« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2009-11-22 06:09:37
Temat: Re: ciśnieniomierz nadgarstkowypawelj pisze:
>> Wybacz ale od lekarzy ktorzy mierza cisnienie nadgarstkowymi zabawkami
>> trzeba sie trzymac z daleka.
>
> Czy jakoś możesz podepszeć czymś sensownym swoją wypowiedź.
>
> Bo na razie to jest twoje zdanie, które nijak ma się do prawy.
> Dlatego przydadzą sie jakieś konkrety
>
Konkrety to na tej lisice były podawane od lat. Trzeba sobie zobaczyć...
a najpierw zadać sobie pytanie: czy mam jakieś wykształcenie w kierunku
umożliwiającym dyskusję...
Juanotos
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2009-11-24 08:54:15
Temat: Re: ciśnieniomierz nadgarstkowyPewnego dnia , a był to Fri, 20 Nov 2009 19:53:33 +0100, "Anka P."
<t...@a...pl> napisał coś takiego:
>Przy okazji ostatnich trzech wizyt u reumatologa i alergologa zmierzono
>mi ciśnienie, które wynosiło od 140/95 do 150/90.
>Obie lekarki zasugerowały, że powinnam kontrolować ciśnienie, bo jest
>ciut podwyższone, a na dodatek mój ojciec leczy się na nadciśnienie.
>Jedna z lekarek poradziła mi, żebym kupiła ciśnieniomierz naramienny
>półautomatyczny, który radzi sobie również z pomiarem przy nierównym
>rytmie serca, a nadgarstkowe odradziła.
>Okazało się jednak, że dostałam dwa dni temu, po mojej babci, niewiele
>używany ciśnieniomierz nagarstkowy. Według niego pomiary wskazują na
>133/85 średnio. Jeden tylko pomiar był 140/90.
>I teraz pytanie. Czy ciśnieniomierz nadgarstkowy z zasady faktycznie
>nadaje się do kosza i powinnam jednak zainwestować 200-300 zł w taki na
>ramię? Jak bardzo jego pomiary są wiarygodne?
Ciśnieniomierz nadgarstkowy sprawdza się znakomicie u zdrowych
18-latków, i to nie zawsze. Problem jest zarówno z powtarzalnością
wyników jak i z ich dokładnością. Tak naprawdę jedyną ich zaletą są
ich wymiary.
Kiedyś przeprowadziliśmy "poważny test naukowy" - grupa 4 osób, wiek
zbliżony, po odpoczynku pomiary 4 pomiary co 5 minut. Ja sam miałem
ciśnienia od skrajnego niedociśnienia - 85/40 do nadciśnienia.
Generalnie półautomaty naramienne są nieco tańsze niż 200 złotych, a z
całą pewnością znacznie dokładniejsze - szczególnie u osób starszych
ze zmianami miażdzycowymi.
--
MK
"Rozwój medycyny spowoduje koniec dobrych czasów kiedy każdy mógł umrzeć kiedy
chciał"
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2009-11-24 12:19:16
Temat: Re: ci?nieniomierz nadgarstkowy
"Cosa" f...@4...com
> Ciśnieniomierz nadgarstkowy sprawdza się znakomicie u zdrowych
> 18-latków, i to nie zawsze. Problem jest zarówno z powtarzalnością
> wyników jak i z ich dokładnością. Tak naprawdę jedyną ich zaletą są
> ich wymiary.
> Kiedyś przeprowadziliśmy "poważny test naukowy" - grupa 4 osób, wiek
> zbliżony, po odpoczynku pomiary 4 pomiary co 5 minut. Ja sam miałem
> ciśnienia od skrajnego niedociśnienia - 85/40 do nadciśnienia.
Nie wiesz, co to niedociśnienie. :)
> Generalnie półautomaty naramienne są nieco tańsze niż 200 złotych, a z
> całą pewnością znacznie dokładniejsze - szczególnie u osób starszych
> ze zmianami miażdzycowymi.
Ja mam powtarzalne wyniki dla nagarstkowego za niecałe 30 złotych.
Bywa, że kolejne wyniki są identyczne lub prawie identyczne.
I zawsze sprawdza się zasada: chce mi się spać -- mam niskie ciśnienie.
Gdy spada mi ciśnienie, piję :) -- bo to pomaga. :)
Zanim dopiję puszkę koli do połowy, ciśnienie rośnie.
(coca cola czy pepsi cola -- jedna chwała wg mnie)
Tabletki podnoszące ciśnienie (nie pamiętam nazwy)
nie gaszą pragnienia, mają cukier (zęby!!!)
ale zabierają mało miejsca. Nie są tak skuteczne
jak ww. napoje.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2009-11-24 14:30:11
Temat: Re: ciśnieniomierz nadgarstkowy
"Juanitos" heal24$bkr$...@n...news.neostrada.pl
>> Nie mam grypy, ale jakieś problemy z oskrzelami.
>> Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że ciśnienie dość mocno
>> zależy od wysokości. Nadgarstkowy czy naramienny -- jedna chwała,
>> bo oba są niewiele warte w zestawieniu z rtęciowym i stetoskopem.
> Nie zauważyłeś, że poza oskrzelami i z głową też jest coś nie tak...
> jak mozna pisać takie bzdury...
Jakie? Że nadgarstkowy za dwadzieścia kilka złotych,
który mam, pokazuje powtarzalne wyniki?
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2009-11-24 14:44:00
Temat: Re: ciśnieniomierz nadgarstkowyEneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "Juanitos" heal24$bkr$...@n...news.neostrada.pl
>
>>> Nie mam grypy, ale jakieś problemy z oskrzelami.
>>> Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że ciśnienie dość mocno
>>> zależy od wysokości. Nadgarstkowy czy naramienny -- jedna chwała,
>>> bo oba są niewiele warte w zestawieniu z rtęciowym i stetoskopem.
>
>> Nie zauważyłeś, że poza oskrzelami i z głową też jest coś nie tak...
>> jak mozna pisać takie bzdury...
>
> Jakie? Że nadgarstkowy za dwadzieścia kilka złotych,
> który mam, pokazuje powtarzalne wyniki?
>
Podstawowy problem to taki, ze szkodzisz ludziom. Nie masz pojęcia (ja
mam) jak to wszystko działa i polecasz chorym ludziom jakieś badziewie.
To zupełny brak odpowiedzialności. I po co to robisz ? z głupoty ?
Juanitos
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2009-11-24 15:33:00
Temat: Re: ciśnieniomierz nadgarstkowy
"Juanitos" hegrk3$a8f$...@a...news.neostrada.pl
> Podstawowy problem to taki, ze szkodzisz ludziom.
> Nie masz pojęcia (ja mam) jak to wszystko działa
> i polecasz chorym ludziom jakieś badziewie.
> To zupełny brak odpowiedzialności. I po co to robisz ? z głupoty ?
Piszę prawdę -- mój daje powtarzalne wyniki.
[ja] Dodaję też, że nie ma wielkiej różnicy pomiędzy mierzeniem ciśnienia
krwi na ramieniu i na nadgarstku automagicznymi miernikami. Jeśli ktoś chce
mierzyć naprawdę, raczej powinien korzystać z rtęciowych ciśnieniomierzy.
Znam się dostatecznie dobrze na liczbach i potrafię zauważyć, że kolejne
pomiary są takie same lub podobne -- na przykład nieznacznie różnią się
liczbą uderzeń serca, ale to chyba oczywiste. Czasami tylko numerek
pomiaru mówi o tym, że to jest już kolejny wynik.
Prawda zazwyczaj szkodzi polskim księżom. :)
Być może wg Ciebie pisanie prawdy jest głupotą. :)
Gdyby nie to, że niedawno wyjąłem akumulatorki z ciśnieniomierza, pokazałbym swoje
wyniki.
Niestety -- tera zapis w ciśnieniomierzu jest wyzerowany. Jest zaledwie kilka
wyników.
Wyjąłem te akumulatorki, zanim rozpoczął się ten watek, a Wyjąłem, gdyż kupiłem
ładowarkę
mikroprocesorową i 12 sztuk nowych akumulatorków AAA Eneloop. :)
Zerowanie wyników przy zmianie akumulatorków jest problemem, który ma zostać
osłabiony właśnie tymi akumulatorkami -- Eneloopy nie rozładowują się.
Po wymianie nie mierzyłem naprawdę ciśnienia.
Normalnie mierzę kilkakrotnie -- każda seria pokazuje powtarzalność wyników.
Oczywiście nie są to serie identycznych wyników, ale bywa i tak, że 3 wyniki
są niemal identyczne. Mierzę na lewej ręce i na prawej. Nadgarstek
z ciśnieniomierzem leży na stole w czasie mierzenia, niemal dokładnie
na wysokości mojego serca. :)
-=-
Głupi to ten człowiek, który zmaga się z prawdą. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2009-11-24 16:01:19
Temat: Re: ciśnieniomierz nadgarstkowyEneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "Juanitos" hegrk3$a8f$...@a...news.neostrada.pl
>
>> Podstawowy problem to taki, ze szkodzisz ludziom.
>> Nie masz pojęcia (ja mam) jak to wszystko działa
>> i polecasz chorym ludziom jakieś badziewie.
>> To zupełny brak odpowiedzialności. I po co to robisz ? z głupoty ?
>
> Piszę prawdę -- mój daje powtarzalne wyniki.
> [ja] Dodaję też, że nie ma wielkiej różnicy pomiędzy mierzeniem ciśnienia
> krwi na ramieniu i na nadgarstku automagicznymi miernikami. Jeśli ktoś chce
> mierzyć naprawdę, raczej powinien korzystać z rtęciowych ciśnieniomierzy.
>
> Znam się dostatecznie dobrze na liczbach i potrafię zauważyć, że kolejne
> pomiary są takie same lub podobne -- na przykład nieznacznie różnią się
> liczbą uderzeń serca, ale to chyba oczywiste. Czasami tylko numerek
> pomiaru mówi o tym, że to jest już kolejny wynik.
>
> Prawda zazwyczaj szkodzi polskim księżom. :)
> Być może wg Ciebie pisanie prawdy jest głupotą. :)
>
> Gdyby nie to, że niedawno wyjąłem akumulatorki z ciśnieniomierza,
> pokazałbym swoje wyniki.
> Niestety -- tera zapis w ciśnieniomierzu jest wyzerowany. Jest zaledwie
> kilka wyników.
> Wyjąłem te akumulatorki, zanim rozpoczął się ten watek, a Wyjąłem, gdyż
> kupiłem ładowarkę
> mikroprocesorową i 12 sztuk nowych akumulatorków AAA Eneloop. :)
>
> Zerowanie wyników przy zmianie akumulatorków jest problemem, który ma
> zostać
> osłabiony właśnie tymi akumulatorkami -- Eneloopy nie rozładowują się.
>
>
>
> Po wymianie nie mierzyłem naprawdę ciśnienia.
> Normalnie mierzę kilkakrotnie -- każda seria pokazuje powtarzalność
> wyników.
> Oczywiście nie są to serie identycznych wyników, ale bywa i tak, że 3
> wyniki
> są niemal identyczne. Mierzę na lewej ręce i na prawej. Nadgarstek
> z ciśnieniomierzem leży na stole w czasie mierzenia, niemal dokładnie
> na wysokości mojego serca. :)
>
>
> -=-
>
> Głupi to ten człowiek, który zmaga się z prawdą. :)
>
Wybacz ale tak jak napisalem wczesniej nadgarstkowe nadaja sie do
mierzenia cisnienia ale freda nie krwi, to ze akurat u ciebie pomiar
jest prawidlowy nie znaczy ze u koghos innego tez bedzie. jedyny
wlasciwy to ten naramienny.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2009-11-24 16:28:16
Temat: Re: ciśnieniomierz nadgarstkowy
"games" 4b0c034e$...@n...home.net.pl
> Wybacz
Dziś już wyczerpałem pule wybaczeniową. Może jutro. :)
> ale tak jak napisalem wczesniej nadgarstkowe nadaja sie do
> mierzenia cisnienia ale freda nie krwi, to ze akurat u ciebie
> pomiar jest prawidlowy nie znaczy ze u koghos innego tez bedzie.
> jedyny wlasciwy to ten naramienny.
Proponuję przechadzkę po świeżym powietrzu. Ja piszę, że autogamia
(czy to nadgarstkowa, czy naramienna) nie nadaje się do mierzenia
ciśnienia krwi i że cena takiej automagii ma się nijak do wiarygodności. :)
O ciśnieniu freda nie pisałem.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2009-11-24 21:04:58
Temat: Re: ciśnieniomierz nadgarstkowy
Dyskusja jest typowa dla grup dyskusyjnych,- uczestnicy, jak gamers czy
Juanitos nie podają ŻADNYCH rzeczowych argumentów na poparcie swoich
wykrzykiwanych z wielkim przekonaniem tez (zwykle tak jest,- im mniejsza
wiedza, tym wieksza pewnośc podawanych pogladów;-) i jako "argument" ma byc
uwazane powtarzane po wielokroc słowa "badziew" , tandeta" itp/ Jeśli ktos
bedzie ich opinie kwestionował to w kocu zaczna pewno tupać!;-))
MZ zdaniem nie ma najmniejszego powodu aby pomiar wykonany PRAWIDŁOWO i
SPRAWNYM cisnieniomierzem nadgarstkowym był mniej wiarygodny i powtarzalny
od pomiaru wyknanego cisnieniomierzem naramiennym. Wprawdzie mierzymy ok
25-30 cm dalej od serca, ale prawo Pascala mozna tu zastosować, bo tetnica
promieniowa ma wystarczająco dużą średnice na tym odcinku, a na nadgarstkiu
powłoki tłumiace sygnał do tego mają wieksza grubość.
A przede wszystkim, tak jak pisałem, fachowcy z Instytutu Kardiologii
"nieco" więcej wiedzacy na ten temat od gamesa, czy Juanitosa , tj
najwybitniejsi w Polsce kardiolodzy, corocznie leczacy dosłownie tysiące
pacjentów używaja z powodzeniem w swojej praktyce ciśnieniomierzy
nadgarstkowych wzruszając ramionami na opinie w/w.
;-))
p47
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2009-11-24 22:07:50
Temat: Re: ciśnieniomierz nadgarstkowy
"p47" hehie6$9cf$...@n...news.neostrada.pl
> Dyskusja jest typowa dla grup dyskusyjnych,- uczestnicy, jak gamers czy Juanitos
nie podają ŻADNYCH rzeczowych argumentów na
> poparcie swoich
Co to za argument, że mój ciśnieniomierz (za niecałe 30 złotych)
daje efekty powtarzalne a inny (Brauna za niemal 200 złotych) nie. :)
Argument to dopiero słowo Boskie wypowiedziane przez biskupa!
> wykrzykiwanych z wielkim przekonaniem tez (zwykle tak jest,- im mniejsza wiedza,
tym wieksza pewnośc podawanych pogladów;-) i jako
> "argument" ma byc uwazane powtarzane po wielokroc słowa "badziew" , tandeta" itp/
Jeśli ktos bedzie ich opinie kwestionował to w
> kocu zaczna pewno tupać!;-))
> MZ zdaniem nie ma najmniejszego powodu aby pomiar wykonany PRAWIDŁOWO i SPRAWNYM
cisnieniomierzem nadgarstkowym był mniej
> wiarygodny i powtarzalny
Problem w tym, że te ciśnieniomierze zazwyczaj nie są sprawne i nie
dają wyników powtarzalnych. :)
> od pomiaru wyknanego cisnieniomierzem naramiennym. Wprawdzie mierzymy ok 25-30 cm
dalej od serca, ale prawo Pascala mozna tu
> zastosować, bo tetnica promieniowa ma wystarczająco dużą średnice na tym odcinku, a
na nadgarstkiu powłoki tłumiace sygnał do
> tego mają wieksza grubość.
Tętnice nie są rureczkami ze śliską wyściółką. :)
Ciśnienie więc niekoniecznie zależy liniowo od wysokości.
> A przede wszystkim, tak jak pisałem, fachowcy z Instytutu Kardiologii "nieco"
więcej wiedzacy na ten temat od gamesa, czy
> Juanitosa , tj najwybitniejsi w Polsce kardiolodzy, corocznie leczacy dosłownie
tysiące pacjentów używaja z powodzeniem w swojej
> praktyce ciśnieniomierzy nadgarstkowych wzruszając ramionami na opinie w/w.
> ;-))
Ciekawe o tyle, że ja znam dwa ciśnieniomierze tego typu -- jeden
(noname) daje wyniki powtarzalne, inny (Brauna) nie. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |