być może jest tak, że powstrzymując sie napinasz chcąc niechcąc
mięśnie brzucha (napinając mięsnień zwieracz odbytu w celu
niedopuszczenia do wydostania się gazów), czego wynikiem jest wzrost
ciśnienia śródbrzusznego, a to z kolei powoduje unoszenie się
przepony (jeśli naprawdę dużo sie tego nazbierało - tak właśnie
może być). W brzuchu (jamie brzusznej) robi się zatem względnie
więcej miejsca, kosztem jednak klatki piersiowej. Unosząca się
przepona mogłaby pośrednio wpływać na mięsień sercowy, co
mogłoby się manifestować uczuciem kłucia. Możliwa jest także
reakcja z nerwu błędnego, którego bogata sieć oplata cały układ
pokarmowy - wówczas jednak spodziewałbym się w tej sytuacji tzw.
bradykardii, czyli zwolnienia akcji sreca.
To tylko moje wolne myśli, skojarzenia.
Na pewno zacznij od EKG - badanie tanie i może dużo wyjaśnić.
Jeśli palisz - przestań, to też może być powodem Twoich objawów.

I - o ile to możliwe - pierdź ile wlezie, wstrzymywanie gazów bowiem
jest szkodliwe.

pozdrawiam