..coś na modrzewiach
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-30 21:49:13
Temat: ..coś na modrzewiachOd: z...@f...pl szukaj wiadomości tego autora
Witam.
..na dwóch modrzewiach zauważyłem stalowo-szare naloty z bliska wyglądające
jak złoża jaj. To wystąpiło na przewodniku w górnej części i na kilku pędach
bocznych. Pozasychały te charakterystyczne różowe zawiązki szyszek. Może
jakieś info na ten temat?. Pzdr
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2005-05-01 19:43:41
Temat: Re: ..coś na modrzewiachOd: Naj <n...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
z...@f...pl napisał(a):
> Witam.
> ..na dwóch modrzewiach zauważyłem stalowo-szare naloty z bliska wyglądające
> jak złoża jaj....
====================
Mszyce...
Ochojnik?
Jan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-05-01 19:45:34
Temat: Re: ..coś na modrzewiachOd: z...@f...pl szukaj wiadomości tego autora
> Witam.
> ..na dwóch modrzewiach zauważyłem stalowo-szare naloty z bliska wyglądające
> jak złoża jaj. To wystąpiło na przewodniku w górnej części i na kilku pędach
> bocznych. Pozasychały te charakterystyczne różowe zawiązki szyszek. Może
> jakieś info na ten temat?. Pzdr
>
..mój post wysłałem wczoraj w nocy o niefortunnej porze, więc może dzisiaj
ktoś odpowie?. Pzdr
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-05-01 19:57:47
Temat: Re: ..coś na modrzewiachOd: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
> ..mój post wysłałem wczoraj w nocy o niefortunnej porze, więc może
dzisiaj
> ktoś odpowie?. Pzdr
Obawiam się że wszyscy wyjechali na swoje lub nie swoje działki. Ja sama
dopiero co zeszłam z trawnika a na policzku jeszcze ślad ze sznurkowego
hamaka ;-)
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-05-01 20:09:24
Temat: Re: ..coś na modrzewiachOd: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Sun, 1 May 2005 21:57:47 +0200, Miłka napisał(a):
>> ..mój post wysłałem wczoraj w nocy o niefortunnej porze, więc może
> dzisiaj
>> ktoś odpowie?. Pzdr
>
> Obawiam się że wszyscy wyjechali na swoje lub nie swoje działki. Ja sama
> dopiero co zeszłam z trawnika a na policzku jeszcze ślad ze sznurkowego
> hamaka ;-)
>
Masz jakieś krasnoludki, które całą robotę za Ciebie odwalają?:)
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-05-02 08:33:01
Temat: Re: ..coś na modrzewiachOd: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Masz jakieś krasnoludki, które całą robotę za Ciebie odwalają?:)
>
> Pozdrawiam
> Marta
Moje krasnoludki uśpiły mnie w wonnym cieniu śliwy Stanleya kołysząc na
hamaku ... cóż pojadłam szaszłyków, popiłam "redsika" i już po mnie ;-)))
A kopać mam zamiar nową słoneczno/mokrą rabatę ale jak kiedy ziemia
mokra a przez to i cięższa :-(
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |