botwinkę, mam śliczną botwinkę..

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-05-29 13:44:59

Temat: botwinkę, mam śliczną botwinkę..
Od: "Asia Slocka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

..ale jak pisałam, szybko uciekłam z domku i nie wyniosłam
z niego żadnych podstaw kulinarnych. To co gotuję to same
eksperymenty, a botwinkę chciałabym tradycyjnie.
Nie śmiejcie się więc tylko powiedzcie czy do zupki
używa się tylko te małe buraczki, czy te wielkie liście też?
Przeglądnęłam archiwum, ale nie znalazłam nic ciekawego
oprócz chłodników. Czy ktoś ma dobry przepis na ciepłą
zupkę z użyciem ww. bez dodawania kości, mięsa itp?
(Asiu wiesz która: patrzyłam też na Twój przepis ale mam wątpliwości
czy sama botwinka, woda i koperek zabielone śmietaną dadzą zupę.
Na pewno? Hmm..nie śmiej się :-)
--
Pozdrawiam
Asia Słocka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-05-29 13:54:24

Temat: Re: botwinkę, mam śliczną botwinkę..
Od: b...@i...com.pl (Barbara Czaplicka) szukaj wiadomości tego autora

From: "Asia Slocka" <a...@p...onet.pl>

..ale jak pisałam, szybko uciekłam z domku i nie wyniosłam
z niego żadnych podstaw kulinarnych. To co gotuję to same
eksperymenty, a botwinkę chciałabym tradycyjnie.
Nie śmiejcie się więc tylko powiedzcie czy do zupki
używa się tylko te małe buraczki, czy te wielkie liście też?
==========
kroisz je - ale maja byc zielone, nie pozolkle

Przeglądnęłam archiwum, ale nie znalazłam nic ciekawego
oprócz chłodników. Czy ktoś ma dobry przepis na ciepłą
zupkę z użyciem ww. bez dodawania kości, mięsa itp?
(Asiu wiesz która: patrzyłam też na Twój przepis ale mam wątpliwości
czy sama botwinka, woda i koperek zabielone śmietaną dadzą zupę.
Na pewno? Hmm..nie śmiej się :-)
--
=========
na pewno :-)
osobno gotujesz ziemniaczki, ktore podajesz albo ze skwarkami, albo, jak
mlode, z maselkiem i koperkiem.
Smacznego :-)
barbara

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-29 13:55:45

Temat: Re: botwinkę, mam śliczną botwinkę..
Od: "Jola L-L" <j...@p...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Asia Slocka <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ad2m25$5fv$...@n...onet.pl...
. Czy ktoś ma dobry przepis na ciepłą
> zupkę z użyciem ww. bez dodawania kości, mięsa itp?
> (Asiu wiesz która: patrzyłam też na Twój przepis ale mam wątpliwości
> czy sama botwinka, woda i koperek zabielone śmietaną dadzą zupę.
> Na pewno? Hmm..nie śmiej się :-)
>> Pozdrawiam
> Asia Słocka

Asiu, przekopiuje Ci przepis ( szczegolowy) ktory wysylalam w ubieglym
tygodniu do mojego syna , ktory ze swiezo poslubiona Magda debiutowal w
botwince:)))
Przepis :
BOTWINKA
1 peczek botwinki
wloszczyzna
moze ale nie musi miesko z koscia na wywar ( ja robilam bez miesa)
vegeta
koncentrat buraczany ( dobry jest z krakusa)
smietana ( lub mleko) maslo, koperek

nie zapomniec o kartofelkach oblanych skwarkami z boczku wedzonego na
osobnym talerzyku

Do garnka z woda wrzucamy:

1 marchewke, pietruszke i kawalek selera , dodajemy vegety i lyzke stolowa
octu ( bo jak nie bedzie zakwaszona woda i wrzucimy botwinke to zblednie
kolor).
W tym czasie myjemy botwinke dokladnie z piasku, odcinamy glowki buraczkowe,
lepiej sie wtedy myje. Liscie z lodygami kroimy drobno ( tak 1/2 cm)( te
czesci pokrojone z zielonym jeszcze pare razy w poprzek aby nie wyszly za
dlugie paski) i do garnka , glowki jak sa malutkie nie obieramy tylko wąs
korzenia odcinamy a jak troszke wieksze to obieramy i kroimy w mala
kosteczke. Na 20 min w cisnieniowym ( ja jeszcze marchew i pietruszke
nacinam od strony grubszej na krzyz ale trzymaja sie calosci- aby szybciej
zmiekly jak ciensze- a w calosci po to aby je latwiej potem wylowic a nie
polowac w garnku).Po otwarciu garnka wyjmujemy marchew, pietruszke i seler-
a reszte doprawiamy: koncentrat, moze jak trzeba vegeta, smietana do
zabielenia (wersja light to mleko ale wtedy trzeba lyzke stolowa masla),
troche pieprzu i koperek.Obok talerz z ziemniaczkami polanymi polanymi
skwarkami z boczku wedzonego.

Jola L-L

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-29 14:11:46

Temat: Re: botwinkę, mam śliczną botwinkę..
Od: "Anka P." <j...@t...linux.net.pl> szukaj wiadomości tego autora

U mnie w domu botwinke robi sie w nizej przedstawiony sposob.
Zreszta wlasnie ostatnio tez robilam, bo mialam na nia straszliwego smaka.

Botwinke trzeba dokladnie umyc, mam na mysli buraczki, lodygi i liscie.
Potem buraczki obrac jesli sa wieksze i pokroic, liscie i lodygi rowniez.
Obrac kilka mlodych ziemniaczkow i pokroic w kostke.
Wszystko do gara, dodac przyprawy. Ugotowac, zabielic.
A na koniec dodac rozdrobnione (moga byc zmielone) ugotowane wczesniej na
twardo dwa jajka.

Jesli chodzi o koperek to moja mama daje go do gotowania, ale ja wole
posypac zupke swiezym koperkiem.

Smacznego

Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-29 14:12:48

Temat: Re: botwinkę, mam śliczną botwinkę..
Od: <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> U mnie w domu botwinke robi sie w nizej przedstawiony sposob.
> Zreszta wlasnie ostatnio tez robilam, bo mialam na nia straszliwego smaka.
>
<ciach............)

Jeju..ale mi zrobiłyście smaka:)
Do domu chyba nie dojdę! (burczeć w brzuchu zaczęło)
A botwinka najwcześniej na jutro bo dziś zupka
z młodej kapusty (ugotowana wczoraj wieczorkiem)

Pozdrawiam głodny Mich vel Beata

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-29 18:38:10

Temat: Re: botwinkę, mam śliczną botwinkę..
Od: i...@r...com.pl (Macabra) szukaj wiadomości tego autora

From: "Anka P." <j...@t...linux.net.pl>

> Jesli chodzi o koperek to moja mama daje go do gotowania, ale ja wole
> posypac zupke swiezym koperkiem.

A czy Wy wiecie jaka dobra jest botwinka posypana swieza bazylia ?

Macabra

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-31 09:40:31

Temat: Re: botwinkę, mam śliczną botwinkę..
Od: "GosiaH" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jola L-L" <j...@p...interia.pl> napisał

> Asiu, przekopiuje Ci przepis ( szczegolowy) ktory wysylalam w
ubieglym
> tygodniu do mojego syna , ktory ze swiezo poslubiona Magda
debiutowal w
> botwince:)))

Jola, już któryś raz o tym piszesz. Czy to ma oznaczać, że Twój syn po
ślubie zaczął gotować?
No, no.

--
Pozdrawiam z Krakowa
pełna podziwu GosiaH

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-06-01 07:00:02

Temat: Re: botwinkę, mam śliczną botwinkę..
Od: "Jola L-L" <j...@p...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik GosiaH <g...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ad7suk$l4m$...@n...onet.pl...
> Jola, już któryś raz o tym piszesz. Czy to ma oznaczać, że Twój syn po
> ślubie zaczął gotować?
> No, no.
> Pozdrawiam z Krakowa
> pełna podziwu GosiaH

razem sie bawia w gotowanie :))) i sie ciesza jak wychodzi;
a przed slubem Sebastian tylko herbate i jajka na twardo gotowal, he,he,he
widzisz jak milosc zmienia ludzi , eh...

serdecznosci z cholernie deszczowego Gdanska
PS i grilla szlag trafil :(((