Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "izyda" <i...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: chce sie wzruszyc!
Date: Thu, 12 Apr 2001 21:21:40 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 40
Message-ID: <9b7l52$htf$1@news.tpi.pl>
References: <3...@f...onet.pl> <9b6avt$aoe$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pa133.suwalki.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 987191266 18351 213.76.120.133 (13 Apr 2001 19:47:46 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 13 Apr 2001 19:47:46 GMT
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and any Odp: strings removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
X-I-Am-Sorry: For my broken newsreader.
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
X-Subject: Odp: chce sie wzruszyc!
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:80503
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Natchniuza" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9b6avt$aoe$1@news.tpi.pl...
> > czekam na wzsytskie chore i dziwnie historie, ktore mozecie tu
> > opwoiedziec!
>
> Witam :-)
>
> Nie jestem pewna, czy historyjka z mojego postu sprawi, ze zaplaczesz badz
> usmiechniesz sie... jednak sprobuje zaryzykowac. Wpadlo mi kiedys w lapska
> takie oto opowiadanie:
>
>
> <<Okno>>
[ciach bardzo ladne opowiadanko]
Przyznaje, ze mnie nawet wzruszylo... A kto ogladal "Cienista doline"?...
Tam dopiero mozna poplakac....
W takim razie ja tez cos posylam. :) Nie wiem, czy to jest wzruszjace, ale
mnie sie ten fragmencik bardzo podoba....
"Matka Teresa z Kalkuty wielokrotnie mowila nam, ze Chrystus przychodzi do
nas codziennie w postaci najbardziej potrzebujacych ludzi, a my codziennie,
konsekwentnie odmawiamy udzielenia Mu pomocy. Nawet Jego boska cierpliwosc i
wyrozumialosc w koncu wyczerpie sie.
Zrozumialem wtedy, ze nigdy nie spotkamy sie ze swietoscia, jezeli nie
potrafimy jej dostrzec w cierpiacym czlowieku.Boskosc trwa wszedzie tam,
gdzie czlowiek potrzebuje naszej pomocy. My jednak czesto staramy sie nie
patrzec w kierunku takiego czlowieka.
Dostrzeglem w tym kalekim chlopcu transcendentny element, ale zachowalem sie
jeszcze gorzej od tych niewrazliwych i zaslepionych, tzw. "normalnych
ludzi", ktorzy byli zajeci kupowaniem makaronu, kielbasy, dzemu lub piciem
piwa pod sklepem i nie zauwazali niczego, co nie dotyczylo ich bezposrednio.
Ja zobaczylem, ale udawalem, ze nie widze, a oni po prostu nie widzieli."
(Grzegorz Zalewski, "Zlodzieje na wolnosci")
|