« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-10-24 08:34:22
Temat: cos o srebrnych lisciachSluchajcie Kochani :-)
Uroilam sobie w ogrodzie cos, co bedzie krzewem lub malym drzewkiem, bedzie
mialo srebrzyste lub przynajmniej ladnie szare liscie i wytrzyma mrozny
wygwizdow. Iglaki nie wchodza w gre. Z powodu wygwizdowa odpada na starcie
rokitnik, oliwnik i grusza wierzbolistna. Gleba jest w miare zyzna i dosyc
wilgotna, tylko te mrozne wiatry...
Jesli ktos uprawia cos w tym typie pare lat i mu nie wymarzlo, to bardzo
prosze o info :-)
Propozycje pociagniecia derenia lub malin srebrzynka do kaloryferow beda
odebrane jako sadyzm i pojscie na latwizne :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-10-24 10:16:30
Temat: Re: cos o srebrnych lisciach
Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał
> Uroilam sobie w ogrodzie cos, co bedzie krzewem lub malym drzewkiem, bedzie
> mialo srebrzyste lub przynajmniej ladnie szare liscie i wytrzyma mrozny
> wygwizdow. Iglaki nie wchodza w gre. Z powodu wygwizdowa odpada na starcie
> rokitnik, oliwnik i grusza wierzbolistna. > Jesli ktos uprawia cos w tym
typie pare lat i mu nie wymarzlo, to bardzo
> prosze o info :-)
Może Perovskia, większe bylice, szarawe gatunki wierzb, jarząby.
Majka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-10-24 10:57:17
Temat: Odp: cos o srebrnych lisciach
Użytkownik Ewa Szczę?niak <e...@b...uni.wroc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:X...@1...17.1
.38...
> Sluchajcie Kochani :-)
> Uroilam sobie w ogrodzie cos, co bedzie krzewem lub malym drzewkiem,
bedzie
> mialo srebrzyste lub przynajmniej ladnie szare liscie i wytrzyma mrozny
> wygwizdow. Iglaki nie wchodza w gre. Z powodu wygwizdowa odpada na starcie
> rokitnik, oliwnik i grusza wierzbolistna. Gleba jest w miare zyzna i dosyc
> wilgotna, tylko te mrozne wiatry...
> Jesli ktos uprawia cos w tym typie pare lat i mu nie wymarzlo, to bardzo
> prosze o info :-)
> Propozycje pociagniecia derenia lub malin srebrzynka do kaloryferow beda
> odebrane jako sadyzm i pojscie na latwizne :-)
Eleagnus commutata czyli oliwnik srebrzysty ma chyba najbardziej srebrzyste
listki z wszystkich jakie znam, owocki zresztą też. Ma jedną wadę a
mianowicie wypuszcza odrosty. Odporny na suszę, nie przemarzł mi nawet tej
zimy. polecam. W razie jakby co (kłopoty z nabyciem np), to mój ma już dużo
odrostów :-)
--
Pozdrawiam, Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-10-24 12:56:40
Temat: Re: cos o srebrnych lisciachEwa Szczęśniak <e...@b...uni.wroc.pl> napisał(a):
> Sluchajcie Kochani :-)
> Uroilam sobie w ogrodzie cos, co bedzie krzewem lub malym drzewkiem, bedzie
> mialo srebrzyste lub przynajmniej ladnie szare liscie i wytrzyma mrozny
> wygwizdow. Iglaki nie wchodza w gre. Z powodu wygwizdowa odpada na starcie
> rokitnik, oliwnik i grusza wierzbolistna. Gleba jest w miare zyzna i dosyc
> wilgotna, tylko te mrozne wiatry...
> Jesli ktos uprawia cos w tym typie pare lat i mu nie wymarzlo, to bardzo
> prosze o info :-)
> Propozycje pociagniecia derenia lub malin srebrzynka do kaloryferow beda
> odebrane jako sadyzm i pojscie na latwizne :-)
Tak straszysz, że aż się boję powiedzieć.
Ale co tam trudno.
W jednej z galerii widziałem takie srebrne róże, z pewnoscią wytrzymają w tych
warunkach o których piszesz. Tylko od czasu do czasu trzeba je bedzie
popiołem przetrzec aby nie straciły blasku.
:-)
To co mam sprawdzic po ile?
Pozdrowienia Jerzy
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-10-24 13:00:40
Temat: Odp: cos o srebrnych lisciach
Użytkownik Jerzy Nowak <w...@g...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bnb7i8$i1k$...@i...gazeta.pl...
> Tak straszysz, że aż się boję powiedzieć.
> Ale co tam trudno.
> W jednej z galerii widziałem takie srebrne róże, z pewnoscią wytrzymają w
tych
> warunkach o których piszesz. Tylko od czasu do czasu trzeba je bedzie
> popiołem przetrzec aby nie straciły blasku.
> :-)
> To co mam sprawdzic po ile?
:-))))))))))))))))))
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-10-24 13:13:41
Temat: Re: cos o srebrnych lisciachA róża Glauca?-szaro zielone listki i bardzo odporna i piękne
niespotykane kwiaty.
Ela
Użytkownik Jerzy Nowak napisał:
> Ewa Szczęśniak <e...@b...uni.wroc.pl> napisał(a):
>
>
>>Sluchajcie Kochani :-)
>>Uroilam sobie w ogrodzie cos, co bedzie krzewem lub malym drzewkiem, bedzie
>>mialo srebrzyste lub przynajmniej ladnie szare liscie i wytrzyma mrozny
>>wygwizdow. Iglaki nie wchodza w gre. Z powodu wygwizdowa odpada na starcie
>>rokitnik, oliwnik i grusza wierzbolistna. Gleba jest w miare zyzna i dosyc
>>wilgotna, tylko te mrozne wiatry...
>>Jesli ktos uprawia cos w tym typie pare lat i mu nie wymarzlo, to bardzo
>>prosze o info :-)
>>Propozycje pociagniecia derenia lub malin srebrzynka do kaloryferow beda
>>odebrane jako sadyzm i pojscie na latwizne :-)
>
>
> Tak straszysz, że aż się boję powiedzieć.
> Ale co tam trudno.
> W jednej z galerii widziałem takie srebrne róże, z pewnoscią wytrzymają w tych
> warunkach o których piszesz. Tylko od czasu do czasu trzeba je bedzie
> popiołem przetrzec aby nie straciły blasku.
> :-)
> To co mam sprawdzic po ile?
> Pozdrowienia Jerzy
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-10-24 17:00:15
Temat: Re: cos o srebrnych lisciachEwa Szczę?niak napisał(a) w wiadomości: ...
>Z powodu wygwizdowa odpada na starcie
>rokitnik, oliwnik i grusza wierzbolistna.
Czy rokitnik nie zniesie mroznych wiatrow?
Oliwnikow tez jest pare gatunkow - nie musisz wcale sadzic waskolistnego.
Moze tez byc szeferdia z oliwnikowatych.
Widzialem pewien gatunek rododendrona o srebrnawych lisciach w Powsinie. Nie
znam jego nazwy ale wyglada na odprony.
Mimo wszystko ten gatunek nie nadaje sie pewnie na otwarte stanowiska :(
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-10-24 19:17:45
Temat: Odp: cos o srebrnych lisciach
Użytkownik Bpjea <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:bnbmei$okg$...@a...news.tpi.pl...
> Ewa Szczę?niak napisał(a) w wiadomości: ...
> Moze tez byc szeferdia z oliwnikowatych.
A bywa ona w sprzedaży, bo mnie bardzo sie spodobała, ale widziałam ją tylko
raz w ogrodzie dendrologicznym. Piękna roślinka-marzenie.
--
Pozdrawiam, Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-10-24 19:56:06
Temat: Re: cos o srebrnych lisciach
----- Original Message -----
From: "Ewa Szczęoniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
> Sluchajcie Kochani :-)
> Uroilam sobie w ogrodzie cos, co bedzie krzewem lub malym drzewkiem,
bedzie
> mialo srebrzyste lub przynajmniej ladnie szare liscie i wytrzyma mrozny
> wygwizdow. Iglaki nie wchodza w gre. Z powodu wygwizdowa odpada na starcie
> rokitnik, ... tylko te mrozne wiatry...
Nie sadze aby rokitnikowi mogly zaszkodzic mrozne wiatry. Mam na mysli
kultywary "owocowe" otrzymane w Rosji na bazie podgatunku syberyjskiego.
--
Pozdrawiam, Jan
http://members.chello.pl/j.ciecinski
--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-10-24 20:40:31
Temat: Re: cos o srebrnych lisciach
Uzytkownik "Jan P. Ciecinski" napisal >
> Nie sadze aby rokitnikowi mogly zaszkodzic mrozne wiatry. Mam na mysli
> kultywary "owocowe" otrzymane w Rosji na bazie podgatunku syberyjskiego.
>
Nie zaszkodza na pewno. Szczegolnie na dolnym slasku. U nas na pomorzu
rokitniki rosna wspaniale bez zadnych problemów
Pozdr. Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |