Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: Kaja <f...@f...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: co na gazy?
Date: Thu, 25 Jan 2001 04:31:26 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 87
Message-ID: <3...@f...pl>
References: <94i90n$bc8$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pi38.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 980393422 13826 213.76.104.38 (25 Jan 2001 03:30:22 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 25 Jan 2001 03:30:22 GMT
X-Accept-Language: pl,en
X-Mailer: Mozilla 4.7 [pl] (Win98; I)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:39729
Ukryj nagłówki
Malwinka J napisał(a):
> hej
>
> mam taki wstydliwy problem - czesto miewam gazy, kolokwialnie: baki. Problem
> nasila sie po okreslonych posilkach, wowczas czestotliwosc jest wysoka. Czy
> sa jakies medykamenty, ktore by pomogly w ograniczeniu takich niekorzystnych
> reakcji?
Proszki na przeczyszczenie, lewatywa?
KajaX-Mozilla-Status: 0009 23 01:02:02 2001
X-Mozilla-Status: 0801
X-Mozilla-Status2: 00000000
FCC: /C|/Program Files/Netscape/Users/fatum/mail/Wyslane
X-Mozilla-News-Host: news.tpi.pl
Message-ID: <3...@f...pl>
Date: Tue, 23 Jan 2001 01:02:01 +0100
From: Kaja <f...@f...pl>
X-Mozilla-Draft-Info: internal/draft; vcard=0; receipt=0; uuencode=0;
html=0; linewidth=78
X-Mailer: Mozilla 4.7 [pl] (Win98; I)
X-Accept-Language: pl,en
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: Zameldowanie ...
References: <3...@y...pl>
<s...@v...iem.pw.edu.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Papik napisał(a):
>
> Skoro nie ufasz swojej kobiecie, lub jej rodzinie, to po co sie pakujesz w
> wieczny stres ? He ? :))
Właśnie :-)...Chociaż nigdy nie wiadomo co się może wydarzyć...Mąż mojej
koleżanki nie był zameldowany w jej mieszkaniu lokatorskim ( zameldowany
był u
swojej matki, bo jest jedynakiem)...Po wielu, wielu latach małzeństwa
ona sie
wreszcie zdenerwowala i definitywnie wystawiła mu walizki za drzwi...bo
on się
strasznie rozpił a ona przez niego na tle nerwowym dostala wrzodów
żołądka i
coraz bardziej chudla...On sobie popijał co prawda sam do siebie w domu,
ale
pożytku z niego nie było żadnego a szczególnie rozmowy, poza tym zaczęli
go
wyrzucać z każdej pracy...Przyszedł z policją, ale nic nie wskórał i
musiał
pozostać już u mamusi...Ona sobie zamieszkała z przystojnym, o wiele lat
młodszym, wysokim, spokojnym chłopakiem , wrzody żołądka wyleczyła,
poprawiła
się, tzn nie jest już chuda...Ma tylko jeden problem...on raczej
nigdzie nie
chce pójść, bo przesiaduje po przyjściu z pracy przed komputerem i jest
leniwy
do wyjścia gdzieś....ale ona nie ma przynajmniej żadnych stresów i ma
swojego
"rycerza".
>
> Wiele osob mieszka w nie swoich mieszkaniach i nie ma problema...
> Mysle,ze Tesciowa odda Wam mieszkanie w prezencie slubnym ;) Tobie,jej, co
> za roznica jak od momentu slubu obowiazuje wspolnosc majatkowa.. :) ?
Moja była teraz teściowa była na tyle mądra, że zrobiła przelew na
mieszkanie
do Sp-ni z zastrzeżeniem, że to jest darowizna na rzecz jej syna ( rok
po
ślubie), wiec ja po rozwodzie musiałam mu co do grosza zwrócić za to
mieszkanie i to w terminie półrocznym...nasze dziecko nie bylo brane pod
uwagę...ale nic to...Poza tym też byłam na tyle mądra, że nie dałam mu
pieniążków do ręki, tylko wpłaciłam na konto w naszej Spółdzielni
Mieszkaniowej, więc jak go po paru latach wreszcie coś przypiliło, żeby
się od
swojej mamusi wyprowadzić, to dopiero poszedl do Sp-ni załatwić sobie
mieszkanie ( wniosek już kiedyś sama za niego wypełniłam) i oczywiście
mieszkanie dostX-Mozilla-Status: 0009 ale może takie mu odpowiadało.
Kaja
|