| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2008-02-19 21:32:03
Temat: Re: cena za robótkigrazyna pisze:
>>>> Wlasnie skonczylam obrazek z 37350 krzyzykow.
>>>> Za mniej niz 1500 zl nawet bym nie zaczynala rozmowy. Jak ktos nie
>>>> docenia, to wole ze moje oczy cieszy.
>>>> Grazyna
>>>
>>> A postaw się z drugiej strony :)
>>> Kupiłabyś obraz krzyżykowy za 1500zł?
>>>
>>> Dzi.
>>
>> Nie :) ale raczej z tego samego podwodu dla którego nie jeżdżę
>> Maybachem, a nie dlatego, że nie jest wart takich pieniędzy :)
>>
> Z ust mi to, dobrodziejko, wyjelas ;-)))))))))))))
> Mnie zreszta nie oburza to, ze ludziska za godziwa cene nie chca nabywac
> rekodziela, ale to ze czesto gesto OBURZAJA sie: jak to, TYLE pieniedzy
> za troche nici?
> Przypomina mi sie anegdotka: Dawno temu w Paryzu modna dama udala sie do
> modystki aby zamowic nakrycie glowy, ostatni krzyk mody.Modystka owo
> nakrycie wykonala, zuzywajac 5 metrow wstazki. Kiedy dama uslyszala cene
> z oburzeniem zawolala: Co!!!! 300 frankow za 5 metrow wstazki!!?? Pani
> chyba oszalala!
>
> Na to modystka kilkoma sprawnymi ruchami rozprula piekny czepek, zwinela
> wstazke, podala oburzonej damie i powiedziala. Zaplata jest za moje
> umiejetnosci i prace, wstazke daje pani gratis!
Rewelacyjna anegdotka :-) Niestety często nasze prace wyceniane są tylko
na podstawie kosztów materiałów i/lub roboczogodzin poniżej minimalnej
krajowej.
Marzena
--
Robótki Marzeny
http://fanturia.googlepages.com/home
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2008-02-19 21:53:03
Temat: Re: cena za robótki> Rewelacyjna anegdotka :-) Niestety często nasze prace wyceniane są tylko
> na podstawie kosztów materiałów i/lub roboczogodzin poniżej minimalnej
> krajowej.
Jedna pani chciala zebym zrobila jej obrazek na sciane. Zgodzilam sie. Dalam
jej spis nici, wyszlo okolo 70 motkow muliny.
Po kilku dniach przyszla i z wielkim oburzeniem powiedziala cytuje:
"czy ty wiesz ile kosztuja te nici!!!!"
Powiedzialam, ze tak, wiem ile kosztuja nici, chcialam tylko, zeby i ona
miala te wiedze. Zrezygnowala z obrazka.
--
Pozdrawiam Ula, Wrocław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2008-02-20 07:42:46
Temat: Re: cena za robótkiDziunia napisał(a):
>>> Przypomina mi sie anegdotka: Dawno temu w Paryzu modna dama udala sie do
>>> modystki aby zamowic nakrycie glowy, ostatni krzyk mody.Modystka owo
>>> nakrycie wykonala, zuzywajac 5 metrow wstazki. Kiedy dama uslyszala cene
>>> z oburzeniem zawolala: Co!!!! 300 frankow za 5 metrow wstazki!!?? Pani
>>> chyba oszalala!
>>>
>>> Na to modystka kilkoma sprawnymi ruchami rozprula piekny czepek, zwinela
>>> wstazke, podala oburzonej damie i powiedziala. Zaplata jest za moje
>>> umiejetnosci i prace, wstazke daje pani gratis!
>> Świetne :D chyba kiedyś tak zrobię hihih
>>
>> --
>
> Ha, ha, ha. Super!
> Kroowko, chciałabym zobaczyć jak kilkoma sprawnymi ruchami prujesz całą
> szydełkową np sukienke ;)
Jasne że serce by mi pękło ;)... zmodyfikujmy, i skwaszonym odbiorcom
wydawajmy motki z magazynku :) hihihi
> Żartuje oczywiście.
> Anegdota jest rewelacyjna!
>
> Dzi.
>
Pozdrawiam serdecznie :)
--
, ,
()'.".'() Olcia - kroowka
((o o)) Olsztyn
(..)^ (..) www.kroowka.prv.pl
('")__('")
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2008-02-20 18:25:34
Temat: Re: cena za robótkiWitam, znalazłam stronę na której prace zostały wycenione w EURO. Jak sie to
wszystko przeliczy, wychodzą przyzwoite sumki
http://www.workmanship.ro/goblens2.html
pozdrawiam, Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2008-02-21 11:06:12
Temat: Re: cena za robótkiTo fakt że ludzie, którzy nie potrafią np. krzyżykować uważają że w dwa dni
można wyszyć duży obraz. Sama poczułam taką "niewiedzę" na własnej skórze.Jestem
instruktorem terapii zajęciowej i prowadzę zajęcia w pracowni
hafciarsko-tkackiej i uczę dorosłe osoby niepłnosprawne wyszywania i tego co
sama potrafię zrobić z igłą i nitką:) Jestem dumna że już ponad 20 osób nauczyło
się i chętnie to robi i tak np. za ile sprzedać pracę wyszywaną xxx przez 5 lat
przez jedną osobę, zaznaczę że taki długi okres czasu bo dana osoba nie pracuje
tylko w jednej pracowni. No cóż taka praca jest wręcz bezcenna....niestety wiele
osób tego nie rozumie:(
Jeszcze jeden przykład robiliśmy kartki xxx na święta, ozdobione - spotykaliśmy
się z oburzeniem że za 5 zł to można kupić nie jedną kartkę...no cóż bez
komentarza, na szczęście niektórym się bardzo podobały i korzystali z naszej oferty.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.....
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2008-02-25 16:38:57
Temat: Re: cena za robótki> 'A propos' ręcznej roboty, własnej inwencji, pomysłowości, kreatywności i
> proporcji ceny do owych zalet....... Co powiecie na to.....
> http://tinylink.pl/nhtq !
>
> Pozdrawiam
> SinkaG
>
>
A najlepsze jest to, ze ta sukienka jest prosta jak swinski ogon. To odmiana
tzw. infinity dress:
http://rowena.typepad.com/rostitchery/2006/06/one_se
am_conver.html
czyli jedna sukienka = milion styli/stylow ;)
Kot z doskoku
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |