cytrus nie kwitnie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16

1. Data: 2001-09-09 19:28:02

Temat: cytrus nie kwitnie
Od: "dioniek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dlaczego moj cytrus doniczkowy bardzo słabo kwitnie
i nie owocuje gdy wcześniej miał dużo kwiatów i zawiązywał owoce?
Będe wdzięczny za informacje o właściwym pielęgnowaniu cytrusów doniczkowych
rosnących w domu.
Dionizy
d...@p...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-09-14 19:02:46

Temat: Re: cytrus nie kwitnie
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "dioniek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9ngfp4$72b$1@news.tpi.pl...
> Dlaczego moj cytrus doniczkowy bardzo słabo kwitnie
> i nie owocuje gdy wcześniej miał dużo kwiatów i zawiązywał owoce?

Jaki to cytrus? Wynosisz go na lato na dwór? Kwiaty wymagają zapylania.
Jeżeli niema owadów to trzeba "palcem". Jeżeli słabo kwitnie to czy kondycja
całej rośliny jest zła?
Planuję szerszy opis moich spostrzeżeń o cytrusach ale może dopiero zimą.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-09-17 10:00:51

Temat: Re: cytrus nie kwitnie
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof Marusiński napisał(a) w wiadomości: <9ntmko$i3k$3@news.tpi.pl>...
>
>Użytkownik "dioniek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomo?ci
>news:9ngfp4$72b$1@news.tpi.pl...
>> Dlaczego moj cytrus doniczkowy bardzo słabo kwitnie
>> i nie owocuje gdy wcze?niej miał dużo kwiatów i zawi?zywał owoce?
>
>Jaki to cytrus? Wynosisz go na lato na dwór? Kwiaty wymagaj? zapylania.

A właśnie, że chyba nie. Przynajmniej cytryna "skierniewicka" zapylania nie
wymaga (to nie moje odkrycie, tylko prof. Pieniążka. więc ewentualne uwagi
tylko do niego. Służę źródłem).
Natomiast mam wrażenie, że w cytrynie skierniewickiej, której owoc rozwija
się po zapyleniu, jest pekielnie dużo pestek, a jeśli bez, to jest ich
mniej. Ale i tak ogromnie dużo, jeśli porównać z cytryną "sklepową" :(
(Aha, jeszcze jedno: jeśli roślina jest ogólnie w kiepskiej kondycji, to
potrafią się rozwinąć kwiaty tylko z pręcikami i pylnikami, ale bez słupków.
Wtedy na owoce nie ma oczywiście szans).

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-09-18 10:26:38

Temat: Re: cytrus nie kwitnie
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
.......>Kwiaty wymagaj? zapylania.
>
> A właśnie, że chyba nie. Przynajmniej cytryna "skierniewicka" zapylania
nie
> wymaga (to nie moje odkrycie, tylko prof. Pieniążka. więc ewentualne uwagi
> tylko do niego. Służę źródłem).

Nie wiem o którym prof. Pieniążku piszesz. :-)
Ten "mój" napisał: "Aby mieć
pewność, że cytryna zawiąże owoc, trzeba słupek w czasie kwitnienia
zapylić..."
Jeżeli co innego pisze u Ciebie, a co innego u mnie to jest to chyba drugi
(po Irku) znany nam figlarz.
Swoich cytrusów, oczywiście nie zapylam. Widuję
zwierzęta, które tym się zajmują.
Rośliny całe lato stoją na dworze.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-09-18 12:14:08

Temat: Re: cytrus nie kwitnie
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof Marusiński napisał(a) w wiadomości: <9o7a7g$aeg$1@news.tpi.pl>...
>
>Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomo?ci
>.......>Kwiaty wymagaj? zapylania.
>>
>> A wła?nie, że chyba nie. Przynajmniej cytryna "skierniewicka" zapylania
>nie
>> wymaga (to nie moje odkrycie, tylko prof. Pieni?żka. więc ewentualne
uwagi
>> tylko do niego. Służę Ąródłem).
>
>Nie wiem o którym prof. Pieni?żku piszesz. :-)
>Ten "mój" napisał: "Aby mieć
>pewno?ć, że cytryna zawi?że owoc, trzeba słupek w czasie kwitnienia
>zapylić..."

Z tego wniosek, że muszę pokopać w biblioteczce:( i znaleźć stosowny cytat.

>Jeżeli co innego pisze u Ciebie, a co innego u mnie to jest to chyba drugi
>(po Irku) znany nam figlarz.

A może zmieniały mu się poglądy?

>Swoich cytrusów, oczywi?cie nie zapylam. Widuję
>zwierzęta, które tym się zajmuj?.
>Ro?liny całe lato stoj? na dworze.

A moja cytryna, z rozmaitych względów, spędziła lato w domu - i są owoce
mimo braku mechanicznego zapylania (a wiatru w pokoju ani os też nie było).
I co?

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2001-09-18 16:29:44

Temat: Re: cytrus nie kwitnie
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof =?ISO-8859-2?Q?Marusi=F1ski ?= napisał(a):

> to jest to chyba drugi (po Irku) znany nam figlarz.

Ooooo! Nareszcie mamy wspólne zdanie (pierwszy figlarz) ! :-))))))))
Pozdrawiam też figlujšcy :-)
Janusz

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2001-09-19 09:29:19

Temat: Re: cytrus nie kwitnie
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Basia Kulesz napisał(a) w wiadomości:
<9o7e3i$nl5$1@zeus.polsl.gliwice.pl>...
>
>Krzysztof Marusiński napisał(a) w wiadomo?ci: <9o7a7g$aeg$1@news.tpi.pl>...
>>
>>Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomo?ci
>>.......>Kwiaty wymagaj? zapylania.
>>>
>>> A wła?nie, że chyba nie.
>>Nie wiem o którym prof. Pieni?żku piszesz. :-)
>>Ten "mój" napisał: "Aby mieć
>>pewno?ć, że cytryna zawi?że owoc, trzeba słupek w czasie kwitnienia
>>zapylić..."
>
>Z tego wniosek, że muszę pokopać w biblioteczce:( i znaleĄć stosowny cytat.

Pokopałam. Okazało się, że pomyliło mi się dwóch profesorów (trochę tak, jak
z Krysiami:))
Ale teraz już poprawnie, za prof. Miką "Owoce dla amatorów" (KRPZD1994):
"U wielu gatunków drzew owocowych kwiaty wymagają zapylenia obcym pyłkiem,
aby mogły się zawiązać owoce. Z cytryną i innymi gatunkami roślin
cytrusowych nie ma takich problemów. Kwiaty są samopylne, zapylają się
własnym pyłkiem [...]. Rośliny cytrusowe zawiązują także łatwo owoce bez
zapłodnienia i wtedy są one beznasienne".

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2001-09-20 07:01:51

Temat: Re: cytrus nie kwitnie
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
..........
> A moja cytryna, z rozmaitych względów, spędziła lato w domu - i są owoce
> mimo braku mechanicznego zapylania (a wiatru w pokoju ani os też nie
było).
> I co?

Moje gratulacje! Pewnie mąż głaskał ją w czasie gdy Ciebie nie było, a on
tęsknił za Tobą :-).
Ogólnie, nie będę upierał się przy tym zapylaniu. Nie robiłem stosownych
doświadczeń. Póki co, traktujmy to sztuczne zapylanie jako "na wszelki
wypadek". Może ktoś znajdzie stosowny materiał w literaturze.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2001-09-21 18:04:38

Temat: Re: cytrus nie kwitnie
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
....................>
Rośliny cytrusowe zawiązują także łatwo owoce bez
> zapłodnienia i wtedy są one beznasienne".

Jak będziesz konsumowała swoje cytryny, sprawdź czy mają pestki.
OK? Trzeba sprawdzać tych profesorów, bo jak widać - kłamią.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2001-09-21 18:54:54

Temat: Re: cytrus nie kwitnie
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

[...]
> Jak będziesz konsumowała swoje cytryny, sprawdź czy mają pestki.
> OK? Trzeba sprawdzać tych profesorów, bo jak widać - kłamią.
Nawet po śmierci?
;-)))
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry