« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-01-29 14:22:15
Temat: Re: choinkiCzesc!
Nie mialam jeszcze w pojemniku. Co roku walcze z mezem o naturalna (ale
scieta) choinke. On chcialby kupic sztuczna i miec klopot raz na zawsze z
glowy. Czytalam wypowiedzi naszych grupowiczow i moze bym na przyszly rok
kupila taka w doniczce. Ogrod dopiero w zalazku, wiec byloby gdzie wsadzac
nawet duze choinki. Tylko zastanawiam sie jakie duze (ilo letnie) takie
eksperymenty by wytrzymaly. Wiesz, tak zeby byl wilk syty (dzieci szczesliwe
na Gwiazdke) i owca cala (nadal zywe drzewko przeniesione do ogrodu).
Pozdrawiam (Hurra! Coraz blizej wiosna!)
Basia Plutowska
-----Oryginalna wiadomość-----
Od: Wiesia Karpowicz [mailto:w...@p...onet.pl]
Wysłano: 27 stycznia 2001 10:41
Do: p...@n...pl
Temat: Re: choinki
Czesc Basiu
Mialas w tym roku choinke w pojemniku? Ja jakos nie moge sie zdecydowac, a
potem narzekam na spadajace igly.
Pozdrawiam serdecznie Wiesia
b...@b...pl wrote in message
<412729ED2365D311BAA700805FD6598901DA68@TCZE2BBGS1>.
..
>A jakiej wysokosci choinki to wytrzymują?
>Pozdrawiam
>Basia Plutowska
>
>
>--
>Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
>
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-01-30 12:39:19
Temat: Re: choinkiWitam
czytam że temat choinkowy jest aktualny więc:
moje doświadzcenia 2-letnie są super/
zeszłoroczne maleństwo, tak z metr, rosnie w ogrodzie , chociaz za pożno
wystawiłam na balkon i puściło pędy - w domu -w styczniu.
w tym roku kupiłam 2 szt choinek (jakichś?) w doniczkach , w praktikerze
w-wa , tak z 1.5 m po 27 zł polskich. no i:
a/ igieł nie było w domu
b/ dzieci miały 2 frajdy z choinką bo- jak zwykle i -z jej wsadzaniem do
ogrodu, wybieraniem miejsca itd.
Juz rosna, maja się dobrze. Nawet lampki wytrzymały!mam troche naturalnych
sosen w ogróku więc kolejny iglak jest mile widziany.
Polecam wszystkim a dla ogrodników to chyba pl.rec.obowiązek!
dla pań domu dodatkowa frajda - nie ma tej straszliwej kupy igieł przy
rozbieraniu i stłuczonych bombek.No i oczywiście tego smętnego kikuta, co na
płacz się zbiera.
A w ogródku wygląda sobie dostojnie i choinkowo.
Pozdrawiam
Ewa
b...@b...pl napisał(a) w wiadomości:
<412729ED2365D311BAA700805FD6598901DA69@TCZE2BBGS1>.
..
>Czesc!
>Nie mialam jeszcze w pojemniku. . Wiesz, tak zeby byl wilk syty (dzieci
szczesliwe
>na Gwiazdke) i owca cala (nadal zywe drzewko przeniesione do ogrodu).
>Pozdrawiam (Hurra! Coraz blizej wiosna!)
>Basia Plutowska
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |