« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-11-24 23:41:38
Temat: co w domu moze powodowac...?Heja, sprawa jest taka :)
Odkąd włączyło się ogrzewanie, bez przerwy mam lekki stan podgorączkowy, ból
gardła, ogólne uczucie rozbicia. Dodatkowo dochodzą rozwolnienia, wieczne
przekrwione oczęta. Wszystkie możliwe niewłaściwe badania zrobiłem
(rozwolnienia mnie zmyliły - no i kompletny brak kataru), na koniec u
alergologa - we wtorek dopiero odbieram wyniki IgE ogólnego. Testy skórne
wypadły przepięknie, brzoza 10/7, roztocza 9/8, lekarka się wystraszyła :D
No ale mniejsza.
Poszedłem do szpitala na zabieg prostowania przegrody (laryngolog mówił, że
to od tego - gardło niby wysuszam). Poleżałem nockę na oddziale, oddychając
tylko przez usta - gdyby teoria laryngologa była prawdziwa, obudziłbym się
z anginą ropną. Już tego samego dnia wieczorem miałem 36.7 (pierwszy raz od
3 miesięcy), rano spadło na 36.4 (efekt przemęczenia po zabiegu). Przed
zabiegiem lekarka jak zobaczyła moje gardło nie chciała mnie dopuścić, było
po prostu tragiczne, bała się że pacjentów pozarażam jakimś paskudztwem
które aż tak szoruje po drogach oddechowych. Na drugi dzień rano -
czyściutkie. Nie to że stan zapalny się zmniejszył, on w ogóle znikł.
Jakbym nigdy na gardło nie chorował. Nie, nie dostałem żadnego antybiotyku
okołozabiegowo, tylko atropinka i znieczulenie miejscowe :)
Teraz staram się dociec, co w domu może wywoływać aż taki efekt. Lekarze nie
mają koncepcji. Temperaturę mam 21 stopni, wilgotność 53%. Jak tylko
zobaczyłem tą zmianę w szpitalu zdecydowałem się na z dawna odkładany
remont pokoju - z podłogi poszedł lentex, na ściany gładkie tapety, nowo
odmalowany sufit, kurz wymieciony do ostatniego ziarenka. Postawiłem sobie
nawet jonizator powietrza. I nie pomogło. Przynajmniej mam najładniejszy
pokój na całym osiedlu :D
Główny podejrzany to jednak komputer - pytanie, czy to bydle może powodować
aż takie objawy? Promieniowanie monitora? Efekt siedzenia po 7 godzin?
(praca taka...) Ewentualnie gdyby to była alergia, jakie rady dla alergika?
Co w naszych krajowych realiach może powodować aż taki efekt? Może to
kaloryfer? Wymyłem dziada, ale coś mi się zdaje że to nie starczy.
Może to najzwyklejsze przegrzanie pokoju? W szpitalu było zimniej. 21 stopni
i 53% wilgotności to nie przegięcie? Jutro zrobię z siebie kretyna i wpadnę
tam ze stacją pogodową, najwyżej mnie za drzwi wyrzucą :D
--
www.vegie.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-11-24 23:47:43
Temat: Re: co w domu moze powodowac...?> Odkąd włączyło się ogrzewanie, bez przerwy mam lekki stan podgorączkowy, ból
a) Zawór się zaciął i nie możesz wyłączyć?
b) Okno się zacięło i nie możesz otworzyć?
--
Czy każdy powinien mieć prawo głosu w wyborach?
http://pracownik.blogspot.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-11-25 02:35:30
Temat: Re: co w domu moze powodowac...?
Użytkownik "Any User"
> a) Zawór się zaciął i nie możesz wyłączyć?
> b) Okno się zacięło i nie możesz otworzyć?
Nie jak by nie było ogrzewania to była by inna choroba.
To typowe u hipochondryka.
Cancer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-11-25 11:37:34
Temat: Re: co w domu moze powodowac...?Any User wrote:
>> Odkąd włączyło się ogrzewanie, bez przerwy mam lekki stan podgorączkowy,
>> ból
>
> a) Zawór się zaciął i nie możesz wyłączyć?
> b) Okno się zacięło i nie możesz otworzyć?
no właśnie nie skojarzyłem tych 2 rzeczy, heh. Jak pisałem główny objaw u
mnie to było rozwolnienie :P W sumie wczoraj skończyłem remont i dziś
pierwsza nocka "na zimno", co wydaje się nieco obłędną taktyką na zapalenie
gardła.
--
www.vegie.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |