>
> być może to jest tylko usprawiedliwianie się ale przyczyna tkwi
> nie we mnie

z tego co mowisz to rzeczywiscie na to wyglada

>
> Problem jest naprawdę bardzo złożony i trochę mnie przerasta bo
> widzę że ona
> się tym nie martwi.

fakt , to dziwne
sytuacja normalna jest gdy kochajacy sie ludzie , szczegolnie gdy sa od
siebie przez dluzszy czas oddaleni , spotykajac sie - nie moga sie soba
nacieszyc...
jesli rozmawiacie na ten temat , dziwi mnie ,ze twoja dziewczyna sie
tym w ogole nie martwi.. no nie wiem , ale mam wrazenie ,ze te ciagle
wymowki o niezazytych pigulkach sa wymowkami li tylko..
mysle ,ze kryje sie za tym cos wiecej -jej obawa -nie wiem tylko przed
czym -to juz tylko ty mozesz zrozumiec badz wybadac
moze rozmawiacie niekonkretnie ,"naookolo"..
musisz znalezc odpowiedni moment na bardzo szczera rozmowe- wyczujesz
to doskonale, czy twoja dziewczyna mowi ci prawde , czy tez ma jakas
bariere ,aby o tym mowic wprost..
musisz probowac!!!
ja trzymam kciuki!!!

pozdrawiam :)
Monika

--
Chcesz otrzymywac newsy poczta elektroniczna ? Sprawdz http://www.newsgate.pl