| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-12-12 09:35:30
Temat: Re: co zamiast Barbie?Święta są po to żeby się
> cieszyć z tego co wymarzone a nie dostawać koleją tandetna grę którą mama
> może kupić w zwykły dzień albo można ją dostać na urodziny.
ogolnie świeta nie s apo to aby dostawac prezenty ale co ja moge i
wiedziec o świętach jako ateistka.
moze jednak nie kazde dziecko moze dostawac zabawki w zwykly dzien a i
na urodziny chcialoby to co wymarzone.
dzieci ktore moge tandetna gre dostac w kazdy poniedzialek tymbardziej
pragna wymarzonych zabawek w swieta i urodziny.
> A praktycznych prezentów
> się jeszcze w życiu nadostaje.
patrzac z perspektywny czasu to hyba tylko z kilka razy dostalm
praktyczny prezent ktory mi sie naprawde przydal(bez mojego wskazania)
,reszte to badziewia bo kupujacym sie podobalo.
moje dziecko dostane pol edukacyjnych ,pol badziewnych:)
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-12-12 11:00:52
Temat: Re: co zamiast Barbie?
Użytkownik "pamana" <b...@a...pl> napisał
| ogolnie świeta nie s apo to aby dostawac prezenty ale co ja moge i
| wiedziec o świętach jako ateistka.
|
Pan Jezus też dostał prezenty - tłumaczyłaś mu że to nie ten czas ? :P
| moze jednak nie kazde dziecko moze dostawac zabawki w zwykly dzien a i
| na urodziny chcialoby to co wymarzone.
|
no właśnie ! więc po co strugać wariata i kupować dziecku rzeczy tylko
dlatego że te wymarzone przez niego uważa się za "szajs" ?
| dzieci ktore moge tandetna gre dostac w kazdy poniedzialek tymbardziej
| pragna wymarzonych zabawek w swieta i urodziny.
|
a teraz to nie rozumiem o co Ci chodzi
| patrzac z perspektywny czasu to hyba tylko z kilka razy dostalm
| praktyczny prezent ktory mi sie naprawde przydal(bez mojego wskazania)
| ,reszte to badziewia bo kupujacym sie podobalo.
|
a ja od dłuższego czasu dostaję takie prezenty które są dla mnie wymarzone.
A że są to rzeczy praktyczne - to już insza inszość ;)
--
Kasia + prawie 5 letnia Weronika
http://www.weronika.ckj.edu.pl/
gg 181718
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-12-13 21:26:51
Temat: Re: co zamiast Barbie?Katia wrote:
> Moze warto miec jakis wplyw na ksztaltowanie gustow? Teraz Barbie, a
> potem... ?
Dobrze, ze moja mama tego nie wiedziala :-)
D.
--
Monchmoi host olle Zeit da Wöd
Und daun die oa Sekundn de da so föhlt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-12-14 12:01:12
Temat: Re: co zamiast Barbie?
"zlośliwa" <n...@u...to.interia.pl> ???????/???????? ? ????????
?????????: news:dnjbod$cs5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Tak, a moje dziecię chce zestaw Magia Pegaza - i dostanie ( ale w
> ratach ).
> Nie wiem czemu ma służyć to doedukowanie na siłę. Święta są po to żeby się
> cieszyć z tego co wymarzone a nie dostawać koleją tandetna grę którą mama
> może kupić w zwykły dzień albo można ją dostać na urodziny.
>
> I żeby nie było - moja córka ma chyba z 8 lalek Barbie (+ jedną Witch )-
> ale
> ona się nimi bawi. Po jaki huk kupować pluszaka który za dwa dni pójdzie w
> kąt ? ( Mam 2 kosze takich "cudownych" prezentów ). A praktycznych
> prezentów
> się jeszcze w życiu nadostaje.
Nie pisze o praktycznych. Sama od dziecka uwazam, ze nie ma nic gorszego niz
dostac pod choinke skarpetki.
Chcialabym jej kupic cos, co jej sie spodoba, zakladajac, ze moze bu\yc to
_co innego_ niz Barbie.
Katia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-12-15 13:00:12
Temat: Re: co zamiast Barbie?
Użytkownik "Katia" <v...@U...pl> napisał
| Chcialabym jej kupic cos, co jej sie spodoba, zakladajac, ze moze bu\yc to
| _co innego_ niz Barbie.
|
A co córka napisała do Mikołaja ?
Z naprędce wymyślonych i nieodłącznie proponowanych dla barbiowych dzieci -
Lego Clikits, wyroby z NICI,
Jeśli córka tak bardzo lubi Barbie - to może kasety Was zadowolą ?
"Księżniczka i Żebraczka", "Barbie w Dziadku do orzechów", "Barbie - Jezioro
Łabędzie" ( z oryginalnymi utworami z baletów ), "Barbie jako Roszpunka",
"Barbie - Magia Pegaza" - koszt ok 50 zł.
Mogę polecić również gry z granna.pl - fajna zabawa dla przedszkolaka.
--
Kasia + prawie 5 letnia Weronika
http://www.weronika.ckj.edu.pl/
gg 181718
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2005-12-15 14:43:41
Temat: Re: co zamiast Barbie?
"zlośliwa" <n...@u...to.interia.pl> ???????/???????? ? ????????
?????????: news:dnrpc6$m5l$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Katia" <v...@U...pl> napisał
> | Chcialabym jej kupic cos, co jej sie spodoba, zakladajac, ze moze bu\yc
> to
> | _co innego_ niz Barbie.
> |
> A co córka napisała do Mikołaja ?
"W tym roku napisze, ze chce niespodzianke"
>
> Z naprędce wymyślonych i nieodłącznie proponowanych dla barbiowych
> dzieci -
> Lego Clikits
Zastanawialam sie, ale chyba jednak nie na moja kieszen... :(
, wyroby z NICI,
Mnie sie bardzo podobaja, ale moja pociecha chyba jeszcze nie dorosla... jej
potrzeba cos z czym "cos sie robi", wiec niestety tego typu rzeczy na razie
nie sprawia jej radosci. Moze jak pojdzie do szkoly? Tyle jest teraz fajnych
rzeczy dla dziewczynek. W moich czasach byly tylko plastikowe chinskie
piorniki na magnes ;)
> Jeśli córka tak bardzo lubi Barbie - to może kasety Was zadowolą ?
> "Księżniczka i Żebraczka", "Barbie w Dziadku do orzechów", "Barbie -
> Jezioro
> Łabędzie" ( z oryginalnymi utworami z baletów ), "Barbie jako Roszpunka",
> "Barbie - Magia Pegaza" - koszt ok 50 zł.
Odpada - brak wideo.
> Mogę polecić również gry z granna.pl - fajna zabawa dla przedszkolaka.
Tez polecam, mamy kilka ich gier.
>
> --
> Kasia + prawie 5 letnia Weronika
> http://www.weronika.ckj.edu.pl/
> gg 181718
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2005-12-15 15:23:20
Temat: Re: co zamiast Barbie?W wiadomości <news:dns1du$84u$1@news.onet.pl>
Katia <v...@U...pl> pisze:
> Mnie sie bardzo podobaja, ale moja pociecha chyba jeszcze nie
> dorosla... jej potrzeba cos z czym "cos sie robi"
Może takie farbki-klej, którymi maluje się na folii (np. na koszulkach
segregatorowych), pozostawia do wyschnięcia, a potem zdejmuje gotową
"naklejkę" wielokrotnego użytku i "przykleja" np. na oknie, lustrze,
lodówce, szafce itp.
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2005-12-15 16:10:56
Temat: Re: co zamiast Barbie?
Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał
| Może takie farbki-klej, którymi maluje się na folii (np. na koszulkach
| segregatorowych), pozostawia do wyschnięcia, a potem zdejmuje gotową
| "naklejkę" wielokrotnego użytku i "przykleja" np. na oknie, lustrze,
| lodówce, szafce itp.
|
O właśnie - o tym zapomniałam :)
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=76697936
dokładnie coś takiego - fajna zabawa :) Zwłaszcza dla dziecka którelubi
farby i malowanie.
--
Kasia + prawie 5 letnia Weronika
http://www.weronika.ckj.edu.pl/
gg 181718
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2005-12-15 19:49:36
Temat: Re: co zamiast Barbie?Nixe napisał(a):
> Może takie farbki-klej, którymi maluje się na folii (np. na koszulkach
> segregatorowych), pozostawia do wyschnięcia, a potem zdejmuje gotową
> "naklejkę" wielokrotnego użytku i "przykleja" np. na oknie, lustrze,
> lodówce, szafce itp.
>
Zamiast zabawy z folia i przenoszeniem moje dzieciaki malowały na takich
przezroczystych płytach CD, które są stosowane, jako przegródki, jak
kupujesz w krążkach większe ilości. Pozbierałyśmy po znajomych.
Przezroczyste toto i zawiesić można.
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |