To taka trochę już zapomniana nazwa przerośniętych fałdów błony maziowej
w stawach kolanowych. Ogólnie - patologia może niezbyt groźna bo nie
dotyczy żadnej z ważnych struktur kolana potrafi jednak dać się we
znaki. Błona maziowa przerasta po urazach, przeciążeniach, zapaleniach,
czasami na skutek alergii a czasami nie wiadomo dlaczego. Fałdy maziowe
- do niczego chyba nie potrzebne - są świetnie unaczynione i unerwione,
stąd łatwo o przekrwienia, podrażnienia i objawy, w niektórych
przypadkach dają objawy takie jak przeskakiwanie i blokowanie stawu,
niekiedy imituje uszkodzenie łąkotki.Fałd uciskając na chrząstkę może
być przyczyną jej uszkodzenia - chondromalacii. Najczęściej jednak fałdy
dają po prostu dolegliwości bólowe. Problem dotyczy zwłaszcza dzieci i
młodzieży, czasami jednak wystepuje u dorosłych. Leczy się to zwykle
zachowawczo (z wyjątkiem zablokowania stawu) i niestety długo -
fizykoterapia, leki przeciwzapalne, czasami iniekcje dostawowe. Zwykle
przechodzi. Czasami operuje sie przypadki objawiające się bólem ale
zdarza się, że dolegliwości nawracają po operacji, sam fałd też potrafi
odrosnąć (częściowo)