co tu się dzieje?!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 52

21. Data: 2004-10-14 11:22:46

Temat: Re: co tu się dzieje?!
Od: "gsk" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > To jest grupa o rodzinie i jej problemach. Ale dla Ciebie zrobię
wyjątek:
> > mam wspaniałą żonę, udane porzycie zarówno na płaszczyznach cielesnej
jak
> > i
> > duchowej, dwie zdrowe, wesołe córeczki, pieniędzy nam też nie brakuje.
> > Mogłabyś mi coś poradzić, bo nie wiem co mam z tym robić.
> >
> > puchaty
>
> że wtrące słówko. Rok temu też tam miałem.
>
> jacobs
>
I tym OPTYMISTYCZNYM akcentem koncze bo jade po dziecko do przedszkola

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2004-10-14 11:29:19

Temat: Re: co tu się dzieje?!
Od: puchaty <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Niestety nie mam nic do powiedzenia w bieżącym temacie, zatem podzielę się
z Tobą gsk, spowodowaną tym faktem frustracją:

> Lubie siedziec przy komputerze, a od kiedy jestem na L4 brakuje mi pracy i
> nadrabiam bawiac sie komputerem w domu. Nie wybralam tej grupy zeby sie
> karmic czyims niepowodzeniem, tylko zeby dowiedziec sie jak zyja inni
> dlatego taka byla moja reakcja jak przeczytalam kilka postow.

To nie jest odpowiedź na zadane przeze mnie pytanie.
Napisałaś (z czym się zgadzam zresztą), że powodzenie życiowe zależy od nas
samych (to co wewnątrz) a jednocześnie potrzebujesz kontrastu (to co na
zewnątrz - tutaj: grupa) by to powodzenie docenić. Dla mnie to sprzeczność.
Stawiam na to, że nie "przetrawiłaś" tezy, którą postawiłaś.

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2004-10-14 11:29:38

Temat: Re: co tu się dzieje?!
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "gsk" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cklmb9$96b$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > I są ludzie, którzy tego pragną i szukaja tutaj pomocy i
wsparcia.
> > Alternatywnie załóż grupę dla tylko szczęśliwych i
optymistycznych
> małżeństw
> > Sokrates
> >
> Skoro tak stawiasz sprawe to zostane tutaj, zeby na zasadzie
kontrastu
> doceniac wlasne powodzenia zyciowe, ktore nie wiem czy wiesz
zaleza od nas
> samych.

Ta...to poczytaj posty Sokratesa sprzed kilku lat...
Równie pełen optymizmu facet radził innym...teraz sam szuka pomocy
i rady Tych, którym pomagał (i nie tylko)
(np.wątek z 18.10.2002)
Życzę Ci abyś nigdy nie była zmuszona do zasięgania rad na grupie
w podobych kwestiach.

Pozdrawiam
Ula (ulast)
www.ulast.prv.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2004-10-14 11:32:02

Temat: Re: co tu się dzieje?!
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "gsk" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ckllpt$5g3$1@atlantis.news.tpi.pl...
>

> Przykro mi, ale nie jestem zainteresowana takimi tematami. Dla mnie
rodzina
> to cos optymistycznego. Dlatego wiecej optymizmu zycze.

Gosiu, mnie problemy naszych grupowych panów również nie nastrajają
optymistycznie, ale:

- przebywanie na grupie nie jest obowiązkowe;
- to, że jakiś temat może nie być dla kogoś interesujący, nie oznacza, że ma
zniknąć, skoro mieści się w tematyce grupy;
- więcej tolerancji dla cudzych problemów! możliwe, że za jakiś czas (czego
oczywiście Ci nie życzę) Ty będziesz miała jakiś problem, który będzie dla
Ciebie najważniejszą kwestią. I może wówczas będziesz chciała "roztrząsnąć"
go na grupie, by poznać zdanie innych, może - otrzymać wsparcie. Czy
wypowiedź taka jak Twoja, inicjująca ten wątek będzie reakcją, jakiej
będziesz wówczas oczekiwać?...

A na koniec - myślę, że jesteś (podobnie jak ja) ostatnią osobą do
oceniania, wyrokowania dlaczego żony odeszły od grupowiczów.

pozdrawiam

Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2004-10-14 11:35:11

Temat: Re: co tu się dzieje?!
Od: "Kaszycha" <k...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "gsk" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cklmqu$cbd$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> No wlasnie. No to skoro poprawiles to jeszcze syna Ci zycze. Nam mowia, ze
> do 3 razy sztuka.
>

Do czterech- mam trzy córki :) A- jestem szczęśliwa w małżeństwie i w życiu
choć bywało ciężko

Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2004-10-14 11:36:44

Temat: Re: co tu się dzieje?!
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sokrates" <d...@p...fm> napisał w wiadomości
news:cklmph$p13$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Super!!! A z pieniędzmi to możesz podzielić się ze mną, bo nie
mam na
> spodnie. Schudłem 15 kg a w szelkach to jakoś głupio wyjść na
miasto
> sokrates

Podeślij na priva, to Ci zwężę..mam maszynę do szycia, i nawet w
zeszłym roku uparłam się uszyć spodnie na gwiazdkę mężowi :-)
Wyszło drogo, bo materiał, robocizna, sama musiałam zarobić na ten
materiał
(u nas mąż pracuje "za nas dwóch" ;-)..ale chodzi w nich :-)

Pozdrawiam
Ula (ulast) z paczą chusteczek, zakatarzona przy kompie
www.ulast.prv.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2004-10-14 11:44:03

Temat: Re: co tu się dzieje?!
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "puchaty" <p...@b...pl> napisał w
wiadomości news:qtjdltkt3hbh$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov
...
> puchlipaty

Nie puchlipuj tylko synoka dziełaj ;-)

Pozdrawiam
Ula (ulast) z dwoma synami i czemś w brzuchu (mówią że córa)
www.ulast.prv.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2004-10-14 13:19:12

Temat: Re: co tu się dzieje?!
Od: "Margola Sularczyk" <margola@won_spamie.ruczaj.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "gsk" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cklmmr$bj1$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> To jest grupa o rodzinie i jej problemach. Ale dla Ciebie zrobię wyjątek:
>> mam wspaniałą żonę, udane porzycie zarówno na płaszczyznach cielesnej jak
> i
>> duchowej, dwie zdrowe, wesołe córeczki, pieniędzy nam też nie brakuje.
>> Mogłabyś mi coś poradzić, bo nie wiem co mam z tym robić.
>>
>> puchaty
>
> Jedyne co moge Ci poradzic, to korzystanie ze slownika ortograficznego,
> zeby
> prawidlowo opisywac kontakty fizyczne i duchowe. Reszta ok, u mnie tez
> dobrze i tez bede miala druga corke za 3 miesiace.

O, jak miło powitać kolejną sympatyczną, życzliwą, pełną empatii i wyzutą z
poczucia wyższosci osobę. Nie widzę, kto to, bo się nie podpisała, ale
wnioskuję, że to u osoby o tak nienagannych manierach i wysokiej kulturze
osobistej po prostu drobne niedopatrzenie. Ot, śpieszyła się po dziecko.

Margola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2004-10-14 13:19:27

Temat: Re: co tu się dzieje?!
Od: Eulalka <e...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik puchaty napisał:

> mam wspaniałą żonę, udane porzycie zarówno na płaszczyznach cielesnej

Porzycie to chyba tylko na cielesnej ;)

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2004-10-14 13:24:38

Temat: Re: co tu się dzieje?!
Od: puchaty <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Niestety nie mam nic do powiedzenia w bieżącym temacie, zatem podzielę się
z Tobą Eulalka, spowodowaną tym faktem frustracją:

>> mam wspaniałą żonę, udane porzycie zarówno na płaszczyznach cielesnej
> Porzycie to chyba tylko na cielesnej ;)

Dajcie mi spokuj ;-)

póchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry