Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsfee
d.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!newsfeed01.sul.t-online.de!t-online.de!lnews
peer01.lnd.ops.eu.uu.net!ggr.co.uk!lnewsfeed01.lnd.ops.eu.uu.net!lnewsifeed00.l
nd.ops.eu.uu.net!lnewspost00.lnd.ops.eu.uu.net!emea.uu.net!not-for-mail
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: brzydcy ludzie /długaśne :/
References: <b2tscd$fee$1@atlantis.news.tpi.pl> <b2u330$oc1$1@atlantis.news.tpi.pl>
Message-ID: <o...@n...dsl.pipex.com>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed
From: Wasja <s...@i...pl>
Date: Tue, 18 Feb 2003 20:58:21 -0000
In-Reply-To: <b2u330$oc1$1@atlantis.news.tpi.pl>
User-Agent: Opera7.01/Win32 M2 build 2651
Lines: 55
NNTP-Posting-Host: userch038.dsl.pipex.com
X-Trace: 1045601905 news.dial.pipex.com 11362 62.190.239.38
X-Complaints-To: a...@u...uu.net
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:188018
Ukryj nagłówki
On Tue, 18 Feb 2003 20:52:44 +0100, Greg <o...@f...sos.com.pl> wrote:
>
> Na szczescie to co piekne, a co brzydkie jest wzgledne :-)
>
I to do bolu :), ale stereotypu piekna wpojonego nam przez 20 lat zycia nie
da sie zwalczyc w sobie z dnia na dzien. Po drugie przekananie o swoim
wygladzie zmienic jeszcze trudniej, ba nikt w to nie wierzy ze cos takiego
mozna dokonac: ladny wie ze jest ladny, brzydki wie ze jest brzydki. Ale
czasem jakies zdarzenie w zyciu (np pocalunek krolewicza) powoduje ciag
wydarzen, ktore prowadza do zmiany opini o sobie.
> A dlaczego ludzie sie nie staraja? Czasem po prostu nie wiedza, ze moga
> przy odrobinie wysilku wygladac bardziej atrakcyjnie.
Nie wiedza? Oni bezgranicznie nie wierza w mozliwosc poprawienia swojego
WIZERUNKU. Celowo podkreslilem wizerunek, gdyz to czy ktos jest atrakcyjny
nie decyduje tylko piekna, symetryczna twarz. To w ostatecznosci wizerunek
decyduje o atrakcyjnosci nie tylko seksualnej ale np atrakcyjnosci
zawodowej (ostatnio pytalem znajmego od human resources co trzeba soba
reprezentowac obecnie aby dostac prace za 4K PLN? Po wymienieniu
standardowych elementow jak doswiadczenie zawodowe itp itd. powiedzial ze
na koniec decyduje wizerunek) Czym on jest? Chyba nie musze tlumaczyc, ale
to cala niewerbalna strona naszej osoby, sposob poruszania sie, patrzenia,
mimiki twarzy, wciagania brzuszka i prostowania klatki piersiowej :))) itd
itp.
A teraz z autopsji w budowaniu wizerunku: wizerunek jest wynikiem twoich
przekonan a nie twojej fizycznosci czy ubioru. Bo gdy masz poczucie (nie
wazne jak uzasadnione, a moze i wazne? - na tym sie nie znam :-) ) o swojej
atrakcyjnosci to odrazu sie to uzewnetrzni w twoim ubiorze, postawie, nawet
policzki z obwislych stana sie usmiechne :) a oczy ciekawe zycia i odwazne
odwzajemniania spojzen :P
> - "Zawsze omijalam szerokim lukiem
> stroje o tym kroju i kolorystyce - uwazalam, ze zupelnie mi nie pasuja.
> Bardzo sie mylilam...".
>
Dzisiaj wszedlem do sklepu i przymiezylem dzinsy - dzwony wygladajace jakby
pol roku ich nikt nie pral :) i zamiast sluchac wewnetrznego glosu: nie, Ty
jestes za malo wyrazisty zeby odrozniac sie w ten sposob w tlumie, nie
zniesiesz spojzen innych chodzac w takich spodniach, to Ja glosno
powiedzialem: zaloze je i stane sie na tyle wyrazisty ze spojzenia innych
poprawia mi nastroj :) - wszystko jest wzgledne, wiec pozwolmy zeby to
nasze ja decydowalo o tej wzglednosci a nie telewizja czy spojzenia
otoczenia :)
--
I don't want to die
But I ain't keen of living either
Vasya
|