boli szczęka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2006-10-16 11:44:54

Temat: boli szczęka
Od: "batory" <b...@p...beztego.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

A właściwie nie szczęka tylko to miejsce, gdzie górna szczęka styka się z
głową, tak koło ucha. Samo z siebie nie, ale przy dotyku, przy próbie
gryzienia i jak szeroko otwieram buzię. Boli po prawej stronie, a całą dolną
szczękę mam przesuniętą w lewo i nie mogę gryźć, zresztą nawet rozgotowanych
płatków owsianych nie mogłam pogryźć tak bolało. Do lekarza pierwszego
kontaktu nie ma już numerków. A może do jakiegoś innego się udać prywatnie?
Tylko do jakiego?
Pozdrawiam - dziękuję - Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-10-16 11:57:32

Temat: Re: boli szczęka
Od: eMCe <e...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

batory napisał(a):
> A właściwie nie szczęka tylko to miejsce, gdzie górna szczęka styka się z
> głową, tak koło ucha. Samo z siebie nie, ale przy dotyku, przy próbie
> gryzienia i jak szeroko otwieram buzię. Boli po prawej stronie, a całą dolną
> szczękę mam przesuniętą w lewo i nie mogę gryźć, zresztą nawet rozgotowanych
> płatków owsianych nie mogłam pogryźć tak bolało. Do lekarza pierwszego
> kontaktu nie ma już numerków. A może do jakiegoś innego się udać prywatnie?
> Tylko do jakiego?

Do chirurga szczękowego raczej. Miałam coś podobnego. Dostałam Sirdalud
i Ketonal. Po 10 dniach brania tych leków przeszło. Chirurg szczękowy
powiedział, że to na tle nerwowym i przez zgrzytanie zębami :)
Miałam podobne objawy do Twoich oprócz tego, że nie miałam szczęki
przesuniętej.
eMCe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-10-16 11:59:47

Temat: Re: boli szczęka
Od: LM <p...@n...sig> szukaj wiadomości tego autora

batory pisze 16-10-2006 13:44:
> A właściwie nie szczęka tylko to miejsce, gdzie górna szczęka styka się z
> głową, tak koło ucha. Samo z siebie nie, ale przy dotyku, przy próbie
> gryzienia i jak szeroko otwieram buzię. Boli po prawej stronie, a całą dolną
> szczękę mam przesuniętą w lewo i nie mogę gryźć, zresztą nawet rozgotowanych
> płatków owsianych nie mogłam pogryźć tak bolało. Do lekarza pierwszego
> kontaktu nie ma już numerków. A może do jakiegoś innego się udać prywatnie?
> Tylko do jakiego?

Wygląda to na przemieszczenie z zablokowaniem krążka wewnątrzstawowego
(w stawie skroniowo-żuchwowym). Poszukaj dentysty, specjalisty od
leczenia tych stawów - z reguły protetycy (nie mylić z technikami),
rzadziej chirurdzy szczękowo-twarzowi.
--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
lesheck (at) poczta fm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-10-16 12:27:15

Temat: Re: boli szczęka
Od: "mirhe" <f...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "batory" <b...@p...beztego.onet.pl> napisał w wiadomości
news:egvrj1$t5f$1@atlantis.news.tpi.pl...
>A właściwie nie szczęka tylko to miejsce, gdzie górna szczęka styka się z
>głową, tak koło ucha. Samo z siebie nie, ale przy dotyku, przy próbie
>gryzienia i jak szeroko otwieram buzię. Boli po prawej stronie, a całą
>dolną szczękę mam przesuniętą w lewo i nie mogę gryźć, zresztą nawet
>rozgotowanych płatków owsianych nie mogłam pogryźć tak bolało. Do lekarza
>pierwszego kontaktu nie ma już numerków. A może do jakiegoś innego się udać
>prywatnie? Tylko do jakiego?
> Pozdrawiam - dziękuję - Agnieszka

chirurg stomatolog lub szczękowy

--
Buy and sell photo and image http://www.photobank.net-poland.com/
My portfolio at Fotolia http://www.fotolia.com/p/6964/partner/6964

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-10-16 12:27:15

Temat: Re: boli szczęka
Od: "mirhe" <f...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-10-16 17:53:21

Temat: Re: boli szczęka
Od: "Stanisław Remuszko" <b...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bardzo dziękuję za porady. Byłam u internisty, zapisał mi diclac i mydokalm.
I jeszcze powiedział, że jak za 5 dni nie przejdzie to pójść do laryngologa.
Ale na wszelki wypadek wracając z pracy wstąpiłam do mojego dentysty i się
po pierwsze nieco obśmiał z tego internisty i rzekł, że to pewnie właśnie to
co pisze LM (dziękuję!) , ale bez prześwietlenia to się nie da i kazał mi
iść na ostry dyżur. Tamój lekarz potwierdził wstępne rozpoznanie, ale
rentgen warstwowy, który jest do tu potrzebny jest czynny tylko między 8.30
a 10.00. Więc będę cierpieć dalej
pozdrawiam - Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry