Strona główna Grupy pl.rec.robotki-reczne ceny za haft :-O

Grupy

Szukaj w grupach

 

ceny za haft :-O

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-08-01 09:05:19

Temat: ceny za haft :-O
Od: "Anna B. " <a...@x...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dopiero teraz tam zajrzałam http://www.haftowanie.kadan.pl/index.html
(było w archiwum) i mnie normalnie zatkało. A ja rozdaję moje obrazki na
prawo i lewo ot, tak sobie.
--
Gratka (Ziemia Lubuska)
"Człowiek nie musi być niezwykle mądry, byle był dobry i dobroć swą
udokumentował w czynach."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-08-01 09:15:57

Temat: Re: ceny za haft :-O
Od: " ania" <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Anna B. <a...@x...wp.pl> napisał(a):

> Dopiero teraz tam zajrzałam http://www.haftowanie.kadan.pl/index.html
> (było w archiwum) i mnie normalnie zatkało. A ja rozdaję moje obrazki na
> prawo i lewo ot, tak sobie.
> --
> Gratka (Ziemia Lubuska)
> "Człowiek nie musi być niezwykle mądry, byle był dobry i dobroć swą
> udokumentował w czynach."
>
>
Poszłam za Twoim przykładem i z ciekawości też zajrzałam. To,że mnie zatkało
to baaaardzo delikatnie powiedziane. Kwiaty - 3000 zł o rany .
Ania Wwa


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-01 09:32:27

Temat: Re: ceny za haft :-O
Od: "Freyja" <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Słuchajcie, ja widziałam niedawno w galerii obrazów obrazki krzyżykowe.
Nieduże wzory, 10 na 15 cm kosztowały 450 - 500 PLN. Fakt, oprawione były
ślicznie... Gdybym sprzedała wszystkie, które dotąd rozdałam, za takie ceny
jak w tej galerii, byłabym bogata ;)

Ania (W-wa)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-01 09:47:05

Temat: Re: ceny za haft :-O
Od: " ania" <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Freyja <f...@o...pl> napisał(a):

> Słuchajcie, ja widziałam niedawno w galerii obrazów obrazki krzyżykowe.
> Nieduże wzory, 10 na 15 cm kosztowały 450 - 500 PLN. Fakt, oprawione były
> ślicznie... Gdybym sprzedała wszystkie, które dotąd rozdałam, za takie ceny
> jak w tej galerii, byłabym bogata ;)
>
> Ania (W-wa)
>

A jakby do tego dodać swetry,obrusy firanki na szydełku i inne takie pomoce w
szyciu to dopiero dom na Kanarach i do góy brzuchem ;-)

Tez Ania Wwa
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-01 11:26:12

Temat: Re: ceny za haft :-O
Od: " Anna" <c...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Anna B. <a...@x...wp.pl> napisał(a):


Imienniczko,


ja tez daje w prezencie moje obrazki - ale traktuje to jako dar "od serca" i
nigdy by mi do glowy nie przyszlo ich sprzedawac. A ze innym przyszlo.. no coz
jesli znajduja chetnych... Ja dostaje czasami w prezencie rzeczy o ktorych
wiem, ze sa drogie, (np. zestaw akwarelek b. znanej plastyczki). I ciesze sie
nimi, a nie ich potencjalna wartoscia.


I chcialabym, aby tak samo traktowano moje hafty!


Sa ludzie i ludziska jak mowi stare powiedzonko,


pozdrawiam,


Anna




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-01 14:05:15

Temat: Re: ceny za haft :-O
Od: "Jane Grey" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dopiero teraz tam zajrzałam http://www.haftowanie.kadan.pl/index.html
> (było w archiwum) i mnie normalnie zatkało. A ja rozdaję moje obrazki na
> prawo i lewo ot, tak sobie.

Mam pytanie marketingowe. Czy wiecie jaki jest rzeczywisty popyt na takie
rękodzieło (płatne oczywiście, nie rozdawane). Bo np. w Sukiennicach to ja
widzę takie jedne bluzeczki już dobrych kilka lat. Chyba że to są za każdym
razem inne egzemplarze :). Pytam z zupełnej ciekawości. Nie wpłynie to w
żaden sposób na moją aktywność robótkową, jak i poziom rozdawnictwa dzieł.

Pozdrawiam,

Jane Grey


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-01 14:19:08

Temat: Re: ceny za haft :-O
Od: " ania" <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jane Grey <j...@p...onet.pl> napisał(a):

> > Dopiero teraz tam zajrzałam http://www.haftowanie.kadan.pl/index.html
> > (było w archiwum) i mnie normalnie zatkało. A ja rozdaję moje obrazki na
> > prawo i lewo ot, tak sobie.
>
> Mam pytanie marketingowe. Czy wiecie jaki jest rzeczywisty popyt na takie
> rękodzieło (płatne oczywiście, nie rozdawane). Bo np. w Sukiennicach to ja
> widzę takie jedne bluzeczki już dobrych kilka lat. Chyba że to są za każdym
> razem inne egzemplarze :). Pytam z zupełnej ciekawości. Nie wpłynie to w
> żaden sposób na moją aktywność robótkową, jak i poziom rozdawnictwa dzieł.
>
> Pozdrawiam,
> e
> Jane Grey
>

KIedyś będąc mocno potrzebującą pieniędzy próbowałam robić firanki "za
pieniądze". Jedyna legalna metoda jaką udało mi się znależć (poza staniem ze
swoim rękodziełem na ulicy - o ile to jest legalne:-) była CEPELIA ale
wstawianie tam swoich robótek jest strasznie skomplikowane - trzeba mieć
certyfikat "twórcy ludowego" egzamin przed specjalną komisją, być
zarejastrowanym płatnikiem VAT i coś tam jeszcze - teraz już nie pomnę.
U mnie skończyło się w ciągu dalszym robieniem dla przyjemności i rozdawaniem.

I na szczęście nie muszę na razie inaczej
Ania Wwa
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-01 15:51:40

Temat: Re: ceny za haft :-O
Od: "Anna B. " <a...@x...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Po pierwsze: Aniów ci u nas dostatek ;o)

Po drugie:
> > Mam pytanie marketingowe. Czy wiecie jaki jest rzeczywisty popyt na
takie
> > rękodzieło (płatne oczywiście, nie rozdawane).

Parę lat temu będąc bez pracy udało mi się zarobić na szydełkowych
firankach. Jednak o wiele więcej zarabiałam wówczas szyciem. Za to dzisiaj,
jak ktoś mnie pyta, czy zrobiłabym mu (jej ) taki sweterek , czy taką
serwetę, czy... to nieraz pół żartem , pół serio odpowiadam : Nie stać cię
na mnie :-)
I ciągle mam nadzieję, że ktoś kiedyś będzie przechowywał moje hafty z takim
pietyzmem, z jakim ja przechowuję haft (rzut okiem na obraz powyżej kompa
:-) mojej św. pamięci Babci Beci. Czego i Wam życzę.

--
Anna vel Gratka (Ziemia Lubuska)
"Człowiek nie musi być niezwykle mądry, byle był dobry i dobroć swą
udokumentował w czynach."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-01 16:59:17

Temat: Re: ceny za haft :-O
Od: "annaweronika" <a...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Po pierwsze: Aniów ci u nas dostatek ;o)

To ja jako nastepna Ania tez dołożę swoje 3 grosze...

Wydaje mi się, ze bardzo trudno jest wyceniac swoje prace. Ostatnio widziałam w
Cepelii przep[iękna snutkę, dosyc duża, w drobniutkie dziurki. I kosztowała 150
zł. Mojej mamie to oczy wyszły na wierzch, ze tak dużo. A jak tak sobie
wyobraziłam... siedzę sobie, dłubię, nici cieniutki, haft staranny... ja bym
wzięla dużo więcej. Tylko ten co kupuje to czesto nie wie ile to czasu trzeba
sie namęczyc z takim cudenkiem.
No coz, mam nadzieję, ze zycie nie zmusi mnie żebym musiała zarabiac swoimi
robótkami i pozostanie mi robienie tylko dla przyjemnosci...
pozdr
annaweronika

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-01 17:19:05

Temat: Re: ceny za haft :-O
Od: " Anna" <c...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jane Grey <j...@p...onet.pl> napisał(a):


(...)


> Mam pytanie marketingowe. Czy wiecie jaki jest rzeczywisty popyt na takie


> rękodzieło (płatne oczywiście, nie rozdawane).


Nie wiem jak w Polsce, ale widzialam na czyms w rodzaju kiermaszu robotek
(glownie wystawiaja sie producenci nici, wloczek etc,materialow ) kilka prac
gotowych, na sprzedaz. I cena miala sie nijak do wielkosci czy rodzaju haftu.
Dla przykladu jelen na rykowisku (na prawde!!!) byl wyceniony na odp. ok.
1500zl, a haft jedwabiem (stylizowane formy i figury geometryczne) na odp. ok.
600zl. Chetnych nie bylo, mnie samej ten jedwab b. sie podobal -cena mniej.
Nie widzialam kupujacych, jedynie komentujacych, ze "tak drogo". A w Polsce, w
Cepelii we Wroclawiu widzialam haftowane obrazki ok.10x10cm za 50zl. I pani
przekonywala mnie ze to tanio, wolalam sie nie odzywac... Te same obrazki
widzialam po roku.


Czyli czyzby nie bylo popytu?!


Pozdrawiam,


Anna


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[xxx] ems nowe
Warszawa przed południem
Obrazek z www.aufox...
(xxx)Czy ktos ma schemat?
xxx mapy - schem.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Kiermasz Rękodzieła w Krakowie
haft krzyzykowy
Sierpniowe spotkanie robótkowe
Ozdobne plecionki
Wiosenne spotkanie robótkowe

zobacz wszyskie »