« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-02-13 13:52:26
Temat: ciecie magnoliiWitam grupowiczow,
mam na imie Monika i pisze pierwszy raz, jakkolwiek grupe podgladam, hmm, od
roku. Jestem ogrodniczka calkiem zielona, ale czytuje sobie grupe,
literature fachowa takoz i polegam na wlasnej intuicji, wiec roslinkom, poki
co, nie dzieje sie krzywda ;-)
A teraz pytanko - na jesieni zeszlego roku posadzilam magnolie posrednia (m.
soulangiana). Jest to patyk wysokosci ok. 1,5 m, z ktorego wyrastaja liscie
na calej dlugosci. Nie ma zadnych bocznych galazek. Czy powinnam ja jakos
formowac, tzn. ciachnac od gory, zeby wypuscila boczne galazki? Na jakiej
wysokosci? Czy liscie ponizej ciecia usuwac?
Intuicyjnie na te pytania odpowiedzialabym "tak", ale nie chce mojego patyka
zmarnowac jakimis nieodwracalnymi dzialaniami.
Jak w ogole powinnam formowac drzewo z patyka?
--
Pozdrawiam,
Monika - czytacz konspiracyjny, acz regularny ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-02-13 14:17:55
Temat: Re: ciecie magnoliiWitam serdecznie,
Magnolie źle znoszą ciecie i odchorowują takie zbiegi, dlatego powinno się
unikać ich ciecia.
Należy wycinać tylko chore i przemarznięte.
Osobiście poczekałbym przynajmniej do późnej wiosny, z pewnością na wiosnę
Twoja magnolia puści parę pędów bocznych i takie zbiegi nie będą konieczne.
Pozdrawiam
Jarek Krupa (Yaro)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-02-13 15:01:14
Temat: Re: ciecie magnolii"MyszaQ" <m...@a...net.pl> wrote in message news:a4dr34$m92$1@news.tpi.pl...
> A teraz pytanko - na jesieni zeszlego roku posadzilam magnolie posrednia (m.
> soulangiana). Jest to patyk wysokosci ok. 1,5 m, z ktorego wyrastaja liscie
> na calej dlugosci. Nie ma zadnych bocznych galazek. Czy powinnam ja jakos
> formowac, tzn. ciachnac od gory, zeby wypuscila boczne galazki? Na jakiej
> wysokosci? Czy liscie ponizej ciecia usuwac?
Nie hodowalem magnolii od patyka, ale hodowalem topole lombardzkie od
patykow. Kilka z nich ciachnely mi kroliki. Te ciachniete albo padly, albo rosly
znacznie wolniej. Absolutnie, pod zadnym pozorem bym nie przycinal.
A w ogole po co formowac? Drzewo bedzie roslo tak, aby przystosowac sie
jak najlepiej do istniejacych warunkow. Jesli jakas galaz wchodzi w droge
(lub w oko), albo sie zlamie, albo sie o cos ociera stale, treba uciac. A poza tym
zostawic w spokoju.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-02-17 15:22:46
Temat: Odp: ciecie magnoliiPosiadamy kilkanaście odmian magnolii i wszysctkie źle znoszą cięcie.
Nie należy żałować pieniędzy na zakup dobrze zapowiadającego się krzewu.
Najlepiej kupować jeszcze przed sezonem, kiedy wybór jest największy.
Niekonicznie u producenta, np. u Zymona pod Kaliszem. Nie ma gwarancji.
Artur
Użytkownik MyszaQ <m...@a...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a4dr34$m92$...@n...tpi.pl...
> Witam grupowiczow,
> mam na imie Monika i pisze pierwszy raz, jakkolwiek grupe podgladam, hmm,
od
> roku. Jestem ogrodniczka calkiem zielona, ale czytuje sobie grupe,
> literature fachowa takoz i polegam na wlasnej intuicji, wiec roslinkom,
poki
> co, nie dzieje sie krzywda ;-)
> A teraz pytanko - na jesieni zeszlego roku posadzilam magnolie posrednia
(m.
> soulangiana). Jest to patyk wysokosci ok. 1,5 m, z ktorego wyrastaja
liscie
> na calej dlugosci. Nie ma zadnych bocznych galazek. Czy powinnam ja jakos
> formowac, tzn. ciachnac od gory, zeby wypuscila boczne galazki? Na jakiej
> wysokosci? Czy liscie ponizej ciecia usuwac?
> Intuicyjnie na te pytania odpowiedzialabym "tak", ale nie chce mojego
patyka
> zmarnowac jakimis nieodwracalnymi dzialaniami.
> Jak w ogole powinnam formowac drzewo z patyka?
>
> --
> Pozdrawiam,
> Monika - czytacz konspiracyjny, acz regularny ;-)
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |