Strona główna Grupy pl.sci.psychologia burza mózgów a synektyka

Grupy

Szukaj w grupach

 

burza mózgów a synektyka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-02-13 21:17:55

Temat: burza mózgów a synektyka
Od: "Mania " <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Puciek pytał o różnicę, no więc jest;
przede wszystkim mają różnych ojców
BM wykombinował Osborn w 59 i opiera się na zasadzie
"odroczonej oceny", technicznie jest mniej skomplikowana
niz synektyka (Osborn 61), która oznacza umiejętne
posługiwanie się analogią w zrozumieniu i rozwiązaniu
problemu (min utożsamianie się z problemem, patrz
Einstain i jego wyobrażenie podróży na promieniu świetlnym);
Prince rozwinął synektykę o "wycieczkę umysłową" i
zasadę "zamknietych drzwi" które z grubsza polegają
na całkowitej zmianie toru myślenia w "zapominanie"
problemu i poszukiwaniach w skrajnie innych dziedzinach
wiedzy; obie techniki mogą, ale nie muszą być stosowane
w grupie, obie stosują rodzaj zabawy, czy raczej gry;
często się przenikają i faktycznie trudno dostrzec między
nimi róznice;
Barbara Limont opracowała na bazie synektyki bardzo
ciekawe warsztaty edukacji kreatywności, nb mam w posiadaniu
zapis wideo takiej sesji - strasznie fajna zabawa :))

pozdrawiam
Mania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-02-14 06:42:03

Temat: Re: burza mózgów a synektyka
Od: "Mania " <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mania <m...@N...gazeta.pl> napisał(a):
[...]
> niz synektyka (Osborn 61),

eghm Gordon (dla ścisłości) ;)

Mań

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-14 17:39:51

Temat: Re: burza mózgów a synektyka - uwaga techniczna
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Mania " <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c0jeu3$rml$1@inews.gazeta.pl...

Nie wycinajcie paniusiu przedpiścy,
bo mi tylko miga, co, gdzie, kiedy.

> Puciek pytał o różnicę, no więc jest;

:-)))

> przede wszystkim mają różnych ojców
> BM wykombinował Osborn w 59 i opiera się na zasadzie
> "odroczonej oceny", technicznie jest mniej skomplikowana
> niz synektyka (Osborn 61), która oznacza umiejętne
> posługiwanie się analogią w zrozumieniu i rozwiązaniu
> problemu (min utożsamianie się z problemem, patrz
> Einstain i jego wyobrażenie podróży na promieniu świetlnym);
> Prince rozwinął synektykę o "wycieczkę umysłową" i
> zasadę "zamknietych drzwi" które z grubsza polegają
> na całkowitej zmianie toru myślenia w "zapominanie"
> problemu i poszukiwaniach w skrajnie innych dziedzinach
> wiedzy; obie techniki mogą, ale nie muszą być stosowane
> w grupie, obie stosują rodzaj zabawy, czy raczej gry;
> często się przenikają i faktycznie trudno dostrzec między
> nimi róznice;
> Barbara Limont opracowała na bazie synektyki bardzo
> ciekawe warsztaty edukacji kreatywności, nb mam w posiadaniu
> zapis wideo takiej sesji - strasznie fajna zabawa :))

Kiciu,
pęknie Ci żyłka :-))

ett

> pozdrawiam
> Mania

ps.
Przypomnę Ci, że nie ważny jest obraz wytworzony,
ale obraz odebrany.

Jeśli wytworze siedemdziesiąt cztery słowa,
i do każdego z nich dorobię teorię,
będziesz grzecznie słuchała kiwając główką?

Oczywiście, wyśle je do akceptacji p. Barbarze Cytrusek.
(h, nieme) :-))

Jaka jest nadrzędna zasada myślenia?

Ale oczywiście, kochanie, jeśli to 'ładna' kaseta,
to chętnie pooglądam.

Oczywiście gdzieś tam żartuję,
bo wiem, że Ci się ..... gdzieś.... zaplątały,
Zamki bez klucza.

em



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-14 21:06:05

Temat: Re: burza mózgów a synektyka - uwaga techniczna
Od: "mania" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"eTaTa" news:c0lmi0$7i5$1@news.onet.pl...

> Nie wycinajcie paniusiu przedpiścy,
> bo mi tylko miga, co, gdzie, kiedy.

nie wycinamy ;)

> > Puciek pytał o różnicę, no więc jest;
>
> :-)))
>
> > [...]
>
> Kiciu,
> pęknie Ci żyłka :-))
>
> ett
>
> > pozdrawiam
> > Mania
>
> ps.
> Przypomnę Ci, że nie ważny jest obraz wytworzony,
> ale obraz odebrany.

jak dla kogo, dla mnie ważne jest wytwarzanie
niechby i obrazu
a jesli idzie o sam obraz to widze, że przekładasz
ilość na jakość, ba! na priorytety
ważny jest ważny jest - wobec czego ta ważność?
mundralo
;)

> Jeśli wytworze siedemdziesiąt cztery słowa,
> i do każdego z nich dorobię teorię,
> będziesz grzecznie słuchała kiwając główką?

nie widze przeciwskazań, jesli tylko nie
bedziesz mnie karmił wierutnymi bredniami
a uda Ci się "wytworzyć", czemu nie?
własnie ze sztuki wracam - podejmiesz się? co?
czy Ci żyłki pękają?

> Oczywiście, wyśle je do akceptacji p. Barbarze Cytrusek.
> (h, nieme) :-))

nie podoba Ci się moja atencja dla Limontowej?

> Jaka jest nadrzędna zasada myślenia?

no? jaka skarbie? ;)

> Ale oczywiście, kochanie, jeśli to 'ładna' kaseta,
> to chętnie pooglądam.

rozczulisz się, bo to warsztaty z dzieciakami

> Oczywiście gdzieś tam żartuję,
> bo wiem, że Ci się ..... gdzieś.... zaplątały,
> Zamki bez klucza.

ech to bardzo "egzystencjalne" ;)

wiele bym dała by mnie nie wiązała gleba
wiele, bym nie potrzebowała kluczy
nie potrzebowała rygli i scian
materii

znasz moje marzenie
znasz?

Mań



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-14 22:40:20

Temat: Re: burza mózgów a synektyka - uwaga techniczna
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "mania" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c0m4o2$bg7$1@inews.gazeta.pl...
> "eTaTa" news:c0lmi0$7i5$1@news.onet.pl...

Ok.
Kpino Ty moja.

Lećmy.....

> > Nie wycinajcie paniusiu przedpiścy,
> > bo mi tylko miga, co, gdzie, kiedy.
> nie wycinamy ;)
I tak i nie, co?
> > > Puciek pytał o różnicę, no więc jest;
> > :-)))
> > > [...]

No dobra, oki:-)0

> > Kiciu,
> > pęknie Ci żyłka :-))
> > ps.
> > Przypomnę Ci, że nie ważny jest obraz wytworzony,
> > ale obraz odebrany.
>
> jak dla kogo, dla mnie ważne jest wytwarzanie
> niechby i obrazu
> a jesli idzie o sam obraz to widze, że przekładasz
> ilość na jakość, ba! na priorytety

Hola, hola!!! pokaż paluchem.
Proszę.

Ja wiem jakie widzisz odczuci,
ale nie przesadzajmy.
Zbójować zbujeje,
i chamować chamuje waćpanna,
ale bez jaj to hamuje.

Dobrze żeś się Zdziebełko pojawiła,
bo by mi wybrali z grzędy.

Ales mnie opuściła nie?
To się stłukły. :-(

> ważny jest ważny jest - wobec czego ta ważność?
> mundralo
> ;)

Jest taki nibyświat.
Tam dążą chłopaki.
Truptają za Harrym i pot eRem.
Czarodziejska kraina ;-))))

> nie widze przeciwskazań, jesli tylko nie
> bedziesz mnie karmił wierutnymi bredniami
> a uda Ci się "wytworzyć", czemu nie?

Nie mogę :-)) Wnuki zaraz by mi popaliły tą gąsienicę.
Zwrotność bym stracił.

> własnie ze sztuki wracam - podejmiesz się? co?
> czy Ci żyłki pękają?

Dawaj, ale nie buksuj w miejscu.

> > Oczywiście, wyśle je do akceptacji p. Barbarze Cytrusek.
> > (h, nieme) :-))
>
> nie podoba Ci się moja atencja dla Limontowej?

Średnio na jeża

> > Jaka jest nadrzędna zasada myślenia?
>
> no? jaka skarbie? ;)

No ? Inteligencja, czy...
Wyemancypuj z siebie :-)))

> > Ale oczywiście, kochanie, jeśli to 'ładna' kaseta,
> > to chętnie pooglądam.
> rozczulisz się, bo to warsztaty z dzieciakami

:-)) Nie graj w gumy.

> > Oczywiście gdzieś tam żartuję,
> > bo wiem, że Ci się ..... gdzieś.... zaplątały,
> > Zamki bez klucza.
>
> ech to bardzo "egzystencjalne" ;)

Tak. Sralis mazgalis.
Ale, gdzieś tam, coś, Ci, zaterkotało. Nie?

> wiele bym dała by mnie nie wiązała gleba
> wiele, bym nie potrzebowała kluczy
> nie potrzebowała rygli i scian
> materii

Ja wiem, że kobieta, to ciało z cyckami,
dziurkami, pośladkami i nogami,
jest częścią świata, jak i pośrednio faceta.

Chciałem, nie powiedzieć odwrotnie :-))

Ok. :-))
Wiesz w czym problem?
Przestudiuj do bólu.
No niestety, parafrazując
Zielonego pajączka.
:-))

> znasz moje marzenie
> znasz?
>
> Mań

Spodziewam się.
Żebym miał większą główkę i 4x4?
:-))

A poważnie.
To co mi się jarzy...
też chętnie,
ale bez procesu,
niema zmiłuj.

Ale to tylko zajaranie.

Po ile jest działka amfy?
Chciałem powiedzieć "białego".


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-14 23:15:27

Temat: Re: burza mózgów a synektyka - uwaga techniczna
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

(sic!)

Honor oddaję,
nie upuściłaś
:-))


ett
A nwet....
mea kulpa


Czemu tyle błędów
ostatnio robię?

Zgłupiałem?
Z lekka?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-15 23:27:55

Temat: Re: burza mózgów a synektyka
Od: "puciek2" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mania <m...@N...gazeta.pl> napisał(a):
<c0jeu3$rml$1@inews.gazeta.pl>

> Puciek pytał o różnicę, no więc jest;

A co by się stało gdyby nie było ?

[...]

> w grupie, obie stosują rodzaj zabawy, czy raczej gry;
> często się przenikają i faktycznie trudno dostrzec między
> nimi róznice;

Ja na swój użytek widzę to tak. Synektyka to rodzaj burzy
mózgów ograniczony do pewnych technik/zagadnień
(o których nich pisałaś).
Coś jak "burza mózgów" dla 'artystów'.

> Barbara Limont opracowała na bazie synektyki bardzo
> ciekawe warsztaty edukacji kreatywności, nb mam w posiadaniu
> zapis wideo takiej sesji - strasznie fajna zabawa :))

No to pobawmy się kiedyś. Co ty na to ?

>
> pozdrawiam
> Mania
>

puciek.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-17 08:07:53

Temat: Re: burza mózgów a synektyka
Od: "mania" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"puciek2" news:c0ov9q$l0n$1@inews.gazeta.pl...
> Mania <m...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> <c0jeu3$rml$1@inews.gazeta.pl>
>
> > Puciek pytał o różnicę, no więc jest;
>
> A co by się stało gdyby nie było ?

pytasz co by sie stało w mojej głowie?
czy masz na mysli wymiar ogólnoludzki ;)

> > w grupie, obie stosują rodzaj zabawy, czy raczej gry;
> > często się przenikają i faktycznie trudno dostrzec między
> > nimi róznice;
>
> Ja na swój użytek widzę to tak. Synektyka to rodzaj burzy
> mózgów ograniczony do pewnych technik/zagadnień
> (o których nich pisałaś).
> Coś jak "burza mózgów" dla 'artystów'.

zalezy jak spojrzeć:) jesli w burzy mózgów biora udział osoby
o małych możliwościach kreacyjnych (choćby z powodu małej praktyki)
to wprowadzenie elementów synektyki powoduje to iż działanie
zyskuje na efektywności, wówczs hasło "ograniczenie" jest
jakoś nieadekwatne ;)
natomiast sama w sobie BM daje nieograniczone zasadami, czy raczej
"krokami" mozliwości działania, wówczas wystarczy tylko by wykonali
ją geniusze, by synektyka stała się ograniczeniem ;))))

> > Barbara Limont opracowała na bazie synektyki bardzo
> > ciekawe warsztaty edukacji kreatywności, nb mam w posiadaniu
> > zapis wideo takiej sesji - strasznie fajna zabawa :))
>
> No to pobawmy się kiedyś. Co ty na to ?

nic nie stoi na przeszkodzie żebysmy to zrobili wirtualnie
mam nawet fajny temat do kombinacji, mozna go wrzucić na grupe
tylko niech sie trochę ustali kwestia dot. wybranych


--
Mań
~~
http://atticus.pl/mania



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-17 11:07:55

Temat: Re: burza mózgów a synektyka
Od: "puciek2" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

mania <m...@o...pl> napisał(a):
<c0sj5q$iiv$1@inews.gazeta.pl>

[...]
>
> pytasz co by sie stało w mojej głowie?
> czy masz na mysli wymiar ogólnoludzki ;)
>

A jak myślisz ? ;)

[...]

>
> zalezy jak spojrzeć:) jesli w burzy mózgów biora udział osoby
> o małych możliwościach kreacyjnych (choćby z powodu małej praktyki)
> to wprowadzenie elementów synektyki powoduje to iż działanie
> zyskuje na efektywności, wówczs hasło "ograniczenie" jest
> jakoś nieadekwatne ;)

Nie wiem czy nie mylisz "ograniczeń". Ja nie
pisałem o ograniczeniach ludzi. :)

> natomiast sama w sobie BM daje nieograniczone zasadami, czy raczej
> "krokami" mozliwości działania, wówczas wystarczy tylko by wykonali
> ją geniusze, by synektyka stała się ograniczeniem ;))))
>

A no właśnie. Nie chodzi mi tu o ludzi ale o możliwości metody. :)

> > > Barbara Limont opracowała na bazie synektyki bardzo
> > > ciekawe warsztaty edukacji kreatywności, nb mam w posiadaniu
> > > zapis wideo takiej sesji - strasznie fajna zabawa :))
> >
> > No to pobawmy się kiedyś. Co ty na to ?
>
> nic nie stoi na przeszkodzie żebysmy to zrobili wirtualnie
> mam nawet fajny temat do kombinacji, mozna go wrzucić na grupe
> tylko niech sie trochę ustali kwestia dot. wybranych
>

No cóż niech będzie wirtualnie. :o(

>
> --
> Mań
> ~~

puciek.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

gen 'prozacu' obniza libido
PRZESYŁKA WALENTYNKOWA
PONIEWIERKA - co to jest?
pomoc psychologiczna on line
jak "wyprostowac" czyjes myslenie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »