cenzura w ceneo?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28

11. Data: 2006-12-23 21:18:10

Temat: Re: cenzura w ceneo?
Od: "J_K_K" <j...@i...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:slrneor2qb.5ou.samotnik@samotnik.local...
> <j...@i...fm> napisal(a):
>> Patrz mój pierwszy post w temacie.
>> Z mojego rozeznania wynika coś wręcz odwrotnego.
>
> w MediaMarkt/RTVEuroAGD/cokolwiek innego,

Nie masz czasami czegoś wspólnego z takimi wyszukiwarkami
- było o telemarketingu grupowym ostatnio tutaj ;-) ?

A kupuję tam, gdzie jest po prostu najtaniej,
albo dają gwarancję większą, niż producenta.

Czasami jest to internet (raz faktycznie któraś z wyszukiwarek
znalazła najtańszą kuchenkę - ale odpowiedzieli, że już jej nie produkują
;-),
czasami w supermarkecie (ta sama kuchenka elektryczna w jednym z
supermarketów
raczej spożywczych, była o 200 - 400 PLN (czyli jakieś 10 - 25%) tańsza
niż w tak zachwalanych przez Ciebie wyszukiwarkach),
czasami na targu (przyjeżdżają auta z dużej hurtowni i mają towar dosyć tani
+ dowóz gratis), a czasami po prostu mały lokalny sklep.

Wspomniany przez Ciebie serwis aukcyjny też nie jest lekiem na wszystko -
faktycznie zastanawia mnie ten ogólnopolski pociąg to nabijania kasy
zagranicznemu inwestorowi
(zwłaszcza, że w przypadku przedmiotów używanych IMHO bez odbioru osobistego
i sprawdzenia to można sobie darować - czyli i tak mówimy o zasięgu
lokalnym,
a nie ogólnokrajowym - patrz niżej).

Wielokrotnie kupowałem w ww. miejscach różne sprzęty taniej niż na allegro,
jak i drogą indywidualną udawało mi się sprzedać po lepszej cenie
niż w ww. medium (grupy dyskusyjne właśnie, gazety ogłoszeniowe,
a nawet ogłoszenia w lokalnym supermarkiecie :-)

Na internecie świat się nie kończy, co polecam tu-bylcom pod rozwagę ;-)

PS. Też mi wyszedł niezły elaborat, ale przynajmniej nie wiadomo,
kto mnie sponsoruje ;-)

Pzdr

JKK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2006-12-23 21:20:31

Temat: Re: cenzura w ceneo?
Od: "Ar" <a...@j...pu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "|<onrad" <b...@j...bardziej.trendy> napisał w wiadomości
news:emjosv$3q6$1@inews.gazeta.pl...
> J_K_K napisał(a):
>> Jak dla mnie - to jest i pkt 1 (czyli nie wszystkie sklepy, a na pewno
>> nie najtańsze)
>> i pkt 2 (czyli kasa).
>
> Zgadza sie. Jesli ktos sadzi ze porownywarki nie biora kasy od sklepow za
> obecnosc w ich katalogu to chyba jest naiwny

Niech biorą. Tyle, że wiarygodność ceneo przy cenzurowaniu komentarzy jest
taka jak Dziennika TV w PRLu.
Ktoś tu wspomniał o Allegro - tam negatywów nie cenzurują, oprócz ceny mam
opis wiarygodności sprzedawcy.
W ceneo zamieszczając tylko pozytywne komentarze po prostu oszukują
korzystających z serwisu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2006-12-23 21:24:09

Temat: Re: cenzura w ceneo?
Od: "J_K_K" <j...@i...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ar" <a...@j...pu> napisał w wiadomości
news:emk6j5$rev$1@news.onet.pl...
>
> W ceneo zamieszczając tylko pozytywne komentarze po prostu oszukują
> korzystających z serwisu.

I to, jak dla mnie, jest "gwóźdź do trumny"
dla ww. serwisu.

Czy ktoś jeszcze ma podobne (negatywne) doświadczenia
z innymi ?

Pzdr

JKK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2006-12-23 21:31:51

Temat: Re: cenzura w ceneo?
Od: Sierp <s...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

J_K_K napisał(a):
> Nie masz czasami czegoś wspólnego z takimi wyszukiwarkami
> - było o telemarketingu grupowym ostatnio tutaj ;-) ?

kolega ci zrobil calkiem sensowny wyklad (mi by sie nie chcialo),
dla mnie to oczywiste, ze w dzisiejszych czasach nie wystarczy
miec produktu - trzeba tez umiec dotrzec do potencjalnego nabywcy

> czasami w supermarkecie (ta sama kuchenka elektryczna w jednym z
> supermarketów
> raczej spożywczych, była o 200 - 400 PLN (czyli jakieś 10 - 25%) tańsza
> niż w tak zachwalanych przez Ciebie wyszukiwarkach),
> czasami na targu (przyjeżdżają auta z dużej hurtowni i mają towar dosyć tani
> + dowóz gratis), a czasami po prostu mały lokalny sklep.

i po to wlasnie mamy kapitalizm - abys mogl wyjsc i poszukac
W czym widzisz problem? Bo ja naprawde nie rozumiem - szukasz
teorii spiskowej? Ja akurat z ceneo nie korzystam, ale korzystam
z skapiec.pl - sprawdzam ceny w necie, sprawdzam na allegro, sprawdzam
w sklepie (jak mam czas) i kupuje

Sierp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2006-12-23 21:38:05

Temat: Re: cenzura w ceneo?
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> szukaj wiadomości tego autora

<j...@i...fm> napisal(a):
>>> Patrz mój pierwszy post w temacie.
>>> Z mojego rozeznania wynika coś wręcz odwrotnego.
>>
>> w MediaMarkt/RTVEuroAGD/cokolwiek innego,
>
> Nie masz czasami czegoś wspólnego z takimi wyszukiwarkami
> - było o telemarketingu grupowym ostatnio tutaj ;-) ?

:)

> A kupuję tam, gdzie jest po prostu najtaniej,

...spośród sklepów, o których wiesz. I o to tu chodzi. :) Znasz X
sklepów, przegapiasz Y tysięcy innych. Spośród tych Y tysięcy tylko
procent przetrwa najbliższy rok. Pojawianie się w ceneo czy
skąpcu służy temu, żeby ktoś do tego sklepu trafił. Sklep, w którym
nikt nic nie kupuje mimo niskich cen - nie ma sensu.

> raczej spożywczych, była o 200 - 400 PLN (czyli jakieś 10 - 25%) tańsza
> niż w tak zachwalanych przez Ciebie wyszukiwarkach),

Nie, ja ich nie zachwalam. Generalnie to mam je kompletnie w dupie, bo
przygniatająca większość sklepów tam prezentowanych jest dla mnie
niewiarygodna - w regulaminach teksty o wykluczeniu 10-dniowego terminu
zwrotu, brak podania danych przedsiębiorcy itd itp. Używam ich tylko jako
swoistej przeglądarki, bo prezentują wyniki w sposób czytelniejszy niż
google, gdzie jest masa wypozycjonowanego i/lub przypadkowego śmiecia.
Ja jedynie protestuję przeciwko tezie, że nie występowanie w porównywarkach
powoduje niższe ceny, czy też że występowanie w nich podnosi ceny. Taka
teza to bzdura. Już wyłożyłem w poprzednim poście, dlaczego.

> Wspomniany przez Ciebie serwis aukcyjny też nie jest lekiem na wszystko -
> faktycznie zastanawia mnie ten ogólnopolski pociąg to nabijania kasy
> zagranicznemu inwestorowi

Mnie nie zastanawia, przecież powody tego pędu są oczywiste. :)
Od strony sprzedającego to największa liczba potencjalnych nabywców, od
strony kupującego to największa liczba sprzedawców oraz relatywnie
najbardziej wiarygodny system ich weryfikacji. Na narodowość
udziałowców spółki patrzą jedynie wyjątkowi patrioci, stanowiący
kompletnie pomijalny odsetek. Taki polski ebay czy świstak nie spełnia
żadnego z tych warunków. Nawet nie spełnia warunków 'o stopień
niższych', czyli nie ma tam dużej liczby sprzedawców, dużej liczby
nabywców i wiarygodnej weryfikacji. Serwis aukcyjny to taka
specyficzna rzecz, która bez tych rzeczy nie ma prawa bytu.

> Wielokrotnie kupowałem w ww. miejscach różne sprzęty taniej niż na allegro,
> jak i drogą indywidualną udawało mi się sprzedać po lepszej cenie
> niż w ww. medium (grupy dyskusyjne właśnie, gazety ogłoszeniowe,
> a nawet ogłoszenia w lokalnym supermarkiecie :-)

Tak, tylko przestań patrzyć ze swojej żabiej perspektywy :) Ty kilka
razy kupiłeś używaną rzecz poza allegro i, załóżmy, nigdy na allegro.
Według mnie, biorąc pod uwagę moich znajomych - jesteś wyjątkiem.
Inni kilkaset razy kupili na allegro i tylko kilka razy poza. ;)
Nadal proponuję ten test - spróbuj sprzedać coś na allegro i poza.
Zobaczysz różnicę :)
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2006-12-23 21:38:17

Temat: Re: cenzura w ceneo?
Od: "J_K_K" <j...@i...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sierp" <s...@n...net> napisał w wiadomości
news:emk83b$ggl$1@ochlapek.sierp.net...
> dla mnie to oczywiste, ze w dzisiejszych czasach nie wystarczy
> miec produktu - trzeba tez umiec dotrzec do potencjalnego nabywcy
>
Akurat pracuję w szeroko rozumianej produkcji / handlu,
więc ani Ty, ani poprzednik nie musicie mi tego tłumaczyć
(jak i tego, że "cena to nie wszystko" ;-)

> W czym widzisz problem? Bo ja naprawde nie rozumiem - szukasz
> teorii spiskowej?

Sugeruję przeczytanie "wątku od początku"

> Ja akurat z ceneo nie korzystam, ale korzystam
> z skapiec.pl - sprawdzam ceny w necie, sprawdzam na allegro, sprawdzam
> w sklepie (jak mam czas) i kupuje
>
No i w czym widzisz problem ?
W zasadzie powtórzyłeś to co napisałem "piętro wyżej"
(albo niżej, jak kto woli).

Pzdr

JKK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2006-12-23 21:45:24

Temat: Re: cenzura w ceneo?
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> szukaj wiadomości tego autora

<s...@W...samotnik.art.pl> napisal(a):
> W mniej popularnych branżach to jeszcze można sobie pozwolić na
> olanie porównywarek, bo jest kilka sklepów tego typu, wszystkie i tak
> widać na pierwszy rzut oka w googlach itd. Jednak sklep handlujący
> RTV/AGD ma trudne zycie bez występowania w porównywarkach, bo takich
> sklepów są setki. Ewentualnie jak się *bardzo* dobrze wypozycjonuje w
> wyszukiwarkach, to coś ugra. Tyle, że to pozycjonowanie może być sporo
> droższe, niż porównywarka :)

Jeszcze dodałbym, że nie sugeruję, że porównywarki mają obecnie jakiś
ogromny wpływ na rozpoznawalność sklepu i decydują o być albo nie być.
Nie, to nadal nie są bardzo popularne narzędzia, choć pewnie będą coraz
chętniej stosowane. Chodziło mi bardziej o ogólną regułę, że promocja
w taki czy inny sposób - jest niezbędna.

--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2006-12-23 21:49:18

Temat: Re: cenzura w ceneo?
Od: "J_K_K" <j...@i...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:slrneor97e.5t4.samotnik@samotnik.local...
> <j...@i...fm> napisal(a):
> Ja jedynie protestuję przeciwko tezie, że nie występowanie w
> porównywarkach
> powoduje niższe ceny, czy też że występowanie w nich podnosi ceny. Taka
> teza to bzdura. Już wyłożyłem w poprzednim poście, dlaczego.
>
OK. W takim razie uważasz, że taka czy inna opłata,
jak by nie było - za reklamę - nie jest summa summarum wliczana w cenę
dla klienta ?

> Tak, tylko przestań patrzyć ze swojej żabiej perspektywy :)

Co masz konkretnie na myśli pisząc "żabiej",
bo akurat za płazami nie przepadam ?

> Ty kilka razy kupiłeś używaną rzecz poza allegro i, załóżmy, nigdy na
> allegro.
Owszem kupiłem parę razy na allegro i za każdym razem
coś takiej rzeczy mniej, lub bardziej dolegało (w stosunku do opisu)
- stąd ww. przeze mnie konieczność osobistego odbioru i dalszej
(już pozaukcyjnej) negocjacji ceny.

> Według mnie, biorąc pod uwagę moich znajomych - jesteś wyjątkiem.

HINT - Twoich znajomych.
To po primo.

A secundo - wiesz ile w Polsce jest ludzi, którzy w ogóle nie korzystają
z komputera, o internecie nie wspominając ?

> Nadal proponuję ten test - spróbuj sprzedać coś na allegro i poza.
> Zobaczysz różnicę :)

Taa - in minus ;-)
(testowane - tzn. sprzedane poza wyżej, niż średnia cena na).

Pzdr

JKK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2006-12-23 21:50:52

Temat: Re: cenzura w ceneo?
Od: "J_K_K" <j...@i...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:slrneor9l6.5t4.samotnik@samotnik.local...
> <s...@W...samotnik.art.pl> napisal(a):
>
> Jeszcze dodałbym, że nie sugeruję, że porównywarki mają obecnie jakiś
> ogromny wpływ na rozpoznawalność sklepu i decydują o być albo nie być.
> Nie, to nadal nie są bardzo popularne narzędzia, choć pewnie będą coraz
> chętniej stosowane. Chodziło mi bardziej o ogólną regułę, że promocja
> w taki czy inny sposób - jest niezbędna.
>
OK, z powyższym mogę się zgodzić - zwłaszcza w odniesieniu do FMCG.
B2B - już nie.

Pzdr

JKK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2006-12-23 22:06:32

Temat: Re: cenzura w ceneo?
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> szukaj wiadomości tego autora

<j...@i...fm> napisal(a):
>> Jeszcze dodałbym, że nie sugeruję, że porównywarki mają obecnie jakiś
>> ogromny wpływ na rozpoznawalność sklepu i decydują o być albo nie być.
>> Nie, to nadal nie są bardzo popularne narzędzia, choć pewnie będą coraz
>> chętniej stosowane. Chodziło mi bardziej o ogólną regułę, że promocja
>> w taki czy inny sposób - jest niezbędna.
>>
> OK, z powyższym mogę się zgodzić - zwłaszcza w odniesieniu do FMCG.

No :)

> B2B - już nie.

Wydaje mi się, że skoro rozmowa się zaczęłą o ceneo, to chodzi o b2c :)
W b2b potencjalnych nabywców jest mniej i można zastosować tańsze i,
co ważne, niezależne od wartości sprzedaży, metody marketingu
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/