« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-05-25 09:05:12
Temat: ciecie jalowcowWitam pieknie. Mam dwa jalowce Skyrocket i po wyzwoleniu ich z
przeciwsnieznego, baleronowego oplotu okazalo sie ze rozczapirzaja sie ponad
przyzwoitosc co nie dodaje im uroku. Czytalem gdzies ze moge je spokojnie
nawet dosc mocno przystrzyc co pomoze im zachowac smukla sylwetke i nieco
zagesci. Ale poradzcie kiedy najlepiej im urzadzic te postrzyzyny?
pozdrawiam
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-05-25 09:19:45
Temat: Re: ciecie jalowcow
Użytkownik "Tomasz Lukowski" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:021701c56108$164e73c0$4001a8c0@GK.INCOVERITAS.P
L...
> Witam pieknie. Mam dwa jalowce Skyrocket i po wyzwoleniu ich z
> przeciwsnieznego, baleronowego oplotu okazalo sie ze rozczapirzaja sie
ponad
> przyzwoitosc co nie dodaje im uroku. Czytalem gdzies ze moge je spokojnie
> nawet dosc mocno przystrzyc co pomoze im zachowac smukla sylwetke i nieco
> zagesci. Ale poradzcie kiedy najlepiej im urzadzic te postrzyzyny?
Teraz. Ale a propos rozcapierzania. Miałam taką sytuację parę lat temu, że
gałązki właśnie na 'Skyrocketach' zaczęły w środku lata odchylać się od
pionu i roślina zmieniała pokrój. Wtedy się okazało, że sprawcą są
szkodniki. Jak już będziesz ciąć, to masz świetną okazję do kontroli
zdrowotności rośliny:)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-05-25 09:21:07
Temat: Re: ciecie jalowcowW wiadomości news:d71fsf$ahl$1@polsl.gliwice.pl Basia Kulesz
<b...@i...pl> napisał(a):
>
> Teraz. Ale a propos rozcapierzania. Miałam taką sytuację parę lat
> temu, że gałązki właśnie na 'Skyrocketach' zaczęły w środku lata
> odchylać się od pionu i roślina zmieniała pokrój. Wtedy się okazało,
> że sprawcą są szkodniki. Jak już będziesz ciąć, to masz świetną
> okazję do kontroli zdrowotności rośliny:)
>
Hejka. A jakie szkodniki?
Pozdrawiam ortodoksyjnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-05-25 09:29:09
Temat: Re: ciecie jalowcow
Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d71gbe$r01$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W wiadomości news:d71fsf$ahl$1@polsl.gliwice.pl Basia Kulesz
> <b...@i...pl> napisał(a):
> >
> > Teraz. Ale a propos rozcapierzania. Miałam taką sytuację parę lat
> > temu, że gałązki właśnie na 'Skyrocketach' zaczęły w środku lata
> > odchylać się od pionu i roślina zmieniała pokrój. Wtedy się okazało,
> > że sprawcą są szkodniki.
> >
> Hejka. A jakie szkodniki?
Problem w tym, że nie do końca pamiętam...na pewno były tarczniki (tarcznik
jałowcowiec http://iglaki.agrosan.pl/szko.htm :-)), ale całkiem możliwe, że
grzyby też się przyplątały. To było parę lat temu, żeby przypomnieć sobie
dokładnie, to musiałąbym zajrzeć do książki z ochrony. Wtedy był cały ciąg
przypadków, począwszy od przędziorków na świerku kłującym, a skończywszy
właśnie na jałowcach ('Tamariscifolia' też był atakowany, i communis
'Meyeri' takoż:-( ).
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-05-25 09:29:15
Temat: Re: ciecie jalowcow
----- Original Message -----
From: "Dirko" <d...@n...pl>
>> Teraz. Ale a propos rozcapierzania. Miałam taką sytuację parę lat
>> temu, że gałązki właśnie na 'Skyrocketach' zaczęły w środku lata
>> odchylać się od pionu i roślina zmieniała pokrój. Wtedy się okazało,
>> że sprawcą są szkodniki. Jak już będziesz ciąć, to masz świetną
>> okazję do kontroli zdrowotności rośliny:)
>>
> Hejka. A jakie szkodniki?
Dzieki Basiu. Przytne je teraz ale wlasnie, za jakimi szkodnikami mam sie
rozgladac bo tak na nieuzbrojone oko to nic poza zorcapierzaniem im nie
dolega?
> Pozdrawiam ortodoksyjnie Ja...cki
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-05-25 19:22:43
Temat: Re: ciecie jalowcowW wiadomości news:d71ge3$ane$1@polsl.gliwice.pl Basia Kulesz
<b...@i...pl> napisał(a):
>
> Problem w tym, że nie do końca pamiętam...na pewno były tarczniki
> . Wtedy był cały ciąg przypadków, począwszy od
> przędziorków na świerku kłującym, a skończywszy właśnie na jałowcach
> ('Tamariscifolia' też był atakowany, i communis 'Meyeri' takoż:-( ).
>
Hejka. A w tym roku w naszym jałowcu chińskim "Stricta" założyły
gniazdko piegże. :-)
Pozdrawiam ornitologicznie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-05-25 20:45:23
Temat: Re: ciecie jalowcow> Hejka. A w tym roku w naszym jałowcu chińskim "Stricta" założyły
> gniazdko piegże. :-)
> Pozdrawiam ornitologicznie Ja...cki
Sprawdź dokładnie, by do ciepłych krajów
nie odleciały we wrześniu pokrzewki ;-)
Pozdrawia przypadkiem boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-05-25 22:12:12
Temat: Re: ciecie jalowcowW wiadomości news:d72oee$prm$1@nemesis.news.tpi.pl boletus
<b...@o...pl> napisał(a):
>> Hejka. A w tym roku w naszym jałowcu chińskim "Stricta" założyły
>> gniazdko piegże. :-)
>
> Sprawdź dokładnie, by do ciepłych krajów
> nie odleciały we wrześniu pokrzewki ;-)
>
Hejka. Jutro wezmę na działeczkę lornetkę i atlas ptaków i stwierdzę na
pewno, która to Sylvia jest. :-)
Pozdrawiam optycznie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-05-29 17:48:49
Temat: Re: ciecie jalowcow
>
> Dzieki Basiu. Przytne je teraz ale wlasnie, za jakimi szkodnikami mam sie
> rozgladac bo tak na nieuzbrojone oko to nic poza zorcapierzaniem im nie
> dolega?
U mnie odkryłem mszyce - paskudztwa się przybłąkały i muszę je jutro wytępić
jakimś środkiem
pzdr jas
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |