Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.atman.pl!newsfeed.tpinterne
t.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "thuringwethil" <oliwia@_wytnij_.w3crew.com.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: co to jest neurotyzm
Date: Wed, 3 Nov 2004 17:44:45 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 53
Message-ID: <cmb24l$798$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <cmarj1$4t7$1@atlantis.news.tpi.pl>
<4...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: yy58.internetdsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1099500501 7464 80.53.130.58 (3 Nov 2004 16:48:21 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 3 Nov 2004 16:48:21 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:293136
Ukryj nagłówki
<q...@p...onet.pl> wrote in message
news:42c6.00000a4b.418906d1@newsgate.onet.pl...
> w wieku 14 lat uciekala z domu wpadla w nieciekawe towarzystwo totalny
bunt
> wagarowanie, nie moglam sobie z nia poradzic i zalatwilam kuratora ale
przez
> nastepne 2 lata sytuacja nie zmieniala sie i wyladowala w pogotowiu
opiekunczym
> i tam miala robione badania psychologiczne, wyniku jeszcze wtedy nie
znalam i
> nie dostalam zadnych zalecen. Wtej chwili ma juz 18 lat i bedac u kuratora
> przeczytalam opinie psychologa.Glownie interesuje mnie czy to jrst
wrodzone czy
> bledy w wychowaniu i czy da sie to zmienic bo jak rozumiem nie jest jej z
tym
> latwo
Szkoda że nie zwróciłas się do jakiejś poradni rodzinnej wcześniej,
może uniknęłybyście problemów, wagarów i ucieczek. "Załatwiłam kuratora"
mówisz, a mi się kuratorzy nie kojarzą z kimś kto pomaga, lecz raczej
z kimś kto pilnuje.
Nie wiem czy TO jest wrodzone, nie wiem też czy teraz sens ma
szukanie winy w genach czy wychowaniu. Jesli interesuje Cie
pomoc córce i sobie samej to polecam wizyte u psychologa
na żywo. Pisanie na listę raczej nie rozwiąze problemu
i nie da Ci odpowiedzi na te wszystkie pytania.
Prawie wszystko da sie jakoś zmienić, ale do tego trzeba czasu i
Twojej jako matki współpracy z córką oraz zdeterminowania.
Nie wiem z jakiej jesteś miejscowości, ale jesli to miasto
na pewno istnieją w nim poradnie psychologiczne. Jesli córka
uczy się w jakiejś szkole, spróbuj porozmawiać
z pedagogiem szkolnym ( moze nawet mają w szkole psychologa?)
i dowiedziec się gdzie z córką możecie uzyskać pomoc psychologiczną.
Jeśli nie chodzi do szkoły, otwórz ksiązkę telefoniczną lub google.pl
i wyszukaj poradnie psychologiczne najbliżej Twojego miejsca zamieszkania.
Jesli jesteś w niezłej sytuacji finansowej, polecam udanie się prywatnie
do terapeuty; polecałabym jakąś osobę zajmującą się praca z rodzinami.
Idźcie z córką na konsultację, wszystko powiedzcie, moze wspólnie z
terapeutą
znajdziecie jakieś rozwiązanie. Albo idź sama.
Nie koncentruj sie na przyczynach i szukaniu winnych.
Spróbuj skoncentrować się na poprawie sytuacji- a moim zdaniem
z tego co piszesz wynika, że uzyskanie poprawy wymaga
pracy psychoterapeutycznej.
Trzymam kciuki,
O.
|