przekonany do mojego nabytego dosyć
dawno przekonania, że komputer szkodzi w postaci promieniowania z monitora.
Chociarz działa u mnie raczej argument "przez zasiedzenie" a nie rozumowy,
ciężko uznać, że coś jest inaczej niż się myślało przez ostatnie 20 lat ;-)
O kręgosłupie sam się przekonałem :-(
A o oczach jezcze nie, może czas na profilaktykę :-)

--
----------------------------------------------------
--------
Przy odpowiedzi na priv proszę usunąć oczywiste 2 nadwyżki tekstu
----------------------------------------------------
--------
Sławek SWP
---------------------------------------------------
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)
Zajrzyj na : http://teampoland.republika.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2004-10-22 08:17:36

Temat: Re: bóle kręgosłupa i ciąża
Od: "Ann" <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sławek SWP" <s...@w...pl> napisał w
wiadomości news:claab1$fqg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W: cla8ul$9t4$...@n...news.tpi.pl,
> Od: Ann <b...@a...pl>
> Było:
> > Przy obydwu ciazach siedzialam co najmniej po 8 godzin. Przez
> > pierwsze 3 miesiace nikt nie wiedzial, ze jestem w ciazy, dopiero jak
> > powiedzialam to bylo odsuwanie od komp. Jak dla mnie to bez sensu
> > troche, bo narzady wyksztalcaja sie wlasnie przez pierwsze miesiace.
>
> Moja żona została odstawiona od stanowiska natychmiast po stwierdzeniu
> badaniem lekarskim
> - siedziała w innym pokoju i sprawdzała na wydrukach czy
> się "Odra" nie pomyliła w sumowaniu płac :-)

:-)) No to bylo dobre, jak ludzie sprawdzali komp. Czasem sie okazywalo,
ze znajdowali blad (spowodowany np. blednym wprowadzeniem danych) i
cieszyli sie, ze sa lepsi od maszyny :-)

> No ale mój syn jest już w gimnazjum ;-) może wtedy to rzeczywiście były
> całkiem inne monitory.

No tak. Pamietam jak sie zakladalo filtry ochronne, a komp. sie
"parkowalo" :-)
No i pewnie to bylo po prostu cos nieznanego a wiec ludzie podchodzili do
nich chyba tak jak kiedys do USG.

> A poza tym to zaczynam być coraz mniej przekonany do mojego nabytego
dosyć
> dawno przekonania, że komputer szkodzi w postaci promieniowania z
monitora.
> Chociarz działa u mnie raczej argument "przez zasiedzenie" a nie
rozumowy,
> ciężko uznać, że coś jest inaczej niż się myślało przez ostatnie 20 lat
;-)

Technika idzie do przodu. A 20 lat to kawal czasu...

> O kręgosłupie sam się przekonałem :-(
> A o oczach jezcze nie, może czas na profilaktykę :-)

Przy komp. rzedziej sie mruga i jesli ktos nosi szkla kontaktowe to moga
sie przesuszac i piec. Poza tym trzeba ustawic jak nawyzsza czestotliwosc,
zeby monitor nie "mrugal". Jak ktos ma ustawione 60Hz to od razu rzuca mi
sie w oczy. Poza tym zle jest patrzec na monitor w gore. Lepiej go ustawic
tak, zeby patrzec bardziej w dol. Jak dla mnie to bez sensu sa te
podkladki pod monitor.

Pozdrawiam
Ann


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2004-10-22 08:34:56

Temat: Po wizycie lekarskiej
Od: "Inka" <o...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,


Właśnie wróciłam do domku po wizycie u neurologa.

Wizyta lekarska:

Najpierw opowiedziałam o mojej straszliwej nocy i o tym, że takie bóle już
kiedyś miałam. Na koniec opowiadania powiadomiłam, że jestem w ciąży.

Lekarz zbadał mnie: pukanie w kolana, pukanie nad piętami, uciskanie przy
kręgosłupie w interesujacym nas odcinku. Na koniec w pozycji pionowej
podnoszenie wyprosotowanych w kolanie nog do góry/przodu. Badanie bylo
całkowicie bezbolesne (nawet to uciskanie przy kręgosłupie).

Dziś czuje się dobrze. Jedyne co sprawia pewien dyskomfort to uczucie
napięcia mięsni na całych plecach.

Lekarz stwierdził, że wszystkie odruchy mam "bardzo ładne" i z neurologicznego
punktu widzenia jestem okazem zdrowia.

Dostałam polecenie spania w wygodnym łóżku i podkładania sobie niewielkiej
poduszki pod odcinek lędźwiowy.

Teraz czuję się trochę głupio. Z jednej strony cieszę się, że "jestem okazem
zdrowia". Z drugiej wiem, że coś jest nie tak skoro stało się co się stało. I
Co robić?? Myślę sobie, że jak teraz pojdę do jakiegoś lekarza to wyjdę na
jakąś hipochondryczkę: zdrowa jak ryba i szuka dziury w całym ;(. A z drugiej
strony mąż mnie straszy: a co będzie jak ci urośnie brzuszek i kręgosłup
będzie bardziej obciążony ;( ??



Porady szukam....



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2004-10-22 12:24:08

Temat: Re: Po wizycie lekarskiej
Od: Sławek SWP <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W: 3...@n...onet.pl,
Od: Inka <o...@b...pl>
Było:
> ...
> Porady szukam....

Zdjęcia RTG nie zrobisz aż do rozwiązania (a może jeszcze dłużej) czyli
powinnaś jeszcze jakieś szkolenie przejść, a każdy ruch rozpatrywać z punktu
widzenia kręgosłupa - ból jest sprawnym nauczycielem ;-) .

Nie wiem co na to lekarze i fizykoterapeuci ale mi pomogło wygodne łóżko.
Dosyć długo spałem na twardym, tak z 5cm gąbki i już, później na karimacie
na podłodze ale skutek był odwrotny od zamierzonego. Nie mogłem się pozbyć
drętwienia nogi a po pewnym czasie to i drętwiały mi 4 i 5 palec u ręki
(odcinek szyjny dał znać o sobie).
Od roku śpię na sprężynach ze strefami twardości i miękkości :-) .
Przekonały mnie rysunki w sklepach z materacami, jak się kręgosłup układa
podczas snu. Kupiłem też poduszkę z podparciem karku.
No nie, wytłumaczył mi to fizykoterapeuta na tych wizytach po 60zł ;-) a
przy zakupie przekonywałem resztę rodziny, że też potrzebują, żeby ich nie
bolało.

--
----------------------------------------------------
--------
Przy odpowiedzi na priv proszę usunąć oczywiste 2 nadwyżki tekstu
----------------------------------------------------
--------
Sławek SWP
---------------------------------------------------
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)
Zajrzyj na : http://teampoland.republika.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2004-10-25 12:24:21

Temat: Re: Po wizycie lekarskiej
Od: "Inka" <o...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

>szkolenie przejść, a każdy ruch rozpatrywać z punktu
> widzenia kręgosłupa - ból jest sprawnym nauczycielem ;-) .

I tego nie da się zaprzeczyć. Pomna swoich doświadczeń postanowiłam zrobic ile
się da, żeby taka sytuacja się nie powtórzyła.
Cwiczenia i pływalnia na początek.
Planuje też zmienić fotel do siedzenia przy biurku na "klęcznik". Słyszałam,
że pomaga.

dziękuję i zdrowia życzę,
Inka


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

zmiana kategorii wojskowej
ŁZS - alternatywne kuracje ...
[ortodoncja] Ortodoncja i implant
giełda pytań z II st specjalizacji psychiatria
prześwietlenie zatok - pilnie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »