« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-12-25 21:59:21
Temat: chirurg-Łódź (kaszak)Polećcie mi, proszę prywatny gabinet chirurgiczny, w którym wytną mi
kaszaka, który umiejscowił się w pachwinie.
Już raz państwowo miałam przeprowadzany tego typu zabieg i czułam ogromny
dyskomfort.
I przy okazji...
czy ktoś z Was zna przyczyny występowania tego typu kaszaków (zamknięte
ujście, nie da się wycisnąć) w TYM właśnie miejscu?
Czy można temu jakoś zapobiegać?
Będe wdzięczna za rady
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-12-25 22:12:59
Temat: Re: chirurg-Łódź (kaszak)buchalterin wrote:
>> czy ktoś z Was zna przyczyny występowania tego typu kaszaków
> (zamknięte ujście, nie da się wycisnąć) w TYM właśnie miejscu?
Wydaje mi się, że to przez nieprawidłowe golenie, które wywołało zapalenie
mieszków włosowych z konsekwencjami.
pzdr.
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-12-26 07:49:36
Temat: Re: chirurg-Łódź (kaszak)
Użytkownik "Ania B-J" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:don5gg$3d2$1@news.onet.pl...
> buchalterin wrote:
>>> czy ktoś z Was zna przyczyny występowania tego typu kaszaków
>> (zamknięte ujście, nie da się wycisnąć) w TYM właśnie miejscu?
>
> Wydaje mi się, że to przez nieprawidłowe golenie, które wywołało zapalenie
> mieszków włosowych z konsekwencjami.
>
> pzdr.
> Ania
Qrcze, a jakie jest zatem prawidłowe ?;)
Echhh... :(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-12-26 12:58:11
Temat: Re: chirurg-Łódź (kaszak)> >> czy ktoś z Was zna przyczyny występowania tego typu kaszaków
> > (zamknięte ujście, nie da się wycisnąć) w TYM właśnie miejscu?
>
> Wydaje mi się, że to przez nieprawidłowe golenie, które wywołało zapalenie
> mieszków włosowych z konsekwencjami.
>
Moj kumpel mial kaszaka na czole. Twierdzi ze nigdy sie tam nie golil.
Czy buchalterin sie tam golila? Chyba niekoniecznie.
pzdr.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-12-27 21:14:57
Temat: Re: chirurg-Łódź (kaszak)
Użytkownik "Piotr" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:doopfn$s5q$1@inews.gazeta.pl...
>> >> czy ktoś z Was zna przyczyny występowania tego typu kaszaków
>> > (zamknięte ujście, nie da się wycisnąć) w TYM właśnie miejscu?
>>
>> Wydaje mi się, że to przez nieprawidłowe golenie, które wywołało
>> zapalenie
>> mieszków włosowych z konsekwencjami.
>>
> Moj kumpel mial kaszaka na czole. Twierdzi ze nigdy sie tam nie golil.
> Czy buchalterin sie tam golila? Chyba niekoniecznie.
>
>
>
> pzdr.
> Piotr
>
Byłam, wyłuskali, wszystko OK.
Nazywa się toto ZIARNIAK.
Mam nadzieję, że to nic groźnego.. ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-12-28 08:06:52
Temat: Re: chirurg-Łódź (kaszak)> Byłam, wyłuskali, wszystko OK.
> Nazywa się toto ZIARNIAK.
> Mam nadzieję, że to nic groźnego.. ?
Jakoś dziwnie się nazywa. Może ziarniniak? Jeśli tak to jaki? Jeśli nie ma
wyniku hist-pat. to i tak żeby sensownie coś powiedzieć trzeba na niego
poczekać; jak będziesz wiedziała co to jest konkretnie, napisz nam, to coś
odpowiemy, albo spytaj swojego lekarza prowadzącego (nie wymigujemy się,
ale zawsze to najlepsze rozwiązanie).
Pozdrawiam
--
Krzysiek, EBP
Przeciwieństwem poprawnego twierdzenia jest twierdzenie niepoprawne.
Przeciwieństwem ważnej prawdy jest inna ważna prawda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-12-28 21:02:10
Temat: Re: chirurg-Łódź (kaszak)
Użytkownik "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> napisał
w wiadomości news:1bhgvhbkaa3oz.1nhzga2osdzzg.dlg@40tude.net...
>> Byłam, wyłuskali, wszystko OK.
>> Nazywa się toto ZIARNIAK.
>> Mam nadzieję, że to nic groźnego.. ?
> Jakoś dziwnie się nazywa. Może ziarniniak? Jeśli tak to jaki? Jeśli nie ma
> wyniku hist-pat. to i tak żeby sensownie coś powiedzieć trzeba na niego
> poczekać; jak będziesz wiedziała co to jest konkretnie, napisz nam, to coś
> odpowiemy, albo spytaj swojego lekarza prowadzącego (nie wymigujemy się,
> ale zawsze to najlepsze rozwiązanie).
> Pozdrawiam
> --
> Krzysiek, EBP
> Przeciwieństwem poprawnego twierdzenia jest twierdzenie niepoprawne.
> Przeciwieństwem ważnej prawdy jest inna ważna prawda
Może i ziarniniak, chyba masz rację, bo wczoraj przed snem poczytałam
troszkę o ziarniaku właśnie i się przeraziłam.
Niestety, lekarz, chirurg nie pomyślał chyba, a ja nie wiedziałam i nie
poprosiłam... do badania nie zostało oddane.
A powinno? prawda?
Kurcze :((
No nic, pociesz mnie, ze to nic groźnego ;) A następnym razem (bo to juz 2
taki twór w moim organiźmie), napewno oddam do badania.
pozdrówka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |